Per Wästberg, pisarz i członek Szwedzkiej Akademii opowiadał o Tokarczuk jako pisarce idącej pod prąd popularnym w Polsce tendencjom - postrzegania historii jako opowieści o bohaterstwie narodu, uciekaniu od trudnych tematów jak kolonializm, czy antysemityzm. "Jej książki to nadzieja na Europę bez granic"
Ceremonia wręczenia złotych medali i dyplomów odbywa się w Sztokholmie. Nagrody laureatom i laureatkom przekazuje król Szwecji Karol XVI Gustaw. Wydarzenie online oglądać można m.in. na kanale
">Youtube Szwedzkiej Akademii, transmitują je także TVP Info oraz TVN24.
Olga Tokarczuk nagrodę odebrała kilka minut po godzinie 17.00. Jej wejście na scenę zapowiadał Per Wästberg, członek Akademii od 1997 roku, pisarz, dziennikarz, literaturoznawca, a także działacz na rzecz praw człowieka i członek Amnesty International.
"Polska literatura opromienia Europę. To już kilkoro laureatów nagrody Nobla, wiele prominentnych" - rozpoczął laudację Wästberg. "Polska jest w miejscu, gdzie krzyżują się drogi Europy, być może jej sercem, jej historię przypomina nam Olga Tokarczuk. Jest ofiarą spustoszoną przez potęgi, ale ze swoją własną historią kolonializmu i antysemityzmu. Tokarczuk nie boi się gorzkich prawd".
Wästberg poświęcił dużo uwagi "Biegunom" oraz "Księgom Jakubowym".
"Sposób, w jaki łączy intensywne ucieleśnienia w eterycznej rzeczywistości, intymne obserwacje i mitologiczne obsesje, czyni ją jedną z najbardziej oryginalnych prozatorek naszych czasów. Błyskotliwie portretuje, chwytając bohaterów uciekających od szarej codzienności. Opisuje, jak nikt inny, dojmującą osobliwość świata. »Bieguni« to cudownie zróżnicowany opis przejścia między światami, spotkań z postaciami, o których wiemy tak niewiele".
"To nadzieja na Europę bez granic, na wiedzę. W opowieści o XVIII wiecznej Polsce widzi paralelę wobec nazizmu i stalinizmu, a nawet współczesnych populistów, którzy historię widzą jak w »chłopięcych książkach«, czyli jako opowieść o bohaterach i zdrajcach. Nie ma historii, tylko ludzie i ich życia (...)
"»Księgi Jakubowe« to wyjątkowa książka opowiadająca o różnych doświadczeniach zła, które są zszywane. i tworzą opis dawnych czasów. Dzięki jej niesamowitej fantazji tworzą swoisty imbryk, imbryk czasu. Jej tysiącstronicowa powieść to bogactwo obecnie niespotykane".
O godzinie 18.30 zaczyna się uroczysty bankiet, podczas którego toast wzniesie król Karol XVI Gustaw. Po deserze, około godziny 22.30 swoje przemowy rozpoczną laureaci i laureatki.
Wręczenie nagród jest zwieńczeniem tak zwanego tygodnia Noblowskiego. W sobotę 7 grudnia Olga Tokarczuk wygłosiła uroczysty wykład "Czuły narrator": "Chciwość, brak szacunku do natury, egoizm, niekończące się współzawodnictwo, brak odpowiedzialności, sprowadziły świat do statusu przedmiotu, który można ciąć na kawałki, używać i niszczyć. Dlatego wierzę, że muszę opowiadać tak, jakby świat był żywą, nieustannie stawającą się jednością".
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Komentarze