Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy budzi niemal powszechną ufność — aż 85 proc. obywateli. Kościół - dużo mniejszą. Partiom politycznym wierzą tylko twardziele: 20 proc. Polek i Polaków
CBOS regularnie bada zaufanie Polaków - do siebie nawzajem i do różnych instytucji. Generalnie dominuje nieufność — Polki i Polacy uważają, że wobec innych należy raczej zachować ostrożność (74 proc.), spontaniczna ufność nie dominuje w naszym społeczeństwie (23 proc.). Raz w roku sondażownia pyta o to, jak bardzo ufamy (lub nie ufamy) 24 instytucjom.
Komu ufamy najbardziej? Tym, którzy pomagają — nam, naszym bliskim lub ogólnie innym ludziom. Organizacje charytatywne są na czele rankingu zaufania — i to bez względu na ich domniemane zabarwienie ideologiczne.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy budzi niemal powszechną ufność — aż 85 proc. obywateli.
Dalej jest Caritas — 83 proc., a następnie Polski Czerwony Krzyż — 79 proc. Jednak zaufanie do Orkiestry widać jeszcze lepiej, kiedy spojrzymy na bardziej szczegółowe dane: aż 43 proc. pytanych do Orkiestry "zdecydowanie ma zaufanie", w przypadku Caritasu było to 31 proc., a PCK - 22 proc. Reszta wybierała odpowiedź "raczej mam zaufanie". Nieufność do każdej z tych instytucji zadeklarowało ok. 10 proc. ankietowanych.
Równie duży odsetek co PCK ufa wojsku, Kościołowi katolickiemu — wyraźnie mniej, choć nadal bardzo dużo osób, bo 70 proc. ankietowanych.
Bardziej ufamy instytucjom lokalnym i międzynarodowym niż władzom centralnym - pokazują badania CBOS.
Z kolei nie ufamy instytucjom związanym z polityką - przynajmniej tą tradycyjnie rozumianą. Partie, rząd, Sejm i Senat - budzą zaufanie mniej niż 40 proc. z nas. Nie lepiej jest z telewizją: tylko 38 proc. zaufania (przy czym zaledwie 4 proc. ufa telewizji zdecydowanie) i z sądami - 45 proc. (zdecydowanie ufa wymiarowi sprawiedliwości 7 proc.). Można by pokusić się o interpretację, że najbardziej ufamy samym sobie - w końcu WOŚP to setki tysięcy wolontariuszy i miliony drobnych wpłat od pojedynczych osób.
Tak duże zaufanie do instytucji charytatywnych zbliża Polskę do krajów Zachodu, na tle krajów naszego regionu jest fenomenem. Społeczeństwa Litwy, Węgier, Bułgarii czy Rumunii ufają organizacjom charytatywnym w dużo mniejszym stopniu niż Polki i Polacy. A w każdy razie tak było w 2005 r. - później Eurobarometr nie badał zaufania do organizacji charytatywnych.
Duże zaufanie do wojska czy policji nie wyróżnia Polski spośród zachodnich społeczeństw. W ostatnich badaniach Gallupa 73 proc. Amerykanów stwierdziło, że ufa armii, a 56 proc. - policji. Dużo niższe było za to zaufanie do kościołów i organizacji religijnych: 41 proc. Amerykanie nie ufają też wielkiemu biznesowi tak bardzo jak Polacy (18 proc. do 37).
Szczegółowy sondaż zaufania do instytucji CBOS prowadzi raz do roku. Kolejny - w lutym 2017.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Komentarze