Rząd nie powołał ani Rady Konsultacyjnej ds. Osób Niepełnosprawnych, ani Polskiej Rady ds. Języka Migowego. Sejm, zmieniając ustawę o służbie cywilnej, zlikwidował konkursy i tym samym ułatwienia w znalezieniu pracy dla osób niepełnosprawnych. PiS słucha Polaków, ale nie wszystkich
Rządowej administracji daleko do rozwiązań, które wspierałyby osoby z niepełnosprawnościami oraz włączały je w życie społeczne. Od 2015 roku władze PiS zrobiły kilka kroków wstecz:
Listę zaniechań i szkodliwych dla osób z niepełnosprawnościami decyzji dla OKO.press komentuje poseł Platformy Obywatelskiej, Sławomir Piechota (na zdjęciu), członek Komisji Polityki Społecznej, znany z obrony praw osób niepełnosprawnych: "To pokazuje postawę PiS wobec osób niepełnosprawnych. To jest ich konsekwentne myślenie i nie zaczęło się w tej kadencji".
Piechota przypomniał, że przed wyborami w 2011 roku, Platforma Obywatelska złożyła projekt umożliwiający osobom z niepełnosprawnościami głosowanie korespondencyjne lub za pośrednictwem Rządowego Pełnomocnika ds. Osób Niepełnosprawnych. Takie udogodnienia, eliminujące absencję wyborczą osób niepełnosprawnych, wprowadziło wiele państw europejskich. Już wtedy PiS był stanowczo przeciw i zaskarżył projekt do Trybunału Konstytucyjnego.
TK orzekł jednoznacznie, że istotne jest nie "literalne czytanie Konstytucji". Pierwszeństwo zawsze powinno mieć "podmiotowe prawo osób".
Piechota przywoływał też nieadekwatne zachowanie pracowników Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), którzy w ostatnich miesiącach bardziej zaangażowani byli w wybór nowego logo organizacji niż wyjaśnianie, dlaczego wyżej wymienione ciała doradcze przy Rządowym Pełnomocniku ds. Osób Niepełnosprawnych nie funkcjonują.
"Zachowanie PiS to myślenie jak z PRL - niech sobie będą, byle tylko osoby niepełnosprawne nie psuły ładnego obrazka powszechnej szczęśliwości i dobrobytu. Albo z filmu "Lot nad kukułczym gniazdem" - będziemy otaczać Was opieką, ale nie ważcie się mieć własnego zdania" - dodaje Piechota.
W kompetencjach Rządowego Pełnomocnika ds. Osób Niepełnosprawnych, obecnie Krzysztofa Michałczyka, leży powołanie Rady ds. Osób Niepełnosprawnych oraz Polskiej Rady ds. Języka Migowego.
Oba ciała mają charakter konsultacyjny, a w ich skład wchodzą przedstawiciele pracodawców, organizacji zajmujących się prawami osób niepełnosprawnych i eksperci. Do tej pory negocjowały zmiany w prawie oraz proponowały rozwiązania, np. dotyczące aktywizacji zawodowej osób z niepełnosprawnościami. Polska Rada ds. Języka Migowego zajmowała się dostępem osób głuchych do przekazów medialnych.
Jednak w tej kadencji obie rady to widma. Formalnie nie zostały zlikwidowane, ale Michałczyk nie powołał ich składów. O komentarz zapytaliśmy samego pełnomocnika. Nie odpowiedział na telefony, pytania posłaliśmy do jego biura.
Z podwyższonego do 1200 zł progu dochodowego uprawniającego do świadczenia 500 plus wykluczone są rodziny wychowujące dzieci w wieku 16-18 lat z orzeczeniem o lekkim stopniu niepełnosprawności. Większa niepełnosprawność (w stopniu umiarkowanym lub znacznym) nadal daje zasiłek rodzinom z dochodem do 1200 zł na osobę.
Zgodnie z ustawą świadczenie na pierwsze dziecko przysługuje rodzinom z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę lub 1200 zł - jeśli ta wychowuje niepełnosprawne dziecko.
Jednak gdy dziecko z lekkim stopniem niepełnosprawności w rodzinie o dochodzie np. 805 zł na osobę, ukończy 16 lat - automatycznie przestaje dostawać zasiłek.
Takie dzieci stanowią około trzech czwartych dzieci niepełnosprawnych.
Ministerialną decyzję Rzecznik Praw Dziecka, Marek Michalak - już na etapie tworzenia zasad funkcjonowania kluczowego dla PiS programu - stanowczo krytykował. W piśmie do minister Rafalskiej zaznaczał, że "niedopuszczalne jest odmienne traktowanie dzieci legitymujących się orzeczeniem o lekkiej niepełnosprawności", a praktyka ta "narusza zasadę równego traktowania".
Zarzuty skontrował resort Rafalskiej, który uznał, że określanie programu 500 plus jako dyskryminacyjnego jest "niedopuszczalne i nieuzasadnione". Ministerstwo powołało się na dotychczasową praktykę tworzenia progów dochodowych, w której również występowała bariera wieku (16 lat). I dodało, że "kryteria dochodowe w programie "Rodzina 500 plus" są znacząco wyższe niż w innych systemach wsparcia rodzin. Mamy nadzieję, że również i Rzecznik Praw Dziecka dostrzega olbrzymie wsparcie jakie zostało skierowane do polskich rodzin programem Rodzina 500 plus". I w ten sposób zamknął debatę.
W listopadzie 2011 roku poprzedni Sejm znowelizował ustawę o służbie cywilnej. Kluczową zmianą było pierwszeństwo zatrudniania osób niepełnosprawnych w urzędach, w których wskaźnik zatrudnienia takich osób wynosił mniej niż 6 proc. Urząd ogłaszając konkurs na stanowisko miał obowiązek informować o preferencyjnych warunkach zatrudniania dla osób niepełnosprawnych i zatrudniać w pierwszej kolejności takie osoby.
Jednak PiS zmieniając ustawę o służbie cywilnej zlikwidował konkursy, a wraz z nimi zniknęły preferencje w zatrudnieniu osób niepełnosprawnych w całej administracji publicznej.
Dziś do służby cywilnej przyjmuje się na zasadzie mianowania.
Piechota w rozmowie z OKO.press podkreślał, że: "Poprzednio też było kiepsko z zatrudnianiem osób niepełnosprawnych, w niewielu urzędach czy ministerstwach wskaźnik zbliżał się do wymaganych 6 proc. Jednak po nowelizacji [z 2011 roku] sytuacja się poprawiała. Przede wszystkim dlatego, że osoby niepełnosprawne uwierzyły, że jest sens zgłaszania się do konkursów. Dziś PiS bierze swoich ludzi, prawo przestało wspierać tę dyskryminowaną grupę".
Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.
Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.
Komentarze