0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Poseł Polski 2050 Ryszard Petru powiedział 10 lutego 2025 dziennikarzom w Sejmie:

„Co jest siłą Ameryki dzisiaj? Oprócz tego, że ma mieć miejsce wielka deregulacja. Między innymi to, że mają tanią siłę roboczą". I uzupełnił myśl:

Nie wiem, czy państwo wiecie, ale godzinna płaca minimalna w Stanach Zjednoczonych wynosi tyle samo, co w Polsce

,10 lutego 2025

Sprawdziliśmy

  • Minimalna stawka godzinowa od tego roku wynosi 30,50 zł. Federalna płaca minimalna w USA to 7,25 dolara za godzinę
  • Według dzisiejszego kursu dolara polska stawka to 7,67 dolara, więc więcej niż amerykańska stawka federalna
  • Poseł Petru mówi jednak o całych Stanach Zjednoczonych. Większość stanów ma wyższe płace minimalne
  • stawka 7,25 dotyczy 20 stanów i 36 proc. amerykańskiej populacji

Uważasz inaczej?

Stworzony zgodnie z międzynarodowymi zasadami weryfikacji faktów.

Czy rzeczywiście tak jest? Sprawdźmy.

Płaca minimalna w USA i w Polsce: 7,25 dolara vs 30,5 zł

Od stycznia 2025 roku płaca minimalna w Polsce na umowie o pracę wynosi 4666 zł brutto. Ryszard Petru mówi jednak o stawce godzinowej. Ta dotyczy określonych umów cywilnoprawnych i wynosi 30,5 zł za godzinę pracy.

W porównaniach międzynarodowych problemem jest zmienny kurs walutowy. Według dzisiejszego średniego kursu polska minimalna stawka godzinowa to 7,67 dolara. W połowie listopada byłoby to jednak 7,35.

W USA federalna godzinowa płaca minimalna wynosi 7,25 dolara. Czyli rzeczywiście jest dziś niższa od polskiej godzinowej stawki minimalnej. I to nowa sytuacja dotycząca tego roku. Od lipca 2024 roku polska minimalna stawka godzinowa wynosiła 28,10 zł. Według kursu z początku lipca to 6,99 dolara. Ale ponownie napotykamy tutaj na problem kursu walutowego – w drugiej połowie sierpnia dolar zaliczył sezonowy dołek i kosztował tylko 3,75 zł, co oznaczało, że nasza godzinowa stawka minimalna wynosiła 7,49 dolara.

To jednak szczegół, faktem jest, że od jakiegoś czasu obie wartości są zbliżone. A to dlatego, że w USA wartość ta zmienia się bardzo rzadko. Ostatnio w 2009 roku. W 2021 roku kontrolowany przed Demokratów Kongres przegłosował podniesienie tej stawki do 15 dolarów. Ale zmianę zablokował Senat, gdzie większość mieli Republikanie. W 2023 roku progresywny senator Bernie Sanders proponował poniesienie stawki do 17 dolarów, ale propozycja nie miała szans, by przejść całą ścieżkę legislacyjną i wejść w życie.

Progresywna część amerykańskiej sceny politycznej od dawna zauważa jednak konieczność znacznego podniesienia minimalnej stawki godzinowej. To, że jest ona dziś na poziomie polskiej stawki, pokazuje przede wszystkim różnice w podejściu klasy politycznej do płacy minimalnej.

Federalna stawka w 20 stanach

Poza tym stwierdzenie posła Petru jest nieścisłe. Nie mówi on o federalnej stawce, choć ma ją na myśli. Prawo federalne mówi o ogólnych zasadach dla całego państwa. Poszczególne stany mają jednak duże możliwości w kreowaniu własnej polityki w tym zakresie. I w przypadku godzinowej stawki minimalnej z tego faktu korzystają.

Aż pięć stanów (Alabama, Luizjana, Missisippi, Karolina Południowa i Tennessee) nie ma żadnego własnego prawa na temat minimalnej stawki godzinowej. Ale nie oznacza to, że jej nie ma, po prostu stosuje się prawo federalne.

Łącznie, stawka, o której mówił Ryszard Petru, dotyczy 20 stanów. Ich populacja to 128 mln osób. A to oznacza, że twierdzenie posła Petru jest prawdziwe tylko dla 36 proc. populacji Stanów Zjednoczonych.

Jak wygląda minimalna stawka godzinowa dla reszty stanów?

  • w 30 stanach przekracza 10 dolarów (po dzisiejszym średnim kursie – 39,74 zł),
  • w 20 przekracza 12,5 dolara (49,68 zł),
  • 11 stanów ma płacę minimalną wyższą niż 15 dolarów (59,61 zł).

Najwyższe stawki to:

  • Kalifornia – 16,50 dolara (65,58 zł),
  • Waszyngton – 16,66 dolara (66,21 zł),
  • Dystrykt Kolumbii – 17,50 dolara (69,55 zł).

Amerykanie mają jedynie płacę minimalną godzinową, nie możemy więc jej porównać z polską stawką miesięczną na etacie. Możemy jednak spojrzeć, jak polska płaca minimalna wygląda na tle innych krajów UE.

Polska w UE

Nie każdy kraj UE ma taką regulację. Na przykład w zamożnej Dania prawo nie reguluje, jaką minimalną stawkę pracodawca musi zapłacić pracownikowi. Nie oznacza to jednak, że duńscy pracownicy zarabiają bardzo mało. To inny model – minimalną stawkę ustala się w poszczególnych branżach w dialogu między pracownikami i pracodawcami. Wynika to z innych tradycji i silniejszej pozycji pracowników i związków zawodowych na rynku.

Możemy więc na podstawie zestawienia Eurostatu polską płacę minimalną porównać z 19 innymi krajami UE (21, jeśli uzupełnimy dane o Hiszpanię i Słowenię, dla których Eurostat nie podał jeszcze danych za ten rok).

Według przeliczeń Eurostatu na euro polska płaca minimalna wynosi w tym roku 1091 euro i daje nam to siódme miejsce wśród krajów wspólnoty, dla których mamy dane. Wcale niekoniecznie oznacza to, że nasza płaca minimalna jest szczególnie wysoka na tle UE. Poza zestawieniem są jeszcze zamożniejsze od nas Finlandia, Szwecja czy Austria.

Eurostat nie uwzględnia też danych dla tego roku dla Słowenii i Hiszpanii, ale podaje, że w zeszłym roku płaca minimalna w Słowenii wynosiła 1253,90 euro a w Hiszpanii 1323 euro.

W zestawieniu Eurostatu sześć krajów, dla których mamy dane za 2025 rok mają znacznie wyższą płacę minimalną niż Polska. Trzy kraje z najwyższymi płacami minimalnymi w UE w 2025 roku to:

  • Luksemburg – 2637,79 euro,
  • Irlandia – 2281,50 euro,
  • Holandia – 2193,36 euro.

Pod tym względem daleko nam jeszcze do krajów Europy Zachodniej.

Wciąż gonimy

Eurostat podaje też zestawienie płacy minimalnej w przeliczeniu na parytet siły nabywczej (Purchase Power Standards, PPS), który ma redukować różnice w poziomie cen dla poszczególnych krajów.

W tym ujęciu mamy siódme miejsce na 22 kraje (gdy uwzględnimy najnowsze dostępne dane dla Słowenii i Hiszpanii, które wyprzedzamy). Nie ma tu jednak ponownie Finlandii, Szwecji i Danii. Ale bliżej nam wtedy do najbogatszych. W ujęciu nominalnym polska płaca minimalna to 47 proc. niemieckiej, w ujęciu PPS to już 76 proc.

Nie jest jednak tak, że silny wzrost polskiej płacy minimalnej jest w UE bezprecedensowy. Między 2015 a 2025 rokiem wzrosła ona z 1750 zł do 4666 zł. Daje to wzrost aż o 166 proc. Ale w Rumunii było to 274 proc., na Litwie – 246 proc. Wyprzedza nas jeszcze Bułgaria ze 199 proc., a podobne wyniki mają Czesi (149 proc.), Chorwaci (147 proc.) Estończycy (127 proc.) i Węgrzy (111 proc.).

A to oznacza, że w ostatniej dekadzie szybkie podnoszenie płacy minimalnej w naszym regionie to trend, a Polska nie wyskakuje tutaj przed szereg. To wyraz z jednej strony wyborów politycznych rządzących krajami naszego regionu – o wysokości płacy minimalnej decydują ostatecznie politycy.

Ale też wynik rozwoju gospodarczego i konwergencji do najbogatszych – powoli, ale sukcesywnie nadganiamy dystans gospodarczy do Niemiec i Francji i nasza płaca minimalna się do tych krajów zbliża. I choć przez zarówno ostatnią dekadę, jak i przez ostatnie 35 lat, wykonaliśmy wielki skok, to wciąż do zamożności Zachodu nam trochę brakuje.

;
Na zdjęciu Jakub Szymczak
Jakub Szymczak

Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.

Komentarze