0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Roman PILIPEY / AFPRoman PILIPEY / AFP

Rozwój sytuacji – W minionym tygodniu sytuacja na froncie nie uległa istotnym zmianom. Rosjanie utrzymują inicjatywę strategiczną, Ukraińcom udało się przejąć inicjatywę na kierunku operacyjnym pod Charkowem.

W nocy z 17 na 18 czerwca Ukraińcy przeprowadzili skoordynowany atak na rosyjskie składy paliwowe w obwodzie rostowskim i Kraju Krasnodarskim. Prawdopodobnie tym razem zostały użyte nie drony, ale zmodyfikowane do rażenia celów naziemnych przeciwokrętowe rakiety „Neptun”. Pociski trafiły w terminal naftowy w portowym mieście Czuszka i skład ropy w Azowie. Trafione w składach zbiorniki są w stanie pomieścić do 30 tysięcy metrów sześciennych produktów naftowych.

Ukraińcy do ataku użyli zmodyfikowanych „Neptunów”, pomimo że cele znajdują się w zasięgu dostarczonych przez USA pocisków ATACMS (do 300 kilometrów), jednak aktualne stanowisko prezydenta USA i administracji waszyngtońskiej uniemożliwia ich użycie w tej części Rosji.

Kolejne ataki, ale już dronami, Ukraina przeprowadziła w nocy z 19 na 20 oraz 20 na 21 czerwca . Porażona została infrastruktura paliwowa w obwodzie tambowskim i astrachańskim, Republice Adygei, Kraju Krasnodarskim. Opublikowane filmy pozują pożary zbiorników między innymi w Płatonowce i Etnem. Ponadto w Kraju Krasnodarskim i na Krymie miały zostać zaatakowane inne cele wojskowe. Zdjęcia satelitarne potwierdzają zniszczenia w co najmniej jednym ośrodku szkoleniowym armii rosyjskiej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zdymisjonował dowódcę Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Jurija Sodoła. Powołał na to miejsce gen. Andrija Hnatowa. Odwołanie nastąpiło po opublikowaniu w mediach społecznościowych oskarżeń generała o liczne błędy w dowodzeniu skutkujące śmiercią żołnierzy i utratą bronionych pozycji. Brak obecnie szczegółów, o jakie dokładnie błędy chodzi. Sodoł przed wyznaczeniem na obecne stanowisko dowodził korpusem piechoty morskie oraz grupą operacyjną „Donieck”. Ma tytuł bohatera Ukrainy. Jest jednym z najbardziej doświadczonych bojowo ukraińskich generałów. W latach 2014-2015 podczas walk w Donbasie dowodził elitarną 25 Brygadą Powietrznodesantową.

MAPA przebiegu działań wojennych w Ukrainie

O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.

Sytuacja ogólna – poziom strategiczny

Ukraińcy ogłosili, że rosyjskie straty od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji wynoszą 535 660 żołnierzy. Ponadto obejmują 8031 czołgi, 15 413 pojazdy opancerzone, 19 304 pojazdy kołowe i specjalne, 14 246 systemy artyleryjskie, 1108 wieloprowadnicowych systemów rakietowych, 863 systemy obrony powietrznej, 359 samolotów, 326 śmigłowców, 11 382 dronów, 28 jednostek pływających i okręt podwodny.

Oznacza to, że ostatnie cztery tygodnie kosztowały agresora ponad 30 tysięcy żołnierzy oraz około 300 czołgów, 600 transporterów, 1700 pojazdów kołowych, 1200 systemów artyleryjskich, 25 wieloprowadnicowych systemów rakietowych, 50 systemów obrony powietrznej, dwa samoloty i jeden okręt.

19 czerwca prezydent Putin i koreański dyktator Kim Dzong Ung podpisali kompleksową umowę o partnerstwie strategicznym. Rosyjska delegacja na czele z Putinem była przyjmowana w Pjongjangu z wszelkimi możliwymi honorami. Treści porozumienia nie opublikowano, jednak z wypowiedzi obu dyktatorów, a także artykułu autorstwa Putina opublikowanego przed spotkaniem w północnokoreańskiej prasie można wnioskować, że porozumienie dotyczy zarówno sfery politycznej, jak i gospodarczej.

Długoterminowe partnerstwo strategiczne może również objąć współpracę wojskowo-techniczną w takich obszarach jak technologia rakietowa i satelitarna. Jest to prawdopodobnie sygnał skierowany do USA i innych państw zachodnich debatujących w kwestii zezwolenia na nieograniczone ataki zachodnim uzbrojeniem na cele w Rosji.

Umowa wpisuje się w dążenia Putina do stworzenia alternatywnego wobec „zachodniego” porządku światowego. Jego filarami ma być Federacja Rosyjska i Chińska Republika Ludowa, a opierać ma się na współpracy takich państw jak Korea Północna, Brazylia, Indie, Republika Południowej Afryki, Egipt, Etiopia, Iran, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Korea Południowa zareagowała na podpisanie rosyjsko-północnokoreańskiego porozumienia oświadczając, że ponownie rozważy swoje odmowne stanowisko w sprawie wysyłania broni dla ukraińskich sił zbrojnych. Dostawy mogłyby dotyczyć amunicji artyleryjskiej oraz systemów przeciwlotniczych.

Przeczytaj także:

Kreml uparcie kontynuuje politykę nieuznawania Ukrainy za niepodległy byt państwowy, a konfliktu jako regularnej wojny. Przejawem tego są działania rosyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, które formułuje zarzuty wobec ukraińskich polityków i dowódców. 18 czerwca umieściło na liście oskarżonych o akty terroru i zbrodnie wojenne byłego wiceministra obrony Ukrainy Petra Mekheda i byłego zastępcę szefa ukraińskiego sztabu generalnego Wiktora Bokija. Oskarżono ich o pomoc w zestrzeleniu rosyjskiego samolotu rozpoznania dalekiego zasięgu A-50 w lutym 2024 roku, pomimo że jego zniszczenie wpisuje się w prowadzenie regularnych działań wojennych i nie narusza żadnych konwencji międzynarodowych.

Fiński portal „Yle” poinformował, powołując się na fińskie źródła wywiadowcze, że około 80 procent rosyjskich jednostek rozmieszczonych w pobliżu granicy z Finlandią zostało skierowanych do walki na Ukrainie.

20 czerwca rzecznik ds. bezpieczeństwa narodowego USA John Kirby oświadczył, że w związku z rosnącym na Ukrainie zagrożeniem ze strony rosyjskiego lotnictwa używającego masowo bomb szybujących Waszyngton zmienia priorytety w dostawach pocisków do wyrzutni Patriot. Nowo wyprodukowane pociski otrzymywać będzie w pierwszej kolejności Ukraina, co będzie wiązać się z opóźnieniami w realizacji umów z innymi państwami. Obecnie jednym z głównych kontrahentów na systemy Patriot jest Polska. Tego samego dnia Rumunia podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie jednego z posiadanych systemów. Kolejny system zaoferowała Holandia.

Według źródeł OSINT Rosjanie kontynuują koncepcję tworzenia kompanii lub nawet brygad szturmowych. Nie jest to bynajmniej nowa strategia, rosyjskie dowództwo zaczęło ją stosować od początku zeszłego roku. Nie ma również przełomowego charakteru, ale związane jest raczej z uparcie preferowana przez Rosjan taktyką ataków frontalnych. Natomiast znamienne jest, że takie kompanie szturmowe mają być obecnie formowane również w wojskach powietrzno-desantowych (WDW). Jednostki WDW miały dotąd status elitarny jako całość, ale poniesione straty i uzupełnianie ich znacząco gorzej wyszkolonymi rekrutami doprowadziło do utraty wysokiej skuteczności na poziomie całych pułków lub brygad.

Podsumowanie obejmuje stan sytuacji od wtorku 18 czerwca do poniedziałku 24 czerwca 2024 roku.

Południe Ukrainy

Krym – w niedzielę Ukraińcy zaatakowali Sewastopol pociskami ATACMS, według źródeł rosyjskich na pięć rakiet cztery zostały zestrzelone przez obronę przeciwlotniczą, piąty pocisk wyposażony w głowicę z amunicją kasetową miał spowodować śmierć pięciorga cywilów i zranić 124 osoby.

Obwód chersoński – Rosjanie ostrzeliwują artylerią lufową i rakietową zarówno stolicę obwodu, jak i ukraińskie pozycje na lewym brzegu Dniepru. Obrońcy nadal utrzymują siłami piechoty morskiej przyczółek na prawym brzegu rzeki w rejonie Krynek. Obie strony kontynuują działania desantowo-szturmowe z użyciem lekkich jednostek pływających w delcie Dniepru

Obwód zaporoski – walki trwają na dotychczasowych odcinkach. Na kierunku Welikiej Nowosiłki Rosjanie ostatecznie zajęli Staromajorśkie i kontynuują działania zaczepne na zachód od wsi. Ukraińcy utrzymali Urożajne. Obie strony intensywnie używają dronów i artylerii. Po zdobyciu Robotyne napór Rosjan osłabł, natomiast trwają ataki z kierunku Werbowe. Obrona ukraińska na tych kierunkach ma obecnie charakter raczej manewrowy niż uporczywy.

Prognoza: Pozostaje bez zmian, obecnie ta część frontu ma znaczenie drugoplanowe pod względem walk lądowych. Ukraińcy nadal będą atakować z powietrza infrastrukturę wojskową i krytyczną na Krymie.

Donbas

Na zachód od Marjinki Rosjanie kontynuują próby przełamania ukraińskich umocnień przede wszystkim w rejonie miejscowości Krasnohoriwka, ale również Newelśke i Nowomychajliwka. Sytuację należy znać za trudną, ponieważ agresor stopniowo wypycha obrońców z zajmowanych pozycji. W rejonie walczą wydzielone elementy wielu ukraińskich brygad, zarówno kadrowych, jak i sformowanych z rezerwy lub całkowicie nowych.

Front na zachód od Awdijiwki pozostaje czasowo stabilny pomimo stałego nacisku Rosjan. Ukraińcy prowadzą skuteczną obronę manewrową siłami zmechanizowanymi i pancernymi ze składu 25 Brygady Powietrzno-Desantowej oraz elementami 47 Brygady Zmechanizowanej. Celem Rosjan pozostaje Pokrowsk, ostatnio miasto zostało zaatakowane z powietrza.

Rosjanie nadal usiłują wykorzystać włamanie w ukraińskie linie obronne pod Oczeretyne atakując na trzech kierunkach, przy czym niewielkie powodzenie uzyskali tylko na jednym, północno-zachodnim. Obrońcy skoncentrowali w tym rejonie tak zwane „setne brygady”. Są to jednostki o numeracji zaczynającej się od „100”, sformowane podczas wojny. Z reguły są słabiej wyposażone w pojazdy opancerzone i artylerię i zdarza się, że gorzej dowodzone niż ukraińskie przedwojenne brygady kadrowe. Pod Oczeretyne zidentyfikowano elementy z aż pięciu takich brygad.

Trwa bitwa o Czasiw Jar, Rosjanie przeprowadzają zarówno frontalne szturmy na miasto, jak i próby oskrzydlenia. Jedna z takich prób na północny wschód od miasta zakończyła się wejściem w ukraińską zasadzkę zorganizowaną przez żołnierzy 56 Brygady Zmechanizowanej na podejściach do Kaliniwki i dużymi stratami agresora. Ciężkie walki toczą się na południowy wschód od Czasiw Jaru w rejonie Kliszczijiwki, gdzie obie strony wprowadziły do walki pododdziały odwodowe.

Rosjanom dość niespodziewanie udało się uzyskać powodzenie w rejonie Majorśkie, kierunek na Torećk. Prawdopodobnie uderzenie zostało przeprowadzone na styku ukraińskiej 78 Brygady Zmechanizowanej i brygady gwardii narodowej „Pomsta”. Rosjanie zajęli pierwszą linię obrony na odcinku kilkuset metrów, ale nie doszło do włamania w głąb obrony.

Rosjanie kontynuują działania zaczepne w rejonie Siewierska, gdzie usiłują przełamać obronę na odcinku Biłohoriwka – Spirne – Rozdaliwka. Szturmy wspierał silny ogień artylerii i naloty bombowe. Mimo tego Ukraińcy utrzymali dotychczasowe pozycje, prowadząc ogień kontrbateryjny. W rejonie są bardzo aktywne kompanie walczące z użyciem dronów. Pod Werchniokamjanśke obrońcy przeprowadzili kontratak, zmuszając Rosjan do wycofania się na pozycje wyjściowe.

Prognoza: Donbas pozostanie punktem ciężkości dla rosyjskich działań ofensywnych, należy oczekiwać intensyfikacji ataków, szczególnie na odcinku od Awdijiwki do Czasiw Jaru.

Na północ od rzeki Doniec

Rosjanie wznowili ataki w rejonie Synkiwki (kierunek kupiański) oraz Iwaniwki. Użyte przez agresora siły były relatywnie niewielkie i nie zagroziły obronie. Na odcinku Swatowe-Kreminna Rosjanie przeprowadzili szereg skoordynowanych uderzeń, za które odpowiadała mocno wykrwawiona wcześniejszymi walkami 3 Dywizja Zmechanizowana. Wbrew informacjom niektórych źródeł OSINT o znacznej koncentracji zmechanizowano-pancernych sił agresora w tym rejonie, ataki prowadzone były przede wszystkim przez piechotę i zostały bez większych problemów odparte przez Ukraińców. Najcięższe walki toczyły się w rejonie Torśke.

Prognoza: Rosjanie starają się wykorzystać związanie ukraińskich odwodów walkami na północ od Charkowa, ale rosyjskie siły na tym odcinku wydają się niewystarczające do uzyskania znaczących sukcesów.

Kierunek charkowski

Ukraińskie siły zbrojne przechwyciły inicjatywę operacyjną kontratakując z kierunku Łypci na okupowane przez Rosjan Hłyboke. Natarcie prowadzone jest przede wszystkim przez żołnierzy 92 Brygady Zmechanizowanej oraz 13 Brygady Gwardii Narodowej. Na tym odcinku działają ponadto operatorzy ukraińskich wojsk specjalnych. Odnotowano użycie przez Rosjan bomby KAB o wagomiarze trzech ton, której produkcją niedawno „chwalili się” kremlowscy generałowie. Ciężkie walki toczą się o Wołczańsk, który nadal częściowo jest kontrolowany przez Rosjan, Ukraińcy prowadzą walki miejskie siłami 82 Brygady Powietrzno-Desantowej i brygady szturmowej „Luty” oraz usiłują oskrzydlić miasto z niewielkim powodzeniem. W części miasta wyzwolonej przez Ukraińców w okrążeniu nadal znajduje się niewielki oddział rosyjskich zwiadowców.

Prognoza: Jest to obecnie jedyny odcinek frontu, gdzie Ukraińcom udało się przejąć inicjatywę i będą usiłowali wykorzystać powodzenie do zepchnięcia agresora poza granicę państwową.

;

Udostępnij:

Piotr Lewandowski

Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.

Komentarze