Skąd się wziął konserwatywny zwrot w architekturze i miłość do kolumn oraz wielkiego porządku
„Jakieś bardzo prowincjonalne jest to, że cały czas czekamy na tę naszą ikonę i za każdym razem, kiedy mowa jest o nowym budynku muzealnym czy nowym budynku jakiejś instytucji publicznej, powołujemy się na te przykłady Bilbao czy Centre Pompidou w Paryżu. Wydawało mi się, że przez te lata dyskusji o architekturze już odeszliśmy od tego rodzaju myślenia, że jednak dziś ludzie już zdają sobie sprawę z tego, że wartości architektury nie należy szukać w finezyjnych kształtach i rozbudowanych bryłach, ale w tym, jak ta architektura funkcjonuje na co dzień, jak się integruje z miastem, jak ludzie, którzy odwiedzają dany budynek, go doświadczają. Tymczasem cały czas są oczekiwania, że będziemy budować jakieś bombastyczne obiekty”.
Z Błażejem Prośniewskim, autorem książki „Gust nasz powszedni” o gustach architektonicznych Polaków i prowadzącym audycję o architekturze i designie w PR24, rozmawiamy o Muzeum Sztuki Nowoczesnej i o tym, jak wpasować się w tak trudną przestrzeń jak ten kwartał w samym centrum stolicy z monumentalnym „amerykańskim” drapaczem chmur w środku, czyli Pałacem Kultury.
Ale nie tylko – bo zastanawiamy się, jaki gust architektoniczny mają Polki i Polacy dzisiaj, i jaki będą mieć w najbliższych dekadach. W którą stronę pójdzie w swoich wyborach coraz bardziej zamożna klasa średnia – czy modernizm wyprze styl dworkowy lat 90. i 00., czy też nie ma na to szans?
Skąd wziął się konserwatywny zwrot w architekturze i miłość do kolumn oraz wielkiego porządku (architektonicznego, czyli z kolumnami czy pilastrami spinającymi więcej niż jedną kondygnację). Skąd u nas taka niechęć do „pudełka”? I dlaczego włączyli się w tę dyskusję z takim entuzjazmem politycy?
A na koniec – nic nie ujmując budynkowi MSN zaprojektowanemu przez Thomasa Phifera, mój rozmówca dopuszcza się małej prowokacji: że być może to, co proponował – złośliwie – Tobiasz Bocheński, czyli puszczenie po elewacjach bluszczu, byłoby najlepszym rozwiązaniem, bo ekologicznym. Namiastką utopijnego marzenia stworzenia wielkiego parku wokół Pałacu Kultury.
Miłada Jędrysik – dziennikarka, publicystka. Przez prawie 20 lat związana z „Gazetą Wyborczą". Była korespondentką podczas konfliktu na Bałkanach (Bośnia, Serbia i Kosowo) i w Iraku. Publikowała też m.in. w „Tygodniku Powszechnym", kwartalniku „Książki. Magazyn do Czytania". Była szefową bazy wiedzy w serwisie Culture.pl. Od listopada 2018 roku do marca 2020 roku pełniła funkcję redaktorki naczelnej kwartalnika „Przekrój".
Miłada Jędrysik – dziennikarka, publicystka. Przez prawie 20 lat związana z „Gazetą Wyborczą". Była korespondentką podczas konfliktu na Bałkanach (Bośnia, Serbia i Kosowo) i w Iraku. Publikowała też m.in. w „Tygodniku Powszechnym", kwartalniku „Książki. Magazyn do Czytania". Była szefową bazy wiedzy w serwisie Culture.pl. Od listopada 2018 roku do marca 2020 roku pełniła funkcję redaktorki naczelnej kwartalnika „Przekrój".
Komentarze