0:000:00

0:00

Prawa autorskie: ExternalExternal

Sergij Ilczuk miał 41 lat, osierocił sześcioro dzieci, mieszkał w Równem - stolicy województwa na zachodniej Ukrainie.

„Jechaliśmy do wioski Myrcza koło Borodzianki przekonani, że jest spokojnie. I w tym momencie lasami i polami wtargnął wróg.

Wolontariusz to nie ryzykant, to człowiek z otwartym, kochającym sercem, które boli kiedy ludzie znajdują się w realnym niebezpieczeństwie. Właśnie takie serce miał Sergij. Razem uratowaliśmy 300 osób. Jeszcze się zobaczymy i uściskamy” - mówił na pogrzebie przyjaciel zabitego ratownika.

Pogrzeb odbył się w kościele protestanckim, do którego należał zmarły.

Równe, 18 marca 2022.

Udostępnij:

Robert Kowalski

Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.

Komentarze