0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Jedrzej Nowicki / Agencja GazetaJedrzej Nowicki / Ag...

Centrum miasta przerażająco ciche i puste. Tam, gdzie jeszcze wczoraj zbierali się ludzie - pustki. Nie słychać żadnego klaksonu. Milicja zawija ludzi z patriotycznymi niepodległościowymi symbolami. Ponoć coś dzieje się na obrzeżach, ale nawet na telegramowych grupach niewiele informacji - wiadomość tej treści przesłał nam przed chwilą Maciek Piasecki, przybywający w Mińsku reporter OKO.press.

Łańcuchy kobiet

We wtorek 11 sierpnia wieczorem milicja błyskawicznie pacyfikowała wszelkie grupy zbierające się do protestu. Od niedzieli zatrzymano już 6 tys. osób. Pod aresztami ustawiają się długie kolejki ludzi usiłujących dowiedzieć się czegoś o swoich bliskich.

W środę 12 sierpnia dzień upłynął pod znakiem pokojowych łańcuchów ubranych na biało kobiet. Zbierały się nie tylko w dzielnicach Mińska, ale też w wielu innych miastach Białorusi.

Dziennikarz OKO.press widział taki łańcuch pod halą targową Komarowskaja. Co najmniej setka kobiet trzymała się pod ręce, wznosząc kwiaty. Kiedy kręciliśmy ten film, na miejsce już zbliżały służby. W pobliżu widać ciężkie transportery nazywane „autozakami”, używane przez tutejszych zomowców z OMON.

O innych wiemy z grup w komunikatorze Telegram, który stał się nieoficjalnym kanałem komunikacyjnym opozycji ulicznej. Na język polski wiele z nich tłumaczy profil Białoruś 2020 LIVE.

Widzimy tam zebrane najczęściej przez samych uczestników, a potem powielane przez media doniesienia o takich protestach w Baranowiczach, Lidzie, Brześciu, Grodnie, Homlu, Żodzinie.

Łańcuch kobiet w Homlu.

[0]=68.ARDjxBjr6KKvVxgA5OqiPtg8_HLBKkRgF7u_9OXq4J7HDb_zCt3YBQC6-T3YzDmGvUiEuXWP21pcLJVavMjlBH3JZNZqBPIgXMCOy5oA-vxllg_yLR25jIQgd1Wi_8meTnlcuQ3DcNdbKkYST9j5nhzk46f20FUUefxiO2rJBbbRNo0vmwVTZLV28wUmiuiVjdlxV9szSjmQOpWzcRCIEqW74gA-r_jbInlwBFPOyxpMb5xd7z7hhvMuGQpN7zdDEkdiFMuPtLHiL9-1qUh4vt_tK7FFQvxL7ER_HNS_bWO-J-QhVvoRyXllXlWQT__H-oV1IdO19HCnNvHF0hlQjYEN34rMoe45bwM&__tn__=-R

Protest w Żodzinie.

[0]=68.ARCzVXxTWQiQPNJPozyEoiZtB3BXcm2NLWq2kKGgabChSlqaEIAfbC8oaguZumdvz0I-A6tOxmQWo7fnepiHKG5QM6R5YYrSl8d4QQpiBm70MBPx3gv173ucTD9SYzwkqe1ImmA3X0NK_AMAhPpQgilw0tarFHQlRgKSEDT1Jf_KdMerA4Bpz_XpsVG3OTksDMBfR0tgCmyaBVo-J3hfCiEv4DYN9qZIRrnp8xc6NgEnWtmyFZlSrfzrFF4t6yglqxiF_BjJ6xSVhHFtg8zFA2aocmcbUsuD7yAKgJ1veGHHrGJLCCI1VbH28sWM4MYhkJyN1SmTAYs-5n-8stk4yWuAdWDTTFOp9FE&__tn__=-R

W Lidzie, której ok. 40 proc. mieszkańców stanowią Polacy, do kobiet dołączyli katoliccy księża. Czytelnik lokalnego serwisu informacyjnego Nasza Niwa przesłał zdjęcia, na których troje duchownych w sutannach stoi w szpalerze kobiet pod zabytkowym kościołem Podwyższenia Świętego Krzyża.

Na ziemiach zachodniej Białorusi podczas wyborów funkcjonowała akcja „Katolik nie fałszuje”. Przedstawiciele opozycyjnych zjednoczonych sztabów zastanawiali się w rozmowie z OKO.press, czy polski Episkopat mógłby zachęcić do udziału wiernych z zachodu Białorusi.

;

Udostępnij:

Bartosz Kocejko

Redaktor OKO.press. Współkieruje działem społeczno-ekonomicznym. Czasem pisze: o pracy, podatkach i polityce społecznej.

Komentarze