Kreml po raz kolejny ogłasza zdobycie Pokrowska. Ukraińcy negują informacje o okrążeniu własnych sił w Myrnogradzie. Rosjanie zaskoczeni kontratakami na południowym odcinku frontu
Rozwój sytuacji – Rosjanie opanowali Pokrowsk w granicach administracyjnych, natomiast nie są w stanie zapobiec przenikaniu do miasta ukraińskich grup dywersyjno-rozpoznawczych. Nadal toczą się walki o Myrnograd. Sytuacja obrońców pozostaje skrajnie trudna ze względu na odcięcie od wsparcia i dostaw pomimo niedomknięcia przez Rosjan pierścienia okrążenia.
Siły ukraińskie kontratakowały w obwodzie zaporoskim nad rzeką Janczur oraz obwodzie dniepropietrowskim nad rzeką Wowcza, zmuszając Rosjan do wycofania się z przyczółków.
W nocy z 5 na 6 grudnia Rosjanie przeprowadzili kolejny zmasowany atak powietrzny na ukraińską infrastrukturę kolejową i energetyczną. Agresor wysłał ponad 650 dronów i 50 pocisków balistycznych i manewrujących. Potwierdzono uderzenia w co najmniej 29 lokalizacji w obwodach kijowskim, dniepropietrowskim, czernihowskim, zaporoskim, odeskim, lwowskim, wołyńskim i mikołajowskim. Atak spowodował przerwy w dopływie prądu na obszarze całego kraju. Ponadto celem były linie kolejowe w obwodzie kijowskim oraz infrastruktura magazynowa w obwodach kijowskim, wołyńskim i dniepropietrowskim.
Ukraińskie siły systemów bezzałogowych zaatakowały 4 grudnia Zakłady Chemiczne Azot w Niewinnomyssku w Kraju Stawropolskim, a dzień później infrastrukturę portową w Tiemiruku w Kraju Krasnodarskim. Materiały filmowe potwierdzają pożary w rejonie celów.
Podsumowanie obejmuje stan sytuacji od wtorku 2 grudnia do poniedziałku 8 grudnia 2025 roku.
O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.
Krym – nie doszło do istotnych wydarzeń
Obwód chersoński – sytuacja mieszkańców stolicy obwodu ulega stałemu pogorszeniu ze względu na codzienne ataki bombowe, artyleryjskie i dronów na miasto. Szczególnie dotkliwe dla ludności cywilnej są działania rosyjskich operatorów dronów FPV, którzy atakują wszystkie pojazdy, również niewojskowe.
Obwód zaporoski – Rosjanie po kilku tygodniach stagnacji odnotowali postępy w Stepnohirsku. W wyniku działań szturmowych agresor opanował zabudowania dzielnicy Muzyczna i dotarł do centrum miasta. Równocześnie Rosjanie podjęli próby oskrzydlenia miasta od wschodu, atakując z kierunku wsi Stepowe, jednak te działania zakończyły się niepowodzeniem.
Najnowsze materiały filmowe pokazują, że Rosjanie nie kontrolują całkowicie wsi Mała Tokmaczka, o którą od kilku miesięcy toczą się zacięte walki, również z użyciem czołgów i pojazdów opancerzonych. Z publikacji w mediach społecznościowych wynika, że siły ukraińskie utrzymują co najmniej północny skraj wioski. Zdobycie Małej Tokmaczki pozwoliłoby Rosjanom zaatakowanie miasta Orihiw. Piętnastotysięczny Orihiw jest istotnym węzłem komunikacyjnym na bezpośrednim zapleczu ukraińskiego frontu.
Poprawiła się sytuacja wojsk ukraińskich walczących na odcinku frontu Hulajpołe – Pokrowśke. Siły rosyjskie przez ostatnie sześć tygodni odnotowywały stałe postępy i w tym czasie zajęły około 400 kilometrów kwadratowych obwodu zaporoskiego. W minionym tygodniu agresor nie osiągnął żadnych zdobyczy terenowych, a nawet został zmuszony do częściowego wycofania. Bezpośrednio na kierunku Hulajpoła sytuacja jest nadal trudna obrońców, jednak Rosjanie zostali zatrzymani na przedmieściach. Na północ od Hulajpoła wojska ukraińskie kontratakowały w rejonie Dobropola i odzyskały częściowo kontrolę nad drogą łączącą Hulajpole z Pokrowśke. Ukraińcy kontratakowali również na odcinku Danyliwka – Nowooleksadriwka – Oleksiwka co pozwoliło na przynajmniej chwilowe ustabilizowanie obrony wzdłuż rzeki Janczur.
Obwód dniepropietrowski – Ukraińcy przeprowadzili silny kontratak na rosyjski przyczółek na północnym brzegu rzeki Wowcza w rejonie wsi Iwaniwka i prawdopodobnie wyparli Rosjan na południowy brzeg. Do kontrataku doszło również na kierunku Nowopawliwki, jednak brak informacji o jego efektach.
Prognoza: Kluczowym obszarem dla południowego frontu pozostanie odcinek między Hulajpołem i Pokrowśke. Zgodnie z wcześniejszymi prognozami ukraińskie dowództwo skupi się na zorganizowaniu obrony stałej wzdłuż rzek Janczur i Wowcza. Przeprowadzone kontrataki prawdopodobnie zlikwidowały rosyjskie przyczółki oraz pozwoliły na stworzenie pasa przesłaniania na podejściach do rzeki.
W pasie przesłaniania opublikowane materiały filmowe pokazują ukraińskie zapory inżynieryjne, w skład których wchodzą podwójne rowy przeciwczołgowe, zapory z drutu żyletkowego oraz fortyfikacje betonowe z tzw. smoczych zębów. Nie będą one stanowić znaczącej przeszkody dla pieszych grup szturmowych, jednak są skuteczną zaporą dla jednostek piechoty używających motocykli i lekkich pojazdów terenowych. W przypadku użycia jednostek zmechanizowanych czy pancernych niezbędne będzie wykonywanie przejść przez wojska inżynieryjne.
Słabością ukraińskiej obrony jest jednak niewystarczająca liczba żołnierzy do obsadzenia całej linii fortyfikacji. Te braki zauważalne są szczególnie wzdłuż drogi rokadowej łączącej Hulajpołe z Pokrowśkem.
Rosyjskie grupy rozpoznawcze i dywersyjne będą prawdopodobnie nadal przenikać do wsi znajdujących się wzdłuż drogi, co pozwoli na odnajdywanie luk w obronie i wykorzystywanie ich przez grupy szturmowe. Znaczący wpływ będzie też miało rosyjskie lotnictwo bombowe i artyleria, przede wszystkim rakietowa, atakujące wykryte punkty oporu.
Reasumując, pomimo skutecznych działań ukraińskiego dowództwa w minionym tygodniu, nie ma pewności, czy próby zorganizowania obrony stałej zakończą się powodzeniem.
W centralnym Donbasie walki nadal koncentrowały się w rejonie aglomeracji pokrowsko-myrnogradzkiej. W minionym tygodniu Rosjanie opublikowali kilka filmów potwierdzających obecność ich żołnierzy w kluczowych punktach Pokrowska. Film pokazujący ukraińskich żołnierzy trzymających flagę w centrum Pokrowska miał charakter propagandowy i został stworzony przy wsparciu SI.
Obecnie agresor okupuje całość miasta, jednak nie sprawuje nad nim pełnej kontroli. W mieście trwają walki i prawdopodobnie nie są to izolowane punkty oporu ukraińskiego garnizonu, które nie mogą się wycofać, ale grupy szturmowe i dywersyjne przenikające poprzez linię styczności wojsk z kierunku północnego. Rosjanie dążą do izolacji okupowanego obszaru zabudowanego, więc zintensyfikowali ataki z rejonów Udacznego, Kotłyne i południowych przedmieść Pokrowska w kierunku na Hryszczyne. Zacięte walki toczą się na północ od Udacznego, gdzie obronę zorganizowano w oparciu o kombinat koksowniczy.
Rosjanie nadal nie domknęli pierścienia okrążenia wokół Myrnogradu pomimo ataków prowadzonych zarówno z zachodu z Pokrowska, jak i ze wschodu z Krasnego Łymania. Walki o miasto nadal trwają, co mocno podkreślał generał Jewhen Łasiczuk, dowódca 7 Korpusu Armijnego. Natomiast sytuacja ukraińskich wojsk w Myrnogradzie, w dużej części należących właśnie do 7 Korpusu, jest ekstremalnie trudna. Wąski korytarz łączący ich z siłami głównymi jest pod kontrolą ogniową Rosjan i możliwe jest jego pokonanie wyłącznie taktyką przenikania.
Komentarz autora: 7 Korpus Armijny Szybkiego Reagowania został utworzony z wojsk aeromobilnych i w jego skład wchodzą 25 Brygada Powietrznodesantowa, 77 i 81 Brygady Aeromobilne, 78 pułk powietrznodesantowy, 79 Brygada Powietrznoszturmowa, 147 Brygada Artylerii, 421 batalion systemów bezzałogowych oraz pododdziały rozpoznawcze, wsparcia dowodzenia i zabezpieczenia logistycznego. Formowanie korpusu rozpoczęto w pierwszej połowie bieżącego roku w ramach transformacji Sił Zbrojnych Ukrainy w system korpuśno-brygadowy. Zadaniem 7 Korpusu jest prowadzenie działań na najbardziej zagrożonych odcinkach frontu. Po sformowaniu część sił skierowano w rejon Pokrowska i Myrnogradu do wparcia walczącego już tam 9 Korpusu Armijnego.
Nie potwierdziły się informacje o zdobyciu przez Rosjan położonej na północ od Pokrowska wsi Szachowe, ważnej z taktycznego punktu widzenia. Pomimo odzyskania przez agresora inicjatywy na tym odcinku Szachowe pozostaje nadal obszarem walk.
Siły rosyjskie kontynuowały ofensywę również na kierunku Siewierska. W minionym tygodniu nie osiągnęli znaczących postępów, jednak umocnili swoje pozycje na północ od miasta na odcinku Jampil-Droniwka oraz na południe, gdzie walki toczą się o ufortyfikowaną wieś Zwaniwka. Ponadto rosyjskie grupy szturmowe docierają do Siewierska od wschodu. Rosyjskie dowództwo stosuje typową taktykę zdobywania miast. Dąży do jego izolacji poprzez głębokie oskrzydlenie oraz wyczerpanie częściowo odciętego garnizonu powtarzanymi atakami grup szturmowych stosujących taktykę przenikania.
Na kierunku Kostiantyniwki i w rejonie Czasiw Jaru Rosjanie nie prowadzili w minionym tygodniu znaczących działań zaczepnych. Wynika to ze znacznego zaangażowania sił Grupy Armii Centrum na kierunku pokrowskim. Natomiast siły agresora przeprowadziły atak na północny – wschód od Czasiw Jaru wzdłuż drogi Bachmut-Słowiańsk, zdobywając kilka kilometrów kwadratowych.
Na obecnym etapie nie można określić, czy są to działania wiążące, czy też rosyjskie dowództwo spróbuje wykorzystać zaangażowanie ukraińskich odwodów pod Pokrowskiem i Siewierskiem i dokonać przełamania frontu atakując najkrótszą drogą na Słowiańsk.
Prognoza: W najbliższej perspektywie rosyjskie dowództwo skupi wysiłek na zabezpieczeniu Pokrowska z kierunku północnego w celu uniemożliwieniu przenikania ukraińskich grup dywersyjnych i szturmowych oraz zamknięciu w okrążenia garnizonu w Myrnogradzie. Ukraińcy będą dążyć do utrzymania obecnej sytuacji, wiążącej znaczną część Grupy Armii Centrum na kierunku pokrowskim, co ogranicza zdolności zaczepne agresora na kierunku Kostiantyniwki, Siewierska i w rejonie Czasiw Jaru.
Rosjanie kontynuowali działania zaczepne na kierunku Łymania, Borowej i Kupiańska. Nie doszło do istotnych zmian w położeniu wojsk.
Prognoza: Rejonem skupienia wysiłku Rosjan pozostanie kierunek Kupiańska. Dowództwo ukraińskie dążyć będzie do powstrzymania agresora i zmuszenia go do wyczerpujących walk miejskich. Należy oczekiwać kontynuacji rosyjskich działań zaczepnych na podejściach do Łymania.
Rosjanie skupili działania na umocnieniu swoich pozycji po zdobyciu ruin Wowczańska oraz prowadzili ograniczone działania zaczepne na wschód i zachód od miasta. Nie doszło do istotnych zmian na linii frontu. Ukraińcy po wycofaniu z obszaru miejskiego odtwarzają obronę w oparciu o wieś Wilcha.
Prognoza: Kierunek charkowski nadal pozostaje drugoplanowym, jednak przełamanie ukraińskiej obrony w Wowczańsku może skłonić rosyjskie dowództwo do skierowania w ten rejon dodatkowych sił. Pojawiły się informacje o wzmocnieniu rosyjskiego zgrupowania pułkiem strzelców zmotoryzowanych.
Nie doszło do zmian w położeniu wojsk. W rosyjskich mediach społecznościowych pojawiły się informacje o stratach poniesionych przez jedną z rosyjskich kompanii piechoty. Z pododdziału liczącego 89 żołnierzy tylko 5 przeżyło walkę.
Prognoza: W kolejnym tygodniu walki będą miały charakter pozycyjny.
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Komentarze