Aż 47 proc. Polek i Polaków sądzi, że po wyborach w 2015 w Polsce nastąpiła zmiana na lepsze. Zmianę na gorsze dostrzega 33 proc. osób. Bardziej zamożni widzą głównie złą zmianę, a mniej zamożni dobrą. Co ciekawe, wśród mężczyzn dobra zmiana ma dwukrotną przewagę nad złą, u kobiet dobra ze złą remisuje
Aż 52 proc. mężczyzn uważa, że po 2015 roku nastąpiła zmiana na lepsze, a tylko 26 proc. na gorsze. Wśród kobiet wynik jest wyrównany - 43 proc. widzi dobrą zmianę, a 40 proc. złą.
W kwietniowym sondażu IPSOS dla OKO.press zapytaliśmy (jak zawsze), o ocenę sytuacji w Polsce po wyborcach parlamentarnych i prezydenckich 2015 roku. 47 proc. respondentów widzi zmianę na lepsze, 33 proc. widzi zmianę na gorsze, a według 15 proc. nic się nie zmieniło.
To podobne wyniki, jak te w sondażu ze stycznia 2018. Ogólnie rzecz biorąc, w pierwszym okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości więcej osób uważało, że Polska zmienia się na gorsze, ale w czerwcu 2017 roku ta tendencja się odwróciła:
Po raz pierwszy w sondażu IPSOS zapytaliśmy również o dochody, dzięki czemu mogliśmy dokładniej opisać elektoraty różnych partii:
Mogliśmy także sprawdzić, które grupy uważają, że nastąpiła zmiana na lepsze, a które - że na gorsze. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości.
Wśród osób najmniej zamożnych aż 54 proc. Polaków widzi zmianę na lepsze, a 23 proc. - na gorsze. Wśród najbogatszych proporcje się odwracają - 37 proc. twierdzi, że jest lepiej, a 48 proc. - że gorzej. Wśród najbogatszych mniej jest też niezdecydowanych:
(Na wykresie pominęliśmy odpowiedź "Nie wiem / Trudno powiedzieć". Za „mniej zamożne” uznaliśmy osoby o dochodzie do 1500 zł netto miesięcznie, za „średnio zamożne” – pomiędzy 1500 zł a 3500 zł, a za „zamożne” – powyżej 3500 zł. Wysokość tych kategorii została zaproponowana przez IPSOS tak, by grupy te miały porównywalną wielkość – spośród osób, które odpowiedziały na pytanie o „zmianę” i podały wysokość swoich dochodów, 31 proc. to „mniej zamożni”, 43 proc. „średnio zamożni”, a 26 proc. – „zamożni”.
Wśród mniej zamożnych, poparcie dla PiS wynosi aż 50 proc, a wśród zamożnych - 27 proc. Osoby o niższych dochodach mają realne powody, by popierać Prawo i Sprawiedliwość. Wiele działań rządu PiS (program 500 plus, podniesienie płacy minimalnej) faktycznie polepsza sytuację bytową mniej zamożnych Polaków i Polek.
Z drugiej strony, chodzi nie tylko o czyny, ale też o słowa. Prawo i Sprawiedliwość często postrzegane jest jako partia ludowa, faktycznie posługuje się taką retoryką: obiecując swoim wyborcom m.in. rozliczenie z elitami czy dofinansowanie mniejszych ośrodków miejskich, troskę o „zwykłego człowieka”.
PiS chętnie także odwołuje się do symboliki religijnej oraz przemawia prostym językiem.
Wysoka ocena zmian po wyborach w 2015 wśród osób mniej zamożnych może więc wynikać również ze zręcznego przekazu medialnego PiS skierowanego do tej grupy.
Wśród zwolenników PiS zmianę na lepsze widzi aż 91 proc., na gorsze - 2 proc. Również wśród wyborców partii Kukiz’15 zdecydowanie przeważają osoby, które widzą zmianę na lepsze - 52 proc. do 18 proc.
Wśród zwolenników liberalnej i lewicowej opozycji, proporcje są odwrotne:
Wyborcy dwóch partii są bardziej podzieleni, choć też raczej przychylni:
Co ciekawe, wśród mężczyzn aż 52 proc. widzi po 2015 roku zmianę na lepsze, a 26 proc. na gorsze. Wśród kobiet wynik jest bardziej wyrównany - 43 proc. widzi zmianę na lepsze a 40 proc. na gorsze:
Wynik ten potwierdza to, co wiemy z wielu badań opinii publicznej:
mężczyźni w Polsce są bardziej konserwatywni od kobiet, bardziej prawicowi, bardziej popierają PiS i bardziej cieszą się z jego rządów.
Sondaż IPSOS dla OKO.press 12-13 kwietnia 2018, metodą CATI (telefonicznie), na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1023 osób.
Dziennikarz, filozof, kulturoznawca, doktorant na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego. Autor książki "Fluks. Wspólnota płynów ustrojowych" (PWN 2017). Zajmuje się współczesną filozofią polityczną.
Dziennikarz, filozof, kulturoznawca, doktorant na Wydziale „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego. Autor książki "Fluks. Wspólnota płynów ustrojowych" (PWN 2017). Zajmuje się współczesną filozofią polityczną.
Komentarze