0:000:00

0:00

Prawa autorskie: ExternalExternal

Na polowaniu jest chłopczyk, może 8-letni, z ojcem, radnym w okolicznej gminie. Tata głosował za deklaracją przeciw demoralizacji dzieci przez "promocję LGBT". Mówi do syna: "Filip, policz ile mamy. Licz głowy". Wcześniej łyknął dla kurażu. "Ja żem wpadł w taki szał, że ku*wa jedna paczka nawet żem jednej kaczki nie trafił" - opowiada kolejny - rozpalony członek komisji rewizyjnej koła.

Przeczytaj także:

"Tam się nie dało inaczej, jak nie strzelać. Kaczek taki rój, dosłownie nie do policzenia. Z tysiąc". Wszystkiemu przygląda się Łowczy Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego i prezes koła, które zorganizowało zbiorowe polowanie na ptaki. Brak jaskrawych elementów garderoby u ogromnej większości myśliwych to najmniejsze z naruszeń prawa i etyki łowieckiej na tej myśliwskiej, braterskiej zabawie. Sezon na ptaki dopiero się zaczął. Stawy Grębów, okolice Tarnobrzega, 4 września 2021.

Udostępnij:

Robert Kowalski

Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.

Przeczytaj także:

Komentarze