0:000:00

0:00

Chcemy wyrazić nadzieję, by Polska była rzeczywiście bastionem cywilizacji łacińskiej, zachodniej, chrześcijańskiej.
Nadużycie. Cywilizacja zachodnia ma tradycje również niechrześcijańskie.
Radio Maryja,18 października 2016
Cywilizacja europejska to nie tylko religia - a zwłaszcza nie tylko religia Kościoła katolickiego. Europa ma bogatą tradycję humanizmu, sięgającą korzeniami starożytnej Grecji, ma tradycję Oświecenia - racjonalnego, liberalnego, sceptycznego, demokratycznego, które budowało ład polityczny i społeczny nie na religii, ale na rozumie. Europa ma również tradycję socjalistyczną, która sięga utopijnych myślicieli z XVII-XVIII w., a potem jest rozwijana przez związki zawodowe, rewolucjonistów w XIX, oraz socjaldemokrację w XX wieku.

Europa zawsze była także wielokulturowa i wieloreligijna. Bez religijnych sporów w judaizmie za czasów Cesarstwa Rzymskiego w ogóle nie byłoby chrześcijaństwa, a muzułmanie żyją w Europie niemal od początków tej religii - od VII wieku.

Równia wyznań chrześcijańskich było w Europie zawsze więcej niż jedno: od arian i prawosławnych, przez sekty heretyckie średniowiecza, aż po liczne grupy protestantów, który odrzucili zwierzchnictwo papieża podczas reformacji. Europa nigdy nie była katolicka w całości, ani nie była katolickim monolitem.

Przeczytaj także:

Polska, bastion zróżnicowanych poglądów

Manipulacja Marszu Niepodległości obejmuje także historię Polski, bo średniowieczna i nowożytna Rzeczpospolita była krajem wielokulturowym i wieloreligijnym, w którym katolicy stanowili połowę populacji - a być może nawet mniej (tego nie jesteśmy pewni). Na ten okres przypada czas największej świetności polskiego państwa.

Polska ma też kilkaset lat tradycji świeckiej, tolerancyjnej polityki. W XVI w. polska szlachta, chcąc uniknąć wojen religijnych, które wyniszczały wówczas kraje Zachodu, kazała nowemu królowi kazała przyrzec, że będzie szanował innowierców na równi z katolikami. Polska przyjmowała uciekających z Zachodu uchodźców - w średniowieczu Żydów, później protestantów. Stawała się dzięki nim bogatsza i silniejsza.

Polskie oświecenie należało do najciekawszych i najbardziej płodnych w Europie Środkowej. Nie bez powodu w tym czasie Sejm Wielki uchwalił budowę Świątyni Opatrzności, której nazwę dopiero później zmieniono na “Świątynię Opatrzności Bożej”.

Bogata jest też polska tradycja socjalistyczna. W 1905 r. to dążący do niepodległości socjaliści polscy strzelali na ulicach Warszawy do narodowych bojówek, których lider, Roman Dmowski, był wtedy lojalnym poddanym rosyjskiego cara. Carat wieszał wtedy socjalistów, a nie endeków - a endecy byli w rosyjskiej Dumie.

O tym wszystkim można przeczytać w książkach. “Oko” zachęca narodowców, aby do nich sięgnęli. To nie boli.

;

Udostępnij:

Adam Leszczyński

Dziennikarz OKO.press, historyk i socjolog, profesor Uniwersytetu SWPS w Warszawie.

Komentarze