13 listopada, po śmierci artysty Romana Bondarenko skatowanego w Mińsku, gdy chciał uniemożliwić usunięcie niepodległościowych symboli ze swojego domu, pod ambasadą Białorusi w Warszawie powstała symboliczna mogiła. Policja nie pozwalała na chwilę zadumy, wszystkim kazała oddalać się natychmiast po złożeniu kwiatów i zniczy. Doszło do napięć, płaczu i krzyków.
Wolska popiera reżim białoruski? Tylko pytam oczywiście.
Przecież to niedościgniony wzór i w sumie do roli Białorusi chcą nas kremlowscy mocodawcy obozu rządzącego sprowadzić. (I co najgorsze – dobrze im idzie.)
To jednak Mardzalek Karczewski podczas wizyty u cieplego czlowieka Lukaszenki zawarl jakus pakt miedzy OMON a polsks Polucja, stad ta kooperacja w przesladowaniu opozycji.
Karczycho ugadał się z KGB. To początek otwierania wschodniej furtki. Najwyższy czas, przywrócić Polsce jej dawną świetność, odświeżyć unię polsko-litewską i deportować na Białoruś Karczewskiego, Macierewicza, Ziobro i całą resztę moskalskich wasali.
Tow. Łukaszenka to niedościgniony wzór dla naszego WuCa. Wspólnie chcą nas prowadzić do świetlanej przyszłości w neoSojuzie.