Jarosław Kaczyński znów oskarżył Andrzeja Rzeplińskiego o łamanie prawa. Wyniki sondażu IPSOS dla OKO.press świadczą jednak o tym, że Polki i Polacy w większości nie wierzą w zapewnienia prezesa. Co gorsza - nie wierzy mu nawet co czwarty z wyborców Prawa i Sprawiedliwości
[Andrzej Rzepliński] ostentacyjnie i bezczelnie łamie prawo. To świadczy o jego osobowości. Brak mu wyraźnie zasobów kulturowych potrzebnych do tej funkcji.
Sondaż IPSOS dla OKO.press pokazuje jednak, że argumentacja PiS nie trafia nie tylko ekspertów Komisji Weneckiej, ale również do Polek i Polaków.
Aż połowa respondentów (50 proc.) ufa osądowi tych, którzy popierają Trybunał Konstytucyjny. Natomiast opiniami PiS i prezydenta kieruje się tylko co trzeci (32 proc.).
W sondażu IPSOS dla OKO.press zapytaliśmy tak: "Trwa spór o Trybunał Konstytucyjny. Do czyich opinii masz największe zaufanie?". Najwięcej osób za swojego przewodnika uznało sam Trybunał Konstytucyjny (28 proc.) i choć potem był prezydent Duda 22 proc., to przeciwników TK pogrążyło duże zaufanie do instytucji europejskich (Komisji Weneckiej i Komisji Europejskiej) - 18 proc. oraz slabe do samego PiS - 11 proc. Najmniej osób wybrało opozycję - 4 proc., co może być sygnalem zwłaszcza dla Nowoczesnej i PO.
Aż 18 proc. badanych nie potrafiło wybrać nikogo, do kogo mieliby zaufanie.
Na wykresie poniżej zsumowaliśmy głosy obrońców Trybunału, którzy wyrazili zaufanie do samego TK, instytucji europejskich i opozycji (kolor niebieski) i jego przeciwników, którzy wybrali prezydenta i PiS (czerwony).
Sondaż OKO.press przeprowadzono 28-30 września na reprezentatywnej, 1001-osobowej grupie metodą wywiadu telefonicznego CATI.
Linia partii Jarosława Kaczyńskiego w sprawie Trybunału Konstytucyjnego ma wyraźne poparcie tylko w elektoracie samego Prawa i Sprawiedliwości - za drogowskaz połowie z nich służy prezydent Andrzej Duda (51 proc. wskazań), a kolejnej jednej czwartej - samo PiS (25 proc.).
Jarosława Kaczyńskiego powinno jednak zaniepokoić to, że prawie co czwarty z jego wyborców (24 proc.) nie deklaruje poparcia dla linii PiS w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
13 proc. wyborców PiS nie wie, komu ufać w tej sprawie. Co gorsza, 7 proc. elektoratu PiS za najbardziej godne zaufania wskazało opinie sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Zwolennicy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej są w swoich opiniach zupełnie jednoznaczni - przygniatająca większość wyborców tych dwóch partii z nich stoi murem za Trybunałem Konstytucyjnym.
Nad wyrazistością przekazu powinien za to popracować Paweł Kukiz, którego zwolennicy i zwolenniczki po prostu nie wiedzą, co myśleć na temat wojny ustrojowej w Rzeczypospolitej.
Sondaż IPSOS dla OKO.press pokazuje też, że po stronie Trybunału Konstytucyjnego jest więcej kobiet, które, nieco częściej niż mężczyźni wskazują Trybunał Konstytucyjny jako najbardziej wiarygodne źródło opinii w sprawie polskiego sporu konstytucyjnego (29 do 26 proc.), i zdecydowanie częściej od mężczyzn ufają instytucjom europejskim (21 do 15 proc.).
Interesujące jest też to, że Trybunał Konstytucyjny i Unia Europejska cieszą się zaufaniem osób młodych. W grupie wiekowej 18-29 lat Trybunał Konstytucyjny wskazało 29 proc., a instytucje europejskie - aż 19 proc.
O ile jednak wskazania Trybunału Konstytucyjnego nie zależą od wieku, to powołanie się na instytucje unijne gwałtownie spada wśród najstarszych - kieruje sie nimi tylko 14 proc. ludzi po 50.
Może to oznaczać, że Prawo i Sprawiedliwość, kontynuując prowadzoną politykę otwartego konfliktu z Unią Europejską, będzie zrażać do siebie młodszych wyborców, a tym bardziej wyborczynie.
Socjolog, publicysta. Publikuje na łamach Gazety Wyborczej. Doktorant w ISNS UW.
Socjolog, publicysta. Publikuje na łamach Gazety Wyborczej. Doktorant w ISNS UW.
Komentarze