0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.plFot. Sławomir Kamińs...

Za pierwszym z czterech projektów dotyczących aborcji (pozostałe trzy są procedowane w komisji nadzwyczajnej) zagłosowała cała Koalicja Obywatelska, Lewica oraz Polska 2050. Przeciw była większość PSL, PiS i Konfederacja. Za zagłosowały tylko 4 osoby z PSL: Urszula Pasławska, Magdalena Sroka, Agnieszka Kłopotek, Jolanta Zięba-Gzik.

W sumie za ustawą było 215 posłów i posłanek, przeciw – 218. Od głosu wstrzymały się dwie osoby. Nie głosowały 23 osoby.

Zrzut ekranu 2024-07-12 o 13.46.26

Zgodnie z przewidywaniami PSL zagłosował przeciwko ustawie depenalizującej pomoc w aborcji. Z KO nie głosowało trzech posłów: Roman Giertych (który jednak był na sali), Krzysztof Grabczuk, Waldemar Sługocki. Z Polski 2050 nie głosowały dwie osoby. To te osoby, które zmieniłyby wynik głosowania, bo ustawa została odrzucona jedynie 3 głosami.

View post on Twitter

Kryzys w koalicji? Będą protesty?

Jak widać zatem ustawa mogła zostać przegłosowana, gdyby stawili się wszyscy posłowie i posłanki KO i Polski 2050. Jeszcze chwilę przed głosowaniem koalicja liczyła szable – bez skutku. Na sali był Roman Giertych, ale nie głosował. Przed głosowaniem działaczki Aborcyjnego Dream Teamu próbowały się dowiedzieć, jak zagłosuje poseł KO:

View post on Twitter

Odrzucenie projektu oznacza duży kryzys w koalicji, a szczególnie w projekcie Trzeciej Drogi. Cała Polska 2050 zagłosowała za projektem, niemal cały PSL – przeciw. Gniew obywatelek skupi się jednak na całej TD i za porażkę odpowie także bardziej liberalna Polska 2050. Jak wynika z sondaży większość Polek i Polaków jest za legalizacją prawa do aborcji – także w elektoracie TD.

Legalizacja prawa aborcyjnego, czego niewielką i absolutnie podstawową częścią była dekryminalizacja, była jedną z najważniejszych obietnic całej Koalicji 15 października.

Brak przyjęcia dekryminalizacji ostro skomentowały działaczki pro-choice m.in. z Fundacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (Federa) i Aborcyjnego Dream Teamu:

View post on Twitter

Federa: Policzek dla każdej z nas

"Projekt dekryminalizujący pomoc w przerwaniu ciąży został odrzucony w Sejmie.

Mimo lat protestów, śmierci kobiet i skazań matek i ojców za pomoc własnym dzieciom, większość parlamentarzystów zagłosowała przeciwko projektowi, przeważając tym samym szalę na rzecz przegranej. Odrzucony projekt mógł wprowadzić dwie rewolucyjne zmiany w prawie. Pierwszą było zniesienie karalności za pomoc w przerwaniu ciąży w przypadku świadczenia pomocy osobie bliskiej, drugą zniesienie odpowiedzialności karnej dla lekarzy w przypadku przerywania ciąży do 12 tygodnia.

Wszyscy wiedzieliśmy, że nie można liczyć na opozycyjne Prawo i Sprawiedliwość i Konfederację. Jednak projekt, który miał szansę wprowadzić w życie kobiet w Polsce choć cień normalności, został dziś odrzucony kluczowymi głosami posłów i posłanek Polskiego Stronnictwa Ludowego. Tych samych, którzy należą do koalicji rządzącej wybranej przez kobiety.

Odrzucenie projektu to policzek dla każdej z nas. Lekarze nadal będą mogli zasłaniać się lękiem przed poniesieniem odpowiedzialności karnej za udzielenie pomocy swojej pacjentce. Rodziny i przyjaciele nadal będą ryzykować swoją wolność, by wesprzeć najbliższe sobie osoby. Absurd, jakim jest karanie za udzielenie chcianej pomocy, utrzymał się w polskim prawie.

Ale nie składamy broni. Przed nami głosowania nad projektami liberalizującymi prawo antyaborcyjne. Nieprzerwanie obserwujemy sytuację, uczestniczymy w sejmowych pracach i rozmawiamy z politykami. A przede wszystkim przez cały czas jesteśmy dla tych, które potrzebują dostępu do aborcji. Aborcji, które są potrzebne niezależnie od decyzji komisji sejmowych.

Nieważne, czy kryminalizowane, czy nie, aborcje były, są i będą. Tak długo, jak będzie to potrzebne, nasz zespół prawny będzie świadczył darmową pomoc każdej osobie oskarżonej o udzielenie chcianej pomocy w przerwaniu ciąży".

Dekryminalizacja – co miało się zmienić?

Ustawa, którą wniosła w listopadzie 2023 roku (i następnie poprawiła) Lewica:

  • znosi odpowiedzialność karną za pomoc w aborcji w całości, bez względu na wiek ciąży – chodzi konkretnie o usunięcie art. 152 ust. 2 Kodeksu karnego.

§ 1. Kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania.

§ 3. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 lub 2, gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

  • znosi odpowiedzialność karną za przerwanie cudzej ciąży do 12. tygodnia;
  • znosi odpowiedzialność karną za przerwanie cudzej ciąży po 12. tygodniu pod warunkiem wad płodu oraz pod warunkiem że aborcję wykonuje lekarz lub pielęgniarka, lub położna;
  • znosi odpowiedzialność karną za przerwanie cudzej ciąży, jeśli jest to skutkiem procedury medycznej (leczenie, diagnostyką, pielęgnacja) zmierzającej do uratowania zdrowia lub życia kobiety.

Ustawa została w toku prac komisji nadzwyczajnej zmieniona – główną zmianą było ograniczenie niekaralności przerwania czyjejś ciąży do 12. tygodnia jej trwania (wcześniej był to 24. tydzień).

Szczegółowo omawialiśmy ustawę i zmiany tutaj:

Przeczytaj także:

;
Magdalena Chrzczonowicz

Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze