Jej plakaty wiszą w całej Warszawie, a inspirowane nimi prace powstały w wielu miastach w Polsce. Prawica na ich widok odchodzi od zmysłów. W rozmowie z OKO.press Jasionowska przyznaje wreszcie publicznie, że... bardzo lubi święta. Posłuchaj!
Proste, eleganckie, niekrzykliwe. A właściwie krzykliwe, bo jaskrawo odróżniające się od komercyjnego chaosu na stołecznych billboardach. Od kilku lat Ola Jasionowska, graficzka i ilustratorka przygotowuje dla Warszawy świąteczne plakaty. I rokrocznie wybucha awantura.
Jej pracom zarzuca się laicyzm, brak ciepła i odarcie z tradycyjnych symboli. W tym roku w wyrysowanych przez autorkę gwiazdkach doszukiwano się ukrytych antyrządowych haseł.
Jak się broni przed tymi atakami? "Wcale" - odpowiada graficzka.
Czy jej prace są "komunistyczne"? Czy o świątecznym plakacie myśli już od sierpnia? Co sądzi o "plakatach-plagiatach", który powstały w Szczecinie, Bydgoszczy, Świdnicy, Wałbrzychu, Łodzi, Jeleniej Górze i innych polskich miastach? Posłuchaj w rozmowie Agaty Kowalskiej w "Powiększeniu"!
Autorka podcastów „Powiększenie”. W OKO.press od 2021 roku. Wcześniej przez 14 lat dziennikarka Radia TOK FM. Wielbicielka mikrofonu, czyli spotkań z ludźmi, sporów i dyskusji. W 2016 roku za swoją pracę uhonorowana nagrodą Amnesty International „Pióro Nadziei”.
Autorka podcastów „Powiększenie”. W OKO.press od 2021 roku. Wcześniej przez 14 lat dziennikarka Radia TOK FM. Wielbicielka mikrofonu, czyli spotkań z ludźmi, sporów i dyskusji. W 2016 roku za swoją pracę uhonorowana nagrodą Amnesty International „Pióro Nadziei”.
Komentarze