0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Prezes jak taran wszedł w tłum, żeby osobiście zniszczyć wieniec. 167. miesięcznica smoleńska.Prezes jak taran wszedł w tłum, żeby osobiście zniszczyć wieniec. 167. miesięcznica smoleńska.

„Won do swojego wieńca. Odejdź chamie, człowiek za swoje pieniądze złożył wieniec, a ty za państwowe składasz. Sumienia nie zagłuszysz”. Gorące chwile przy smoleńskich schodach. Szarpanina i obelgi.

Jarosław Kaczyński ochraniany przez członków Klubów Gazety Polskiej i w towarzystwie działaczy partyjnych (wśród nich bardzo wielu eurodeputowanych) składał jak co miesiąc wieńce pod pomnikiem brata i Pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.

Wcześniej wieniec z napisem „(…) pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego (…)” złożył Zbigniew Komosa. Kaczyński nie jest w stanie tego znieść. W październiku ubiegłego roku zniszczył go osobiście, miesiąc temu misję tę powierzył Markowi Suskiemu. Dzisiaj miało być tak samo. Suski niczym szpieg z Krainy Deszczowców robił co mógł.

Warszawa, 10 marca 2024.

;

Udostępnij:

Robert Kowalski

Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.

Komentarze