0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Sławomir Kamiński / Agencja GazetaSławomir Kamiński / ...

Jarosław Kaczyński doprowadził nas do sukcesu, który nie ma precedensu w najnowszej historii Polski, i nie ma konkurencji w partii. Prezes jest bezkonkurencyjny.
To prawda. Partia to Jarosław Kaczyński.
"Rzeczpospolita",30 czerwca 2016
2 lipca 2016 r. Jarosław Kaczyński został po raz kolejny prezesem PiS. Był jedynym kandydatem. Głosowało na niego 1008 delegatów - siedmioro było przeciw. "Widać, że jednak jakaś demokracja u nas jest” - skomentował te wyniki prezes, okazując swoje sławne poczucie humoru.

Jacek Sasin miał więc rację, kiedy mówił, że Kaczyński nie ma konkurencji w partii. Miał też rację, kiedy mówił, że poprowadził PiS do bezprecedensowego sukcesu wyborczego - po 1989 r. nie zdarzyło się jeszcze, aby jedna partia miała samodzielną większość w Sejmie.

Prawo i Sprawiedliwość to jednak nie cała Polska. W polskiej polityce prezes ma solidną konkurencję.

Wynik wyborczy PiS (37,6 proc.) był jak na polskie wybory przeciętny - gorszy niż Komitetu Obywatelskiego w 1989 r. (ok. 60 proc.), Platformy w 2007 (41,5) i 2011 r (39,2)., a także SLD-UP w 2001 r (41 proc.). O przełożeniu średniego poparcia wyborczego na większość sejmową zdecydowała duża liczba zmarnowanych głosów na partie lewicowe.

Przeciwko tezie Jacka Sasina przemawia też to, że w sondażu IPSOS dla OKO.press 35 procent badanych uznało, że w Polsce ma miejsce "dobra zmiana". 34 procent uważa, że władza PiS to zmiana na gorsze.

Trudno też uznać, że Kaczyński jest “bezkonkurencyjny” w opinii publicznej. Od lat należy do polityków, którym Polacy najmniej ufają. Według sondażu CBOS z 20 czerwca 2016 r. ufało mu 36 proc. Polaków, ale cieszył się rekordowo wysokim poziomem nieufności - 49 proc., podobnym jak Janusz Korwin-Mikke i Antoni Macierewicz.

Spośród polityków PiS wyprzedzali Kaczyńskiego prezydent Andrzej Duda (58 proc. Polaków mu ufało) oraz premier Beata Szydło (50 proc.). Oboje mieli też wyraźnie niższy poziom nieufności. W tej rywalizacji prezes ma więc konkurencję – i to we własnym ugrupowaniu.

OKO.press utrzymuje się z darowizn czytelników. Jeśli uważasz naszą pracę za potrzebną i wartościową, wesprzyj nas - Otwórz OKO.
;

Udostępnij:

Adam Leszczyński

Dziennikarz OKO.press, historyk i socjolog, profesor Uniwersytetu SWPS w Warszawie.

Komentarze