SKÓRZYŃSKI COFA CZAS. Prezydent Andrzej Duda wysoko ocenił swoją prezydenturę. Uważa, że nie popełnił żadnego błędu i zawsze działał tak, żeby zmieścić się w granicach prawa. W związku z powyższym tutaj nie mam żadnych wątpliwości – powiedział. Duda podziękował Radiu Maryja za dzieło wspólnoty, miłosierdzia i budowania siły polskiego społeczeństwa
Dyrektor Radia Maryja Tadeusz Rydzyk oświadczył, że duża część opozycji i przeciwników polityki PiS „to resortowi”.
Po kilku miesiącach przerwy na stanowisko szefa gabinetu politycznego ministra obrony i rzecznika MON powrócił Bartłomiej Misiewicz.
Jarosław Kaczyński spotkał się z Viktorem Orbánem. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki poinformował, że spotkanie przebiegło w bardzo dobrej atmosferze. Ocenił, że „przyjaźń między liderami naszych państw się pogłębia”.
Wydarzenia początku grudnia 2016 roku przypomina Jan Skórzyński.
Publikowana w soboty i niedziele w OKO.press "Kronika Skórzyńskiego" to jedyny w mediach systematyczny zapis bieżących wydarzeń politycznych. Od 3 września 2017 roku prof. Jan Skórzyński prowadzi swoją kronikę równolegle: na bieżąco, jak do tej pory (w soboty), oraz cofając się w czasie do samych początków państwa PiS - do wyborów parlamentarnych jesienią 2015 roku i idąc dalej tydzień po tygodniu przez rok 2015 i 2016 (w niedzielę).
Pozwoli to na ciekawe porównania, a także przypomni zapomniane deklaracje i zwroty politycznej akcji. Wiemy, że wiele osób kolekcjonuje "Kronikę", teraz można to będzie robić bardziej systematycznie.
„Dziękujemy z całego serca, ale nie tylko za wielkie dzieło ewangelizacji jako takie” – powiedział prezydent Andrzej Duda w sobotę w Toruniu na obchodach 25-lecia powstania Radia Maryja. „Ja jako prezydent Rzeczypospolitej przyjechałem podziękować przede wszystkim za wielkie dzieło wspólnoty, wielkie dzieło miłosierdzia i wielkie dzieło budowania siły polskiego społeczeństwa i siły polskiej państwowości”. Radio Maryja to „wielkie budowanie wspólnoty ludzi. […] To nie jest emisja, to jest misja, którą to radio wykonuje” – cytował prezydenta PAP.
W obchodach rocznicy powstania rozgłośni kierowanej przez Tadeusza Rydzyka udział wzięli m.in. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak; obecni byli również liczni parlamentarzyści PiS. Mszę św. odprawił metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski.
Prezydent Andrzej Duda pytany w TVN24 o to, co czuje, gdy ludzie krzyczą w jego kierunku „marionetka, marionetka” odparł: „Różne rzeczy krzyczą. Jedni krzyczą – Andrzej Duda nasz prezydent, drudzy krzyczą inaczej. Oczywistą sprawą jest, że mam i tych, którzy mnie zdecydowanie popierają, czyli zwolenników, i mam takich, którzy się ze mną nie zgadzają. Ale to nie jest nic nowego, bo tak było od samego początku, proszę pamiętać, że ja nie zostałem wybrany większością 99 procent głosów. […] Oponenci polityczni próbują sprowokować, próbują wywołać różne zachowania, które później mogłyby być komentowane w mediach, no ale to jest kwestia pewnej odporności, żeby się nie dać. No, ja się tym generalnie nie przejmuję, robię swoje po prostu. Marionetką to ja bym był, gdybym ulegał tego typu okrzykom”.
Prezydent dobrze ocenił swoją prezydenturę. „Ja nie uważam, żebym gdziekolwiek popełnił błąd. Uważam, że nie tylko, że nie popełniłem błędu, ale jeszcze byłem bardzo ostrożny w swoich działaniach. Zawsze działałem tak, żeby zmieścić się w granicach prawa. W związku z powyższym tutaj nie mam żadnych wątpliwości”.
Pytany o swoje relacje z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, prezydent powiedział, że są to „specyficzne relacje”. „[…] Ja dzisiaj jestem prezydentem Rzeczpospolitej, jednak mam tę niezwykle specyficzną funkcję, która jest funkcją samodzielną, jednoosobową, która wymaga także jednoosobowych decyzji. Natomiast mam ogromny szacunek dla pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, bo to jest po pierwsze człowiek, który ma wielki dorobek polityczny, jest w polityce od wielu, wielu lat, po drugie – to jest człowiek, który pełnił urząd premiera w rządzie, w którym ja byłem wiceministrem […]. To jest osoba, która w moim przekonaniu, ma bardzo jasną wizję tego, jak powinny być prowadzone sprawy państwowe, tak, jaki powinien być obraz polskiego państwa – i wewnętrznie, i zewnętrznie. I ja się generalnie z tą wizją zgadzam. Dlatego, że to jest wizja, którą miał pan prezydent Lech Kaczyński. To jest państwo sprawiedliwe, państwo, w którym nie ma ludzi, którzy stoją ponad prawem, a więc w związku z tym wszyscy są wobec prawa równi”.
Zapytany jak układa się współpraca z ministrem obrony Antonim Macierewiczem prezydent zapewnił, że „jest to współpraca dobra, ponieważ jesteśmy w bieżącym kontakcie. […] Natomiast nigdzie nie jest napisane, w żadnej konstytucji, że my się zawsze, w każdym przypadku musimy zgodzić. […] Dyskutujemy ze sobą na temat różnych kwestii”.
Dyrektor Radia Maryja Tadeusz Rydzyk wyznał w „wSieciach”, że jego radio „zostało wymodlone”. „Często czułem, że Pan Bóg prowadzi to dzieło”. Jego zdaniem, radio jest zagrożone przez „siły międzynarodowe. Oni dochodzili przeciw nam bardzo wysoko, także niestety w Kościele. […] Kiedyś jeden z bardzo przez mnie szanowanych księży wszedł i powiedział do mnie: »Tadeusz oni cię zabiją«. Zapytałem: Jak? Odpowiedział: »przez media. Ja ich znam…«. I znał, bo był z rodziny, której członkowie byli bardzo wysoko w tamtych strukturach”.
„Często za granicą słyszę, że nam zazdroszczą takiego prezydenta, takiego rządu. Ludzi, którzy się modlą, którzy troszczą się o swój kraj. To świadectwo dla świata. […] Przed nimi są wilcze doły, pułapki pozakładane, wokół nich pełno ludzi starego układu. I raz po raz widzimy, jak sypią piasek w tryby, wkładają kije w szprychy. To państwo w państwie”.
Według Rydzyka, odwoływanie się do instytucji europejskich przez opozycję „to zdrada”. „My mamy polskie sprawy w Polsce rozwiązywać. Spójrzmy choćby na ten KOD. Kiedy słyszę nazwę »Komitet Obrony Demokracji«, zaraz pytam: jakiej demokracji? Bo może socjalistycznej? To resortowe myślenie. Nie mówię, że wszyscy, niektórzy są zwiedzeni, ale duża część to resortowi”.
O poprzednich rządach szef Radia Maryja i Telewizji Trwam powiedział: „Niszczyli wszystko – i wojsko, i edukację, i kulturę, i ducha, i Kościół. To wszystko trzeba odbudować […]”.
Ekspert sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold Kazimierz Turaliński zrezygnował z udziału w jej pracach po publikacji „Rzeczpospolitej”, która ujawniła, że jest on autorem książki „Jak kraść? Podręcznik złodzieja”. Turaliński został powołany na eksperta przez klub PiS. W swojej książce radzi m.in., jak oszukać przy sprzedaży wynajętego mieszkania i jak oszukać komornika.
Bartłomiej Misiewicz wrócił po kilku miesiącach na stanowiska rzecznika MON i szefa gabinetu politycznego ministra obrony. W pełnieniu tych funkcji został zawieszony, gdy media poinformowały o obietnicach załatwienia posady w państwowej spółce, które składał radnym PO w Bełchatowie w zamian za przystąpienie do koalicji z PiS oraz po powołaniu do rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
We wtorek Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim umorzyła – ze względu na brak znamion czynu zabronionego – śledztwo w sprawie obietnic, jakie miał składać Misiewicz, informował PAP.
Wcześniej Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie powołania Bartłomieja Misiewicza do rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Do zapowiadanych przez stowarzyszenie Obywatele RP kontrmanifestacji wobec tzw. miesięcznic smoleńskich i przeciw ograniczaniu prawa do zgromadzeń, odniósł się minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak.
„Ci, którzy modlą się w intencji ofiar tragedii smoleńskiej w tym samym miejscu od ponad 6 lat, są obecnie szykanowani przez tych, którzy są w opozycji wobec rządu. Uważam to za przejaw prostactwa i zdziczenia obyczajów” – powiedział szef MSWiA.
„Słowa wypowiadane przez panów Kijowskiego i Kasprzaka, liderów zapowiadanych kontrmanifestacji, są prowokacją i jawnym nawoływaniem do zamieszek. To brak poszanowania swobód obywatelskich osób, które 10. dnia każdego miesiąca czczą pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim” – oświadczył Błaszczak.
W Krakowie odbyło się spotkanie premiera Węgier Viktora Orbána i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Według informacji oficjalnych rozmowa dotyczyła m.in. przyszłości Europy, kryzysu migracyjnego i kwestii gospodarczych.
W rozmowie z premierem Węgier uczestniczyli także wicepremier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Marek Kuchciński oraz wicemarszałkowie Joachim Brudziński i Ryszard Terlecki.
„Rozmawialiśmy m.in. o gospodarce, a także o innych sferach życia publicznego, które są przed nami, w tym o przyszłości Europy przede wszystkim” – powiedział Terlecki.
Jak poinformował PAP, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS zapewnił, że spotkanie przebiegło w bardzo dobrej atmosferze. Ocenił, że „przyjaźń między liderami naszych państw się pogłębia”.
Historyk i politolog, wykładowca Collegium Civitas. W PRL uczestnik ruchu opozycyjnego, jeden z założycieli Samorządu Studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Członek Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Pracował w redakcjach „Przeglądu Katolickiego”, „Tygodnika Solidarność”, „Spotkań”, był zastępcą redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” i szefem dodatku „Plus-Minus” (2000-2006). Jest redaktorem naczelnym pisma naukowego „Wolność i Solidarność”. Napisał m.in. „Rewolucję Okrągłego Stołu”, biografię Lecha Wałęsy, historię Komitetu Obrony Robotników, „Krótką historię Solidarności 1980-1989”. Ostatnio wydał „Nie ma chleba bez wolności. Polski sprzeciw wobec komunizmu 1956-1980”. Jego książki były trzykrotnie nominowane do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego.
Historyk i politolog, wykładowca Collegium Civitas. W PRL uczestnik ruchu opozycyjnego, jeden z założycieli Samorządu Studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Członek Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Pracował w redakcjach „Przeglądu Katolickiego”, „Tygodnika Solidarność”, „Spotkań”, był zastępcą redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” i szefem dodatku „Plus-Minus” (2000-2006). Jest redaktorem naczelnym pisma naukowego „Wolność i Solidarność”. Napisał m.in. „Rewolucję Okrągłego Stołu”, biografię Lecha Wałęsy, historię Komitetu Obrony Robotników, „Krótką historię Solidarności 1980-1989”. Ostatnio wydał „Nie ma chleba bez wolności. Polski sprzeciw wobec komunizmu 1956-1980”. Jego książki były trzykrotnie nominowane do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego.
Komentarze