0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Dawid Zuchowicz / Agencja GazetaDawid Zuchowicz / Ag...

Według sondażu Ipsos (tzw. exit polls, czyli badanie osób wychodzących z lokali wyborczych) w 4 z 10 największych miast wybory prezydenckie rozstrzygnęły się w I turze, być może również w trzech kolejnych, z kolei w trzech konieczna będzie II tura.

Oto wyniki w miastach (w układzie alfabetycznym), wg exit polls podanych o 21.00.

Oznacza to, że w 10 badanych miastach:

  • I turę wygrało 7 obecnych prezydentów;
  • kandydaci KO wygrali w 4 miastach;
  • Niezależni, popierani przez KO w 3 miastach;
  • Niezależni, popierani przez PiS tylko w Katowicach;
  • II tura będzie na pewno w 3 miastach, a być może także w trzech kolejnych.

Trzeba bowiem zachować ostrożność w wyciąganiu pochopnych wniosków z wyników exit polls, gdy kandydaci przekraczają próg 50 proc. ledwie o 1-2 pkt proc. W poprzednich latach takie sondaże myliły się czasem nawet o 2-3 pkt proc.

W 2014 roku w sondażu robionym przez OBOP było sporo błędów. Podano np., że I turę w Krakowie wygrał Stanisław Kracik z PO (39,1 proc.), a Jacek Majchrowski był drugi (37,1 proc.). Oficjalne wyniki PKW okazały się zupełnie inne: Majchrowski - 40,8 proc., Kracik - 33,7 proc. W przypadku Kracika błąd wyniósł ponad 5 pkt proc.! Z kolei w wyborach do sejmików przeszacowane było poparcie dla PiS.

Wynik exit polls to nie jest surowy rezultat odpytanych osób, ale swego rodzaju prognoza wyniku wyborów. Trzeba np. przyjąć jakieś założenie dotyczące tego, jak głosowali ci, którzy odmówili wypełnienia ankiety, a może to być nawet kilkanaście procent. Czy na wszelki wypadek ukrywają swoje antyrządowe poglądy (a zatem więcej jest wśród nich zwolenników KO)? Czy też są generalnie nieufni wobec mediów (i więcej jest zwolenników PiS)?

Przypominamy zwycięzców I tury w 2010 i 2014 roku:

Czy przewidywania sondaży sprawdziły się w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Katowicach, Lublinie, Gdańsku, Białymstoku i Kielcach?

W ostatnim tygodniu kampanii wyborczej podsumowaliśmy przedwyborcze sondaże w 22 miastach:

Zgodnie z sondażami, w Warszawie kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski pokonał w pierwszej turze kandydata PiS Patryka Jakiego. Trzaskowski poradził sobie nawet lepiej, niż przewidywały sondaże, pokonał Jakiego o prawie 24 punkty procentowe.

Patryk Jaki osiągnął gorszy wynik niż kandydaci PiS w Krakowie i Gdańsku.

W Krakowie, zgodnie z prognozami, zanosi się na kolejne zwycięstwo Jacka Majchrowskiego - w pierwszej turze sondaż exit poll daje mu 10 punktów procentowych przewagi nad kandydatką PiS, Małgorzatą Wassermann.

Jacek Sasin zmobilizował wyborców w Łodzi, mówiąc Łodzianom, że obecna prezydent Hanna Zdanowska nie będzie mogła objąć urzędu nawet jeśli wygra wybory. Zdanowska zmiażdżyła konkurentów i osiągnęła 70,1 procent głosów w Łodzi.

Bardzo ciekawie zapowiadał się pojedynek w Kielcach. Według sondażu z końca września niezależny kandydat i były trener polskiej kadry piłkarzy ręcznych Bogdan Wenta mógł pokonać urzędującego prezydenta, popieranego przez PiS Wojciecha Lubawskiego. Zapowiadana przez sondaż niespodzianka w Kielcach potwierdza się - Wenta pokonał w pierwszej turze Lubawskiego 35,8 do 29,6.

Najbardziej wyrównane wybory zapowiadały się w Gdańsku. Sondaże dawały trzem kandydatom - urzędującemu prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi, kandydatowi Koalicji Obywatelskiej Jarosławowi Wałęsie i kandydatowi PiS Kacprowi Płażyńskiemu, szansę na ponad 20 proc. głosów. Sprawdziły się. W drugiej turze Adamowicz (36,7 proc.) zmierzy się z Kacprem Płażyńskim z PiS (32,3 proc.)

W Lublinie i Białymstoku sprawdziły się przewidywania, w pierwszej turze wygrali obecni prezydenci: Tadeusz Truskolaski (PO) w Białymstoku i Krzysztof Żuk (własny komitet, popierany przez KO) będą najpewniej rządzić w swoich miastach przez następne 5 lat. Truskolaski musi poczekać na oficjalne wyniki, bo w badaniu exit poll przekroczył 50 proc. tylko o 1,6 punktu procentowego.

Siedmiu obecnych prezydentów, którzy wystartowali w tych wyborach, wygrało pierwsze tury. W Warszawie (Hanna Gronkiewicz-Waltz) i we Wrocławiu (Rafał Dutkiewicz) - urzędujący prezydenci - nie startowali.

Tylko w Kielcach urzędujący prezydent przegrał pierwszą turę wyborów.

Dla przegranych, którzy weszli do drugiej tury, jeszcze nie wszystko jest stracone. Cztery lata temu w Poznaniu kandydat PO Jacek Jaśkowiak pokonał urzędującego prezydenta Ryszarda Grobelnego, chociaż w pierwszej turze z nim przegrał o 7 punktów procentowych.

;

Udostępnij:

Jakub Szymczak

Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.

Komentarze