„Prezydent Tysiąclecia. Głosuj na niego Teraz!” – takimi transparentami Płońsk powitał Andrzeja Dudę na wiecu wyborczym 16 czerwca. Płońsk śpiewał, skandował i ze łzami w oczach dziękował za codzienny trud głowy państwa.
„Jeżeli tylko zostanę wybrany na urząd prezydenta będzie i 14. emerytura wypłacana. Możecie być spokojni. Niech żyje Polska”.
Siła propagandy. Zainwestowane miliardy złotych pieniędzy podatników w media tzw publiczne zamiast w system ochrony zdrowia dają jak widać owoce…
Patrzę, czytam i nie wierzę w zbiorowe zidiocenie. Ci ludzie tak sami z siebie czy za pieniądze?
Kiedyś dawno śpiewałam w szkole taką piosenkę:
Tysiac lat temu
Niedźwiedzie w borze,
Tysiąc lat temu las i bezdroża.
Uczył się Bolko napinać łuk…
A tu Duda – prezydent tysiąclecia…
coś niebywałego himalaje zidiocenia