0:000:00

0:00

Lex Super Omnia ma być odpowiedzią na nowe porządki w prokuraturze. Jego misją jest obrona niezależności prokuratury.

Stowarzyszenie powstało rok temu, krótko po tym jak Zbigniew Ziobro – minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny w jednej osobie – przejął kontrolę nad prokuraturą. W prokuraturze przeprowadzono już wówczas czystki personalne na najważniejszych stanowiskach; wielu doświadczonych śledczych zdegradowano.

Organizację udało się zarejestrować dopiero po kilku miesiącach - w styczniu 2017 roku. Jego tymczasowym prezesem został wówczas Krzysztof Parchimowicz, zasłużony twórca wydziałów do walki z przestępczością zorganizowaną; zdegradowany z byłej Prokuratury Generalnej na prokuratora rejonowego.

Dziś (27 maja 2017 r.) odbyło się pierwsze walne zgromadzenie członków stowarzyszenia. Na szefa ponownie wybrano prokuratora Parchimowicza. O tym jakie głosy padały w dyskusji, napiszemy na OKO.press jutro. Dziś publikujemy treść przyjętej przez nie uchwały - stanowiska w sprawie działalności prokuratury pod rządami pisowskiej ustawy.

Przeczytaj także:

Uchwała Walnego Zebrania Członków Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex super omnia" z dnia 27 maja 2017 roku w sprawie oceny funkcjonowania prokuratury pod rządami ustawy z dnia 28 stycznia 2016 roku Prawo o prokuraturze.

Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex super omnia" krytycznie ocenia zarówno przebieg procesu legislacyjnego, jak i uregulowania dotyczące prokuratury, które weszły w życie z dniem 4 marca 2016 roku oraz zmiany, których dokonano na podstawie tych przepisów, a także skutki tych zmian.

Prokuratura stała narzędziem politycznym w rękach Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego, mającym realizować w znacznej mierze interesy partii rządzących oraz jego osobiste cele, poprzez instrumentalne wpływanie na bieg postępowań, efektem czego jest:
  • nadmierne eksponowanie postępowań mających dotyczących oponentów politycznych oraz działań obywatelskich krytycznych wobec władzy, przy jednoczesnym zaniechaniu ścigania, dopuszczających się naruszeń prawa, osób pełniących funkcje w strukturach rządowych oraz w spółkach Skarbu Państwa,
  • brak zdecydowanej, jednolitej reakcji na przejawy dyskryminacji, ksenofobii i towarzyszących im przejawów nienawiści,
  • angażowanie się w sprawy, którymi Prokurator Generalny, jako strona postępowania, jest lub może być osobiście zainteresowany,
  • propagandowe wykorzystywanie prokuratury, do budowy własnej pozycji politycznej.

Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex super omnia" wyraża zdecydowany sprzeciw wobec włączenia prokuratury do sprzecznych z ustawą zasadniczą działań, zmierzających do podważenia zasady trójpodziału władzy, co znalazło wyraz w:

  • inicjowaniu lub akceptowaniu przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego projektów ustaw sprzecznych z Konstytucją,
  • ignorowaniu na przestrzeni 2016 roku ustawowego obowiązku zapewnienia udziału prokuratora w postępowaniach przed Trybunałem Konstytucyjnym,
  • skierowaniu wniosku o zbadanie zgodności z Konstytucją, dokonanego przed 6 laty wyboru trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego i składaniu wniosków o ich wyłączenie ze składów orzekających w kolejnych sprawach,
  • odmowie ścigania zaniechania publikacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego,
  • prowadzeniu śledztw wobec Prezesa TK i sędziów sądów powszechnych w z związku z wypełnieniem ich ustawowych zadań.

Uważamy, że utworzenie Wydziału Spraw Wewnętrznych stanowi część projektu politycznego, który zmierza do podporządkowania sędziów i prokuratorów władzy wykonawczej.

Sprzeciwiamy się, ciągle powielanej w mediach i w wypowiedziach przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości, werbalnej agresji i pogardliwym sformułowaniom wobec środowiska sędziowskiego i prokuratorskiego.

Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex super omnia" z dezaprobatą odnosi się do wystąpień kierownictwa prokuratury, deprecjonujących jej funkcjonowanie jako całości w latach 2008-2015 oraz rzekomo marginalnego traktowania kwestii ścigania przestępczości gospodarczej i finansowo- skarbowej. Dostrzegamy fasadowość zmian, które przedstawiane są w aurze propagandy sukcesu. Z niepokojem obserwujemy obniżenie prestiżu zawodu prokuratora sprowadzonego do roli upolitycznionego śledczego oraz spadek poziomu zaufania do prokuratury.

Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex super omnia" krytycznie ocenia politykę kadrową, mającą na celu wymuszenie posłuszeństwa prokuratorów, zapoczątkowaną niespotykaną w żadnym demokratycznym państwie prawa, degradacją prokuratorów, a kontynuowaną poprzez delegacyjny system zarządzania kadrami, zarówno do jednostek wyższego szczebla, jak i - bez uzasadnienia - do jednostek niższego szczebla oraz niczym nieskrępowane możliwości odwoływania prokuratorów ze stanowisk funkcyjnych i powoływania na nie nowych niedoświadczonych, lecz posłusznych osób.

Sprzeciwiamy się powołaniom na stanowiska prokuratorskie i awansom służbowym, dokonywanym wbrew merytorycznym kryteriom.

Domagamy się transparentności w zakresie konsekwencji finansowych przeprowadzonych zmian kadrowych i organizacyjnych.

Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex super omnia" wyraża zaniepokojenie z powodu ograniczenia kompetencji i pozbawienia reprezentatywności organów samorządu prokuratorskiego. Kolegia prokuratur regionalnych zdominowane są przez prokuratorów funkcyjnych. Krajowa Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym, której skład wyznaczył Prokurator Generalny, wykazała, że jest organem i niezdolnym do realizacji przypisanego jej ustawowo zadania jakim jest stanie na straży niezależności prokuratorów.

Apelujemy do prokuratorów – w interesie obywateli - o dochowanie roty ślubowania, wierną służbę Rzeczypospolitej Polskiej i o aktywną, solidarną reakcję na próby łamania niezależności, która stanowi fundament godnego i uczciwego wykonywania zawodowych powinności.
;

Udostępnij:

Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze