0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: 22.03.2025 Warszawa . ul . Wiejska . Przychodnia aborcyjna . Protest przeciwnikow aborcji . Fot . Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl22.03.2025 Warszawa ...

Przychodnia ABOTAK, miejsce, w którym można przeprowadzić własną aborcję, otworzyła się 8 marca 2025. Pisaliśmy o tym tutaj:

Przeczytaj także:

Od pierwszego dnia przed przychodnią trwają protesty środowisk antyaborcyjnych. To nikogo nie dziwi i było do przewidzenia. Problem jednak w tym, że protesty są tak głośne, że mieszkańcy Wiejskiej 9, przyzwyczajeni przecież do demonstracji, nie mogą normalnie funkcjonować. Podczas protestu trudno jest nawet przejść ulicą obok przychodni oraz do niej wejść. Osoby pracujące w przychodni muszą przedrzeć się przez szczelny mur z protestujących oraz wytrzymać przystawianie do uszu głośników, z których słychać płacz dziecka i wuwuzele.

Z tego powodu powstała petycja do władz miasta Warszawy. W petycji czytamy: „My mieszkańcy ulicy Wiejskiej zwracamy się z pilnym apelem do Pana Prezydenta Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy o przeprowadzenie natychmiastowych działań, które umożliwią mieszkańcom normalne funkcjonowanie” pracę, odpoczynek i życie rodzinne. W obecnej chwili nie jest to możliwe z uwagi na codzienne protesty odbywające się przed kliniką ABOTAK znajdującą się przy Wiejskiej 9. Protestujący wyposażeni są w trąbki i inne sygnały dźwiękowe oraz makabryczne banery, śpiewy religijne oraz modlitwy. Permanentny hałas trwa od 15 dni codziennie przez 6 godzin i sięga od 80 do 100 dB. (...)

Z tego powodu powstała petycja do władz miasta Warszawy. W petycji czytamy: „My mieszkańcy ulicy Wiejskiej zwracamy się z pilnym apelem do Pana Prezydenta Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy o przeprowadzenie natychmiastowych działań, które umożliwią mieszkańcom normalne funkcjonowanie” pracę, odpoczynek i życie rodzinne. W obecnej chwili nie jest to możliwe z uwagi na codzienne protesty odbywające się przed kliniką ABOTAK znajdującą się przy Wiejskiej 9. Protestujący wyposażeni są w trąbki i inne sygnały dźwiękowe oraz makabryczne banery, śpiewy religijne oraz modlitwy. Permanentny hałas trwa od 15 dni codziennie przez 6 godzin i sięga od 80 do 100 dB. (...)

W obliczu tej sytuacji czujemy się bezsilni, a nasze domy zamieniły się w miejsca, w których nie możemy odpocząć ani prowadzić normalnego funkcjonowania. W naszych blokach mieszkają również dzieci, osoby starsze, a także osoby z różnymi dysfunkcjami, dla których permanentny hałas może wywołać nieodwracalne skutki. Na hałas narażający również zwierzęta. (...) Żądamy, aby nasze prawa obywatelskie były przestrzegane i zostały uszanowane. Oczekujemy, że władze staną po stronie mieszkańców oraz natychmiastowej reakcji i działań w przywróceniu praw konstytucyjnych. W obecnej sytuacji policja i władze chronią prawa wyłącznie osób łamiących nasze prawa".

120 decybeli

Autorką petycji jest Karolina, mieszkanka Wiejskiej 9. Mówi OKO.press: „Dźwięki tutaj dochodzą nawet do 120 decybeli. Mieszkańcy, którzy mają okna na ulicę, w mieszkaniach mają ok. 120 decybeli, może nawet więcej. My na tyłach mamy po 90 kilka, w mieszkaniu. To jest ogromny hałas. Protesty są praktycznie codziennie lub prawie codziennie. Sami protestujący mają słuchawki, co wskazuje na to, że to jest ich celowe działanie. W petycji zawarłam też hasła, których używają protestujący, np. Aborcja Macht Frei. Dla mnie jest to skandaliczne”.

;
Na zdjęciu Magdalena Chrzczonowicz
Magdalena Chrzczonowicz

Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze