0:00
0:00

0:00

Po przegranych dla koalicji wyborach w Sejmie trwają gorące dyskusje na temat przyszłości koalicji. Wygrana popieranego przez PiS Karola Nawrockiego to poważny wstrząs dla rządu, który liczył na współpracę z nowym prezydentem.

W środę 11 czerwca 2025 posłowie będą głosować nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Taki „test dla koalicji" premier zaproponował po wygranej w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego.

„Decyzja premiera, by wystąpić z wnioskiem o wotum zaufania, wydaje się całkiem logiczna – to próba pokazania, że rząd wciąż ma stabilne poparcie w parlamencie. Szczególnie teraz, gdy opozycja, a przede wszystkim Prawo i Sprawiedliwość, domaga się jego dymisji„ – mówi w odcinku „Drugiego Rzutu OKA” politolożka dr hab. Maria Wincławska .

„Jarosław Kaczyński odwołuje się tu do rumuńskiego precedensu – po pierwszej turze wyborów prezydenckich, gdy kandydat popierany przez rządzącą koalicję nie przeszedł dalej, tamtejszy premier ustąpił ze stanowiska. Kaczyński sugeruje, że Tusk powinien zrobić to samo. Tymczasem premier odpowiada: stop spekulacjom. Ucina plotki o tym, że PSL mógłby pójść na układ z PiS" – dodaje Wincławska.

„Jarosław Kaczyński odwołuje się tu do rumuńskiego precedensu – po pierwszej turze wyborów prezydenckich, gdy kandydat popierany przez rządzącą koalicję nie przeszedł dalej, tamtejszy premier ustąpił ze stanowiska. Kaczyński sugeruje, że Tusk powinien zrobić to samo. Tymczasem premier odpowiada: stop spekulacjom. Ucina plotki o tym, że PSL mógłby pójść na układ z PiS" – dodaje Wincławska.

Politolożka wskazuje, że choć Rafał Trzaskowski przegrał w wyborach, to jednak różnica była bardzo niewielka. „To rząd, nie prezydent, dysponuje znacznie silniejszymi narzędziami władzy wykonawczej. I choć przegrał Rafał Trzaskowski – a więc pośrednio również koalicja rządząca – to mówimy o różnicy zaledwie 360 tysięcy głosów. Za jego kandydaturą nadal stoi ponad 10 milionów wyborców. W tej sytuacji nie ma żadnych systemowych przesłanek do rozpisywania nowych wyborów czy dymisji rządu" – podkreśla.

Rządu nie zamierza poprzeć pięcioosobowe koło Razem. „Za wotum zaufania głosują partie, które są częścią rządu, Razem jest partią prospołecznej opozycji” – mówił w Sejmie Adrian Zandberg, przewodniczący koła.

Głos przeciw już deklarują posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy zapraszają do rozmów Konfederację i PSL, by przyłączyli się do tworzenia rządu technicznego.

;
Na zdjęciu Natalia Sawka
Natalia Sawka

Dziennikarka zespołu politycznego OKO.press. Wcześniej pracowała dla Agence France-Presse (2019-2024), gdzie pisała artykuły z zakresu dezinformacji. Przed dołączeniem do AFP pisała dla „Gazety Wyborczej”. Współpracuje z "Financial Times". Prowadzi warsztaty dla uczniów, studentów, nauczycieli i dziennikarzy z weryfikacji treści. Doświadczenie uzyskała dzięki licznym szkoleniom m.in. Bellingcat. Uczestniczka wizyty studyjnej „Journalistic Challenges and Practices” organizowanej przez Fulbright Poland. Ukończyła filozofię na Uniwersytecie Wrocławskim.

Komentarze