PiS składa wnioski o powtórne przeliczenie głosów do Senatu w 6 okręgach. Jest to podobno konieczne ze względu na duży odsetek nieważnych głosów. Tymczasem najwięcej takich głosów - 10,1 proc. - oddano w okręgu Nowy Sącz, ale tam PiS liczyć nie chce. Bo wygrał kandydat PiS. Z sześciu okręgów do sprawdzenia tylko dwa mają wysoki odsetek nieważnych głosów
PiS znalazł nowy sposób, by odzyskać Senat z rąk opozycji. Partia rządząca zdobyła w izbie wyższej Parlamentu 49 mandatów, opozycja zaś - 51.
W poniedziałek 21 października okazało się, że partia Kaczyńskiego domaga się ponownego przeliczenia głosów w dwóch okręgach - nr 75 powiatu bieruńsko-lędzińskiego oraz miast na prawach powiatu Mysłowic i Tychów) i nr 100 (Koszalin oraz powiaty koszaliński, sławieński i szczecinecki). W tym pierwszym różnica wynosi 2,3 tys. głosów. W drugim - zaledwie 320.
Teraz wiadomo już, że PiS zgłosił kolejne okręgi, w których głosy mają zostać przeliczone jeszcze raz:
PiS przekonuje, że przeliczenie jest konieczne, bo w tych okręgach oddano dużo głosów nieważnych. Ile konkretnie?
Rekord nieważnych głosów w wyborach do Senatu padł tymczasem w okręgu numer 37 (Nowy Sącz). To aż 10,1 proc. Powodem była zapewne lista kandydatów. Kandydat PiS Wiktor Durlak startował przeciwko byłemu już senatorowi PiS - Stanisławowi Kogutowi. Trzeciego kandydata nie było. W obliczu wyboru między obecnym i byłym kandydatem PiS, wielu wyborców opozycji mogło decydować się na świadome oddanie nieważnego głosu.
Twitterowy profil "Senat 2019 - pole bitwy" wyliczył po pięć największych i najmniejszych odsetków nieważnych głosów w skali kraju. Oto one, zaczynając od wspomnianego już Nowego Sącza (zaznaczone okręgi gdzie PiS chce sprawdzać wyniki).
Z kolei pięć okręgów o najniższym odsetku głosów nieważnych to:
Z tego zestawienia wynika, że tylko w dwóch okręgach, w których PiS domaga się ponownego liczenia (nr 95 i 96), odsetek głosów nieważnych należał do najwyższych. Trzy z nich leżą gdzieś pośrodku (12, 75 i 100), a okręg gnieźnieński (92) jest blisko piątki z najniższym odsetkiem głosów nieważnych.
W trzech okręgach z najwyższym odsetkiem głosów nieważnych wygrali kandydaci Koalicji Obywatelskiej, w dwóch kandydaci PiS. PiS domaga się jednak ponownego przeliczenia tylko tam, gdzie przegrał, a ich kandydat zdobył stosunkowo niewiele mniej głosów od zwycięzcy z KO.
Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.
Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.
Komentarze