0:000:00

0:00

PiS znalazł nowy sposób, by odzyskać Senat z rąk opozycji. Partia rządząca zdobyła w izbie wyższej Parlamentu 49 mandatów, opozycja zaś - 51.

W poniedziałek 21 października okazało się, że partia Kaczyńskiego domaga się ponownego przeliczenia głosów w dwóch okręgach - nr 75 powiatu bieruńsko-lędzińskiego oraz miast na prawach powiatu Mysłowic i Tychów) i nr 100 (Koszalin oraz powiaty koszaliński, sławieński i szczecinecki). W tym pierwszym różnica wynosi 2,3 tys. głosów. W drugim - zaledwie 320.

Teraz wiadomo już, że PiS zgłosił kolejne okręgi, w których głosy mają zostać przeliczone jeszcze raz:

  • numer 12 (Grudziądz) - 2451 głosów różnicy przy 134 066 głosach ważnych;
  • numer 92 (Gniezno) – 1484 głosy różnicy przy 184 366 głosach ważnych;
  • numer 95 (Ostrów Wielkopolski) – 2304 głosy różnicy przy 157 864 ważnych głosach;
  • numer 96 (Kalisz) – 1586 głosów różnicy przy 143 572 ważnych głosach.

PiS przekonuje, że przeliczenie jest konieczne, bo w tych okręgach oddano dużo głosów nieważnych. Ile konkretnie?

Ale rekord jest gdzie indziej

Rekord nieważnych głosów w wyborach do Senatu padł tymczasem w okręgu numer 37 (Nowy Sącz). To aż 10,1 proc. Powodem była zapewne lista kandydatów. Kandydat PiS Wiktor Durlak startował przeciwko byłemu już senatorowi PiS - Stanisławowi Kogutowi. Trzeciego kandydata nie było. W obliczu wyboru między obecnym i byłym kandydatem PiS, wielu wyborców opozycji mogło decydować się na świadome oddanie nieważnego głosu.

Twitterowy profil "Senat 2019 - pole bitwy" wyliczył po pięć największych i najmniejszych odsetków nieważnych głosów w skali kraju. Oto one, zaczynając od wspomnianego już Nowego Sącza (zaznaczone okręgi gdzie PiS chce sprawdzać wyniki).

  • 10,1 % okręg nr 37 (Nowy Sącz)
  • 3,79% – okręg nr 95 (Ostrów Wielkopolski)
  • 3,78% - okręg nr 98 (Stargard)
  • 3,68% – okręg nr 71 (Zabrze)
  • 3,65% – okręg nr 96 (Kalisz)

Z kolei pięć okręgów o najniższym odsetku głosów nieważnych to:

  • 1,22% – okręg nr 69 (Częstochowa)
  • 1,39% – okręg nr 83 (Kielce)
  • 1,51% – okręg nr 76 (Dąbrowa Górnicza)
  • 1,54% – okręg nr 64 (Gdynia)
  • 1,57% – okręg nr 10 (Inowrocław)
Z tego zestawienia wynika, że tylko w dwóch okręgach, w których PiS domaga się ponownego liczenia (nr 95 i 96), odsetek głosów nieważnych należał do najwyższych. Trzy z nich leżą gdzieś pośrodku (12, 75 i 100), a okręg gnieźnieński (92) jest blisko piątki z najniższym odsetkiem głosów nieważnych.

W trzech okręgach z najwyższym odsetkiem głosów nieważnych wygrali kandydaci Koalicji Obywatelskiej, w dwóch kandydaci PiS. PiS domaga się jednak ponownego przeliczenia tylko tam, gdzie przegrał, a ich kandydat zdobył stosunkowo niewiele mniej głosów od zwycięzcy z KO.

;

Udostępnij:

Jakub Szymczak

Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.

Komentarze