„Prezydent zawetował dwie ustawy: o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, co wywołało krytyczne uwagi ze strony rządu i polityków PiS, na czele z Jarosławem Kaczyńskim. Kto Pana/Pani zdaniem ma rację w tym sporze?” – zapytał na zlecenie OKO.press IPSOS Polaków i Polki w sondażu 2-4 sierpnia. Odpowiedzi nie zostawiają złudzeń: rację miał prezydent.
Kto miał rację w sporze o prezydenckie weta?
Jak widać z wykresu, na 10 osób, siedem przyznaje rację wetującemu prezydentowi, a tylko jedna osoba – prezesowi, który nazwał weta „bardzo poważnym błędem. Trzeba myśleć, jak z tego wyjść”.
Prawdziwy kłopot sprawiło nasze pytanie wyborcom PiS. Także tutaj Duda „wygrywa” uzyskując poparcie 51 proc. zwolenników PiS, ale za swoim prezesem opowiedziało się 24 proc., a tyle samo (26 proc.) nie potrafiło wybrać.
Wśród pozostałych osób badanych przewaga wetującego Dudy nad Kaczyńskim była aż 16-krotna: 82 proc. do 5 proc., w tym w elektoracie Po i .N racji Kaczyńskiego nie nie uznał praktycznie nikt, a wśród wyborców Kukiz 15 za prezesem było 10 proc.
Po stronie Kaczyńskiego nieco częściej stawali mężczyźni (17 proc.) niż kobiety (7 proc.).
Rzadko kiedy – w społeczeństwie tak spolaryzowanym jak nasze – sondaż polityczny daje równie wyrazisty wynik. Można się domyślać, że ogromna przewaga Dudy nad Kaczyńskim wynika z powszechnego przekonania, że ustawy PiS poszły za daleko w ograniczaniu niezależności sądownictwa. We wcześniejszych sondażach weto prezydenta oceniło jako słuszne:
- 59 proc. (na panelu Ariadna dla Wirtualnej Polski, 27 lipca),
- 70 proc. (Instytutu Pollster dla SE, 27-31 lipca),
- 78 proc. (IBRIS dla „Rzeczpospolitej”, 26-27 lipca)
Zanim prezydent zawetował 24 lipca dwie z trzech ustaw sądowniczych, Kantar Millward Brown dla TVN zapytał, „czy prezydent powinien zawetować wszystkie trzy ustawy zmieniające system prawny w Polsce?”.
- 55 proc. chciało trzech wet, 29 proc. – nie.
Dodatkowe znaczenie dla odpowiedzi może mieć znacząco wyższa popularność Andrzeja Dudy. Prezydent regularnie wygrywa rankingi zaufania CBOS. W czerwcu ufało mu 62 proc., a 27 proc. nie ufało, Jarosław Kaczyński był na minusie: ufało 41 proc., a nie ufało 46 proc.
Sondaż IPSOS dla OKO.press 2-4 sierpnia 2017, metodą CATI (telefonicznie), na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1000 osób