Rafał Trzaskowski zbojkotował organizowaną przez media rządowe debatę prezydencką z udziałem mieszkańców Końskich oraz, jak się okazało, dużą reprezentacją działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Zamiast tego zaprosił dziennikarzy różnych opcji do zadawania pytań
Rafał Trzaskowski zbojkotował organizowaną przez media rządowe debatę prezydencką z udziałem mieszkańców Końskich (gdzie Andrzej Duda miał miażdżącą przewagę w I turze) oraz, jak się okazało, dużą reprezentacją działaczy Prawa i Sprawiedliwości.
Tego samego dnia zaprosił do zadawania pytań przedstawicieli mediów z różnych opcji politycznych: na równych prawach zrobili to dziennikarze dużych stacji, gazet i portali, ale także mediów prorządowych („Gazeta Polska” i TVP) czy kojarzony z ultraprawicą magazyn „Najwyższy Czas!”. Do Leszna przybyła też delegacja OKO.press.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Komentarze