Bianka Mikołajewska
Magdalena Chrzczonowicz
Bianka Mikołajewska
Magdalena Chrzczonowicz
760 tysięcy złotych. Tyle kosztowało zabezpieczenie 87. miesięcznicy smoleńskiej i zgromadzeń kontrmiesięcznicowych. W swoim komunikacie Komenda Stołeczna Policji wyjaśniła, że koszty rosną z miesiąca na miesiąc przez kontrmanifestantów
W dniu miesięcznicy, 10 lipca 2017 roku, OKO.press zadało Komendzie Stołecznej Policji pytania:
1. Ilu funkcjonariuszy policji oddelegowano do zabezpieczania miesięcznicy smoleńskiej w dniu 10 lipca 2017 roku? 2. Ile radiowozów, wozów bojowych i innych pojazdów policyjnych zostało wykorzystanych do zabezpieczenia miesięcznicy? 3. Ile barierek metalowych wykorzystano do odgrodzenia trasy przemarszu uczestników miesięcznicy? 4. Jaki był łączny koszt zabezpieczenia miesięcznicy? 5. Ile osób zostało zatrzymanych podczas miesięcznicy? 6. Ile osób dostało pouczenia i mandaty podczas miesięcznicy?
Wczoraj - po ponad dwóch tygodniach od miesięcznicy - KSP przesłała nam pierwszą część odpowiedzi. Poinformowała, że podczas zgromadzeń na Krakowskim Przedmieściu:
Dziś - w mailu skierowanym do naszej redakcji i równocześnie w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej,
Komenda Stołeczna Policji podała, że zabezpieczenie lipcowej miesięcznicy i kontrmanifestacji kosztowało łącznie prawie 760 tysięcy złotych. Uczestniczyło w nim 2482 funkcjonariuszy policji.
Na swojej stronie internetowej KSP wyjaśniła, że jeszcze rok temu koszty zabezpieczenia miesięcznic nie były wysokie. "Ta sytuacja uległa diametralnej zmianie w II połowie 2016 roku, gdy zaczęto organizować tzw. kontrdemonstracje. W związku z tym, że odbywały się one (i nadal odbywają) w pobliżu wymienionego na wstępie zgromadzenia, a ich uczestnicy w mediach zapowiadali działania niezgodne z prawem, policja zmuszona została do angażowania w zabezpieczenie porządku większych sił".
Jako przykład "głoszonych publicznie deklaracji o dążeniu do naruszenia obowiązującego porządku prawnego" policja, za portalem RMF24.pl, przytoczyła wypowiedź Pawła Kasprzaka, lidera ruchu Obywatele RP: „Obywatele RP (…) będą świadomie stawać w miejscach, w których nie mają prawa przebywać w myśl obecnej ustawy o zgromadzeniach".
"Policja, jako formacja ustawowo powołana do zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego nie może zlekceważyć takich zapowiedzi. (...) Dlatego też należy jednoznacznie podkreślić, że
posługiwanie się w odniesieniu do działań policji 10-tego każdego miesiąca, a także kosztów tych działań mianem „kosztów miesięcznicy smoleńskiej” jest określeniem wprowadzającym w błąd opinię publiczną. (...) Określeniem wypaczającym rzeczywistą genezę ponoszonych kosztów"
- pisze w swoim komunikacie stołeczna komenda.
Te słowa brzmią groźnie, gdy zestawi się je z niedawnymi wypowiedziami zwierzchnika policji - ministra Mariusza Błaszczaka, który uważa, że kosztami zabezpieczenia kontrmanifestacji powinno się obciążać ich organizatorów.
KSP podkreśliła również, że "policja ponosi koszty zabezpieczeń podczas działań prowadzonych przy wszystkich zgromadzeniach, imprezach masowych i sportowych odbywających się na terenie Warszawy". Jako przykład podała m.in. "Marsz Wolności" zorganizowany w maju 2017 przez Platformę Obywatelską - którego zabezpieczenie kosztowało 259 tys. złotych. Warto zauważyć jednak, że impreza odbyła się tylko raz.
OKO.press wciąż czeka na odpowiedź na pozostałe pytania, które skierowaliśmy do KSP 10 lipca.
Policja i służby
10 lipca 2017
kontrmiesięcznice
koszty ochrony
miesięcznice smoleńskie
Obywatele RP
wydatki publiczne
Od wiosny 2016 do wiosny 2022 roku wicenaczelna i szefowa zespołu śledczego OKO.press. Wcześniej dziennikarka „Polityki” (2000-13) i krótko „GW”. W konkursie Grand Press 2016 wybrana Dziennikarzem Roku. W 2019 otrzymała Nagrodę Specjalną Radia Zet - Dziennikarz Dekady. Laureatka kilkunastu innych nagród dziennikarskich. Z łódzkich Bałut.
Od wiosny 2016 do wiosny 2022 roku wicenaczelna i szefowa zespołu śledczego OKO.press. Wcześniej dziennikarka „Polityki” (2000-13) i krótko „GW”. W konkursie Grand Press 2016 wybrana Dziennikarzem Roku. W 2019 otrzymała Nagrodę Specjalną Radia Zet - Dziennikarz Dekady. Laureatka kilkunastu innych nagród dziennikarskich. Z łódzkich Bałut.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze