0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Tomasz Pietrzyk / Agencja Wyborcza.plTomasz Pietrzyk / Ag...
Śledztwo

Dacza plus. Przyjaciele Bąkiewicza dostali dotacje na dom i kino plenerowe

  • Daniel Flis

Największym beneficjentem Funduszu Patriotycznego są organizacje kierowane przez Roberta Bąkiewicza. Tylko w 2021 roku stowarzyszenia Marsz Niepodległości i Straż Narodowa dostały z niego łącznie 3 miliony złotych.

Rok później dostały łącznie już tylko 850 tys. zł. Jak jednak ustaliliśmy, dodatkowe dotacje z Funduszu Patriotycznego w 2022 roku trafiły w tym samym czasie do organizacji blisko związanych ze stowarzyszeniami Bąkiewicza.

450 tysięcy złotych na stworzenie Domu Patriotów dostało stowarzyszenie Patriotyczne Siedlce. 430 tysięcy złotych na patriotyczne kino plenerowe trafiło do stowarzyszenia Wiara i Tradycja.

Na obu przedsięwzięciach korzystają działacze Rot Marszu Niepodległości — stowarzyszenia, którego prezesem jest Robert Bąkiewicz.

Fundusz Patriotyczny obsługuje Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Dmowskiego. Kieruje nim Stanisław Żaryn, były polityk PiS, a nadzoruje minister kultury Piotr Gliński. Instytut w ramach Funduszu Patriotycznego już dwukrotnie wydał 30 mln zł na wspieranie środowisk nacjonalistycznych.

Przeczytaj także:

Dom Patriotów

11 stycznia Patriotyczne Siedlce pochwaliły się, że kupiło sobie nieruchomość, w której ma powstać Dom Patriotów. To drewniany dom w Stoku Wiśniewskim, wsi pod Siedlcami.

Drewniany dom z zielonymi okiennicami.
Dom Patriotów stowarzyszenia Patriotyczne Siedlce. Fot. Facebook

Stowarzyszenie zapowiada, że dom ma być miejscem wymiany doświadczeń i łączenia potencjałów organizacji narodowców. Z kim chcą współpracować Patriotyczne Siedlce? Jeszcze we wrześniu 2021 roku zawarły porozumienie z kilkoma innymi „konserwatywnymi, narodowymi i wolnościowymi” środowiskami w regionie. W skład Zjednoczenia Konserwatywno-Narodowego Środowisk Patriotycznych Okręgu Siedlecko-Ostrołęckiego weszły też lokalne struktury m.in. Ruchu Narodowego, Młodzieży Wszechpolskiej, Konfederacji Korony Polskiej i stowarzyszenia Koliber. Kilka miesięcy później Zjednoczenie wysłało do siedleckiej rady miasta petycję przeciwko segregacji sanitarnej, czyli szczepieniom na COVID-19.

Patriotycznym Siedlcom bliskie jest środowisko Roberta Bąkiewicza. Ogłaszając kupno Domu Patriotycznego, zapowiedziały, że ich projekt patronatem medialnym objęły Media Narodowe. To portal wydawany przez Stowarzyszenie Marszu Niepodległości, którego redaktorem naczelnym jest Tomasz Kalinowski, prawa ręka Bąkiewicza.

Post Patriotycznych Siedlec o kupnie Domu Patriotycznego z entuzjastycznym komentarzem udostępniły Roty Marszu Niepodległości, jedna z organizacji Bąkiewicza.

Post Rot Marszu Niepodległości z gratulacjami dla Patriotycznych Siedlec.
Fot. zrzut ekranowy

Siedlce z Bąkiewiczem

Współpraca Patriotycznych Siedlec z Rotami trwa od co najmniej dwóch lat. Jak pisała Wirtualna Polska w 2020 roku Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości zorganizowało zjazd dla najaktywniejszych wolontariuszy. Wśród nich byli działacze założonego rok wcześniej Stowarzyszenia Patriotyczne Siedlce.

W lutym 2022 roku Roty współorganizowały z Patriotycznymi Siedlcami Siedlecki Marsz Żołnierzy Wyklętych.

Ludzie maszerujący z transparentami Patriotycznych Siedlec i Rot Marszu Niepodległości.
Ludzie maszerujący z transparentami Patriotycznych Siedlec i Rot Marszu Niepodległości.

W czerwcu ubiegłego roku Roty pomagały kolegom z Siedlec przy projekcie upamiętniającym Romana Dmowskiego.

Tweet Rot Marszu Niepodległości na temat akcji Patriotycznych Siedlec.
fot. zrzut ekranowy

Miała to być odpowiedź na uchwałę warszawskich radnych, którzy chcieli zmienić nazwę ronda Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. Patriotyczne Siedlce latem 2022 objechały z prezentacją o Dmowskim 12 mazowieckich miast. Głośniki i ekran, na którym przewijały się kilkuminutowe spoty, stawiali wprost na chodnikach i placach, m.in. przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

„Do pomocy w kampanii siedleckim kolegom włączyli się ponadto działacze Rot Marszu Niepodległości oraz Straży Narodowej, pomagając w zakresie logistycznym oraz w zabezpieczeniu pikiet” — pisały wtedy Media Narodowe.

Na kampanię o Dmowskim Patriotyczne Siedlce dostały 200 tys. zł Funduszu Patriotycznego. Czy z tych środków opłaciły pomoc działaczy stowarzyszeń Bąkiewicza? Żadna ze stron nie odpowiedziała nam na to pytanie.

Kto dla kogo werbuje?

Na bliskie związki między Patriotycznymi Siedlcami a organizacjami Bąkiewicza wskazuje też strona siedleckiego stowarzyszenia. W zakładce „Dołącz” do niedawna wisiał tam formularz, w którym ochotnicy mogli wpisać swoje nazwisko i dane kontaktowe. Można by się spodziewać, że po kliknięciu „zarejestruj” ich dane powinny trafić do Patriotycznych Siedlec. Pod formularzem znajdowało się jednak wyjaśnienie, że dane osobowe przetwarzać będzie Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości.

Strona Patriotycznych Siedlec.
fot. zrzut ekranowy

Zapytaliśmy mejlowo oba stowarzyszenia, dlaczego Patriotyczne Siedlce na swojej stronie werbują do Rot Marszu Niepodległości. Dzień później zakładka zniknęła ze strony siedleckich patriotów. Odpowiedzi nie dostaliśmy.

Strona patriotycznesiedlce.pl jest umieszczona na serwerze Stowarzyszenia Marszu Niepodległości.

Oprócz niej znajduje się tam dwadzieścia innych adresów. Niemal wszystkie dotyczą działalności Bąkiewicza i jego organizacji. Wyjątkami są strona Patriotycznych Siedlec i kinoplenerowe.info.

Kinoplenerowe.info w żaden sposób nie informuje o powiązaniach z organizacjami Bąkiewicza. Oficjalnie prowadzi ją stowarzyszenie Wiara i Tradycja. Ono także dostało w 2022 roku dotację z Funduszu Patriotycznego: 450 tysięcy złotych na „Promocję i edukację w zakresie postaw patriotycznych, narodowych i katolickich na bazie organizowanych plenerowych projekcji filmowych i internetowych”.

Jak pisała 7 lutego „Rzeczpospolita”, stowarzyszenie Wiara i Tradycja powstało w styczniu 2022, czyli zaledwie dwa miesiące przed ogłoszeniem II edycji Funduszu Patriotycznego. W sieci nie można znaleźć o nim niemal żadnych informacji. Wiadomo, że zarejestrowano je we wsi Zaborówek.

„Jeżeli są u nas jakieś inicjatywy, np. dla dzieci, to z mojej inspiracji, nie słyszałem o żadnej działalności pod tym adresem, nigdy nie weszli ze mną we współpracę” – mówił dziennikowi Piotr Sucharski, sołtys Zaborówka.

Rotmistrz z Pruszkowa

Stowarzyszenie zarejestrował Mariusz Sarol. Prowadził wcześniej własną działalność gospodarczą w Pruszkowie (stamtąd pochodzi Bąkiewicz).

A gdy zakładał „Wiarę i Tradycję”, był rotmistrzem, czyli liderem pruszkowskich struktur Rot Marszu Niepodległości.
Robert Bąkiewicz i Mariusz Sarol z obrazem maryjnym i członkami Rot Marszu Niepodległości.
Mariusz Sarol (drugi od lewej u góry) i Robert Bąkiewicz (trzeci od prawej u góry) z członkami Straży Narodowej i Rot MN na „Męskim Różańcu” w Pruszkowie.

Sarola jako lidera pruszkowskich Rot przedstawiał portal Mediów Narodowych w wywiadzie z 13 stycznia 2022. Artykuł został usunięty, ale zachowała się jego archiwalna wersja.

„My, jako Roty Niepodległości (...) wykonujemy olbrzymią pracę, której na co dzień, być może nie widać. Dzięki aktywności wielu członków i tworzenia coraz to nowych miejsc, w których się organizujemy, rozpoczynamy pracę formacyjną, tworzymy panele dyskusyjne, zapraszamy prelegentów, po to, aby wzmocnić wspólną świadomość” — mówił Sarol w rozmowie z Mediami Narodowymi.

W środę 8 lutego zadzwoniliśmy do Sarola, żeby zapytać, czy nadal jest liderem Rot w Pruszkowie i dlaczego strona jego stowarzyszenia znajduje się na serwerze stowarzyszeń Bąkiewicza. Odmówił komentarza.

— Odsyłam do oświadczenia, które ukaże się wieczorem na kinoplenerowe.info — uciął.

Do chwili publikacji tego artykułu oświadczenie się nie pojawiło.

Głos Grzegorza Brauna

Według informacji na kinoplenerowe.info przez sześć weekendów m.in. w Pułtusku, Pruszkowie i Legionowie odbywały się projekcje filmów „Obrońcy Głogowa” i „Ludobójstwo”. Oba są animacjami wyreżyserowanymi przez Arkadiusza Olszewskiego. Pierwszy opowiada o wojnie polsko-niemieckiej z 1109 roku.

W filmie gościnnie głosu udzielili ks. prałat Roman Kneblewski, prof. Jerzy Robert Nowak oraz poseł Konfederacji Grzegorz Braun. Wszyscy znani z antysemickich wypowiedzi.

Drugi film opowiada przede wszystkim o martyrologii narodu polskiego w trakcie II wojny światowej. Kończy się pochwałą Kornela Morawieckiego i jego Solidarności Walczącej, obrazami z katastrofą prezydenckiego samolotu w Smoleńsku i warszawskiego Marszu Niepodległości.

Strona „Wiary i Tradycji” deklaruje, że misją stowarzyszenia jest dotarcie do „jak największych mas społecznych, które do dzisiaj były zupełnie niezainteresowane kwestiami historii, własnej tożsamości oraz wynikających z nich obowiązków w stosunku do Ojczyzny”.

Na zdjęciach z facebookowego profilu kina nie widać jednak masowego zainteresowania projekcjami. Przychodzi na nie nie więcej niż kilkanaście osób.

Plenerowy pokaz filmu stowarzyszenia Wiara i Tradycja.
fot. zrzut ekranowy Facebook

Fundusz dla Bąkiewicza

Organizacje Bąkiewicza w 2021 roku dostały z Funduszu Patriotycznego dwie największe dotacje. 1,3 mln zł trafiło do Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, a 1,7 mln zł do Straży Narodowej. To z pieniędzy Funduszu Straż kupiła ośrodek wczasowy pod Warszawą. Na jego wyposażenie w kolejnym roku dostała (również z Funduszu) 450 tys. zł. Po wybuchu wojny w Ukrainie gości tam uchodźców. Na ten cel dostała 264 tys. zł od kancelarii premiera i 10 tys. zł od Narodowego Instytutu Wolności. Według informacji, które otrzymało od Straży „Czarno na białym” TVN24, wciąż przebywa tam dziesięciu Ukraińców.

Z maili, które na początku lutego ujawnił serwis Poufna Rozmowa wynika, że powołanie Funduszu Patriotycznego było wypełnieniem postanowień porozumienia pomiędzy Ruchem Narodowym a rządem PiS. Warunki tego porozumienia ustalali Piotr Gliński oraz Michał Dworczyk i premier Mateusz Morawiecki. Z początku narodowcy domagali się przeznaczenia na Fundusz dwudziestu milionów, a Morawiecki zgadzał się tylko na pięć. Ostatecznie stanęło na trzydziestu milionach rocznie.

„Narodowcy już robią swoje (wypowiedzi w mediach społecznościowych i tradycyjnych), ponadto w środę będzie demonstracja pod ratuszem” — miał pisać do premiera Michał Dworczyk w lipcu 2020 roku. Trwała wtedy kampania przed wyborami prezydenckimi, w których głównym kontrkandydatem Andrzeja Dudy był prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Kilka dni wcześniej Robert Bąkiewicz mówił w TVP: „Każdy polski patriota powinien wiedzieć, że na Rafała Trzaskowskiego nie można głosować”.

Jak zdrajców

Jawny flirt Bąkiewicza z rządem PiS jest jedną z osi jego konfliktu z Ruchem Narodowym, czyli współzałożyciela Stowarzyszenia Marszu Niepodległości. Podczas ostatniego pochodu 11 listopada narodowcy nie dopuścili Bąkiewicza na czoło pochodu.

„Oni ich kupili. Traktujemy ich jak zdrajców. To zdrajcy, którzy się sprzedali” — 11 lutego w Radiu Zet mówił o Bąkiewiczu i dotacjach od rządu PiS Krzysztof Bosak, lider RN i poseł Konfederacji. Ruch Narodowy nie ukrywa, że próbuje przejąć od Bąkiewicza kontrolę nad Stowarzeniem Marszu Niepodległości i należącymi do niego Mediami Narodowymi.

Nawet jeśli mu się to uda, Bąkiewicz wciąż zachowa kontrolę nad Rotami Marszu Niepodległości i Strażą Narodową. Oraz ich nieruchomościami.

;
Na zdjęciu Daniel Flis
Daniel Flis

Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.

Komentarze