0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Roman PILIPEY / AFPRoman PILIPEY / AFP

Ukraińcy ogłosili, że rosyjskie straty przekroczyły pół miliona żołnierzy. Ponadto obejmują 7662 czołgi, 14 803 pojazdy opancerzone, 17 639 pojazdów kołowych i specjalnych, 12 953 systemy artyleryjskie, 1083 wieloprowadnicowych systemów rakietowych, 814 systemów obrony powietrznej, 357 samolotów, 326 śmigłowców, 10 425 dronów, bjednostek pływających i okręt podwodny.

Dane te są trudne do weryfikacji w wypadku strat osobowych, jednak jeżeli przyjmiemy, że dotyczą również rannych, stają się zbliżone do ocen źródeł zachodnich.

Prezydent Zełenski poinformował, że na kierunku charkowskim Rosjanie ponoszą obecnie straty ośmiokrotnie wyższe od ukraińskich, co wydaje się mało prawdopodobne.

Na całym froncie w minionym tygodniu zauważalnie obniżyła się skuteczność rosyjskich działań ofensywnych. W obwodach charkowskim i zaporoskim pojawiły się niewidziane od kilku miesięcy elementy ukraińskich brygad pancernych. Są to jak na razie głównie pododdziały artylerii, które skierowano do walki w związku ze zwiększeniem się ilości amunicji z zachodnich dostaw.

Kijów obecnie ocenia, że najpilniejszą potrzebą operacyjną ukraińskich sił zbrojnych jest pozyskanie systemów przeciwlotniczych.

MAPA przebiegu działań wojennych w Ukrainie

O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.

Sytuacja ogólna – poziom strategiczny

Zachodnie media opublikowały informację, powołując się na kilka niezależnych źródeł, jakoby Władimir Putin był zainteresowany doprowadzeniem do szybkiego zawieszenia broni w Ukrainie. Gotowości Putina do negocjacji nie potwierdzają jednak – a raczej ostro z nią kontrastują – ostatnio podejmowanego przez niego działania. W bieżącym roku Kreml wręcz nasilił ekspansjonistyczną narrację, w której za cel określa zniszczenie ukraińskiej tożsamości narodowej i państwowej.

Po wejściu w życie 18 maja nowej ustawy mobilizacyjnej ukraińscy mężczyźni w wieku poborowym (miedzy 25 a 60 lat) mają 60 dni na aktualizację swoich danych osobowych, w tym miejsca stałego lub czasowego pobytu. Można tego dokonać zdalnie poprzez aplikację internetową Rezerwa+. Do 24 maja swoje dane zaktualizowało ponad milion osób. Ministerstwo Obrony Ukrainy spodziewa się, że z elektronicznego sposobu rejestracji skorzysta 70-80 procent mężczyzn objętych obowiązkiem mobilizacyjnym, natomiast całkowita ich liczba została przez Kijów utajniona. Ukraińska administracja ocenia, że obecnie dane co najmniej 3 milionów obywateli są całkowicie nieaktualne.

Skuteczność ukraińskich działań mobilizacyjnych będzie można ocenić dopiero za trzy do czterech miesięcy, kiedy zmobilizowani żołnierze po zakończeniu szkolenia zaczną w większej liczbie trafiać na front. Z aktualnych informacji wynika, że we wszystkich ośrodkach uzupełnień trwają intensywne szkolenia.

Równocześnie trwa nabór do wojska prowadzony wśród ukraińskich więźniów. Minister sprawiedliwości Denis Maliuska ocenia, że do odbycia służby wojskowej kwalifikuje się około 20 tysięcy osadzonych. Jak dotąd wpłynęło od nich 4300 wniosków.

Ukraińska policja poinformowała, że za uchylanie się od służby wojskowej poszukiwanych jest ponad 94 tysiące mężczyzn.

Ponad 20 tysięcy zostało zatrzymanych i doprowadzonych do komisji rekrutacyjnych. Są to dane niepełne, ponieważ pochodzą z połowy obwodów, brak informacji np. o sytuacji w obwodach kijowskim, odeskim czy lwowskim.

Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski po wideospotkaniu z francuskim ministrem obrony Sebastienem Lecornu poinformował, że Francja planuje wysłać na Ukrainę żołnierzy, którzy mają pełnić funkcję instruktorów. Wcześniej pojawiły się doniesienia, że kilka państw członkowskich NATO rozważa możliwość wysłania na Ukrainę personelu wojskowego lub kontraktorów do szkolenia żołnierzy i pomocy przy obsłudze technicznej i naprawach zachodniego sprzętu. Premier Estonii powiedziała, że „są kraje, które już szkolą na miejscu ukraińskich żołnierzy”.

Z materiałów rosyjskiego ministerstwa obrony wynika, że w 2023 roku zmobilizowanych zostało 302 503 żołnierzy. Średni ich wiek to 35 lat, prawie 90 procent była aktywna zawodowo. Ponad 96 procent z nich odbyło przed mobilizacją służbę wojskową. Zaledwie 7 procent ma wykształcenie wyższe, 63 procent średnie, 30 procent podstawowe. Opublikowane dane nie uwzględniają kontraktorów prywatnych organizacji wojskowych, formacji paramilitarnych oraz podporządkowanych ministerstwu spraw wewnętrznych – takich jak Rosgwardia.

Przeczytaj także:

Kijów oraz wywiady państw zachodnich informują o postępującej koncentracji wojsk rosyjskich na granicy z obwodem sumskim. Równocześnie Rosjanie prowadzą ostrzały miejscowości przygranicznych. Na dobę odnotowuję się około 170 eksplozji, ponadto w rejonie bardzo aktywnie działają rosyjskie grupy dywersyjno-rozpoznawcze.

Rosjanie kontynuują ataki rakietowe i bombowe na Charków. Dwie bomby szybujące uderzyły w market budowlany, który agresor mylnie zidentyfikował jako skład amunicji. Dokładna liczba ofiar śmiertelnych nie jest nadal znana, ponieważ wiele ciał zostało rozkawałkowanych, jednak przekroczy zapewne dwadzieścia. Ponad czterdzieści osób zostało rannych.

Firma SpaceX poinformowała, że angażuje „znaczące zasoby” do zwalczania zakłócania systemu Starlink. W zeszłym roku na potrzeby ukraińskiej armii, służb ratunkowych i medycznych wykorzystywano około 42 tysiące terminali Starlink zapewniających satelitarny dostęp do internetu.

Zmasowane użycie pocisków ATACMS wskazuje, że Ukraińcom (lub zachodnim sojusznikom) udało się co najmniej częściowo zniwelować działania rosyjskich systemów walki radioelektronicznej zakłócających systemy GPS. Możliwe jest też, że zidentyfikowano obszary, gdzie to zakłócanie jest mniej skuteczne. Z danych ukraińskiego wywiadu wynika, że w wyniku zakłócania sygnałów satelitarnych skuteczność naprowadzanych pocisków artyleryjskich Excalibur spadła z 55 procent do 7 procent w okresie od stycznia do sierpnia 2023, podobnie znacząco obniżyła się celność systemów HIMARS.

26 maja ukraiński dron dalekiego zasięgu zaatakował rosyjski system wczesnego ostrzegania Woroneż M w obwodzie orenburskim. Bezzałogowiec pokonał nie mniej niż 1800 kilometrów, więc jest to najdalej położony w Rosji cel zaatakowany przez wywiad ukraiński. Brakuje potwierdzonych informacji, jakie zniszczenia spowodowało uderzenie drona.

27 maja Hiszpania jako dziesiąte państwo podpisała z Ukrainą 10-letnią umowę o współpracy w zakresie bezpieczeństwa.

USA obawiają się, że współpraca wojskowa między Federacją Rosyjska a Koreą Północną może doprowadzić do przekazania Koreańczykom technologii oraz podzespołów do budowy międzykontynentalnych pocisków balistycznych w zamian za dostarczaną amunicję.

Podsumowanie obejmuje stan sytuacji od wtorku 21 maja do poniedziałku 27 maja 2024 roku.

Południe Ukrainy

Krym – Ukraińcy przeprowadzili kilka uderzeń na obszarze całego półwyspu pociskami ATACMS. Ponieważ strona ukraińska ich nie komentuje, a doniesienia rosyjskie są sprzeczne można jedynie określić, że do eksplozji doszło w rejonie Sewastopola, Jewpatorii, Ałuszty oraz lotniska Belbek.

Obwód chersoński –. Pojawiły się niepotwierdzone informacje o wycofaniu ukraińskiej piechoty morskiej z przyczółku pod Krynkami. Część źródeł donosi, że Ukraińcy zmienili tylko pozycje. Zapewne najbliższe dni wyjaśnią sytuację. Rosjanie prowadzili intensywny ostrzał artyleryjski ukraińskich pozycji na prawym brzegu Dniepru.

Obwód zaporoski – Ukraińcy skutecznie zaatakowali pociskami ATACMS rosyjską baterię rakiet przeciwlotniczych S-400. Opublikowany materiał filmowy pokazuje odpalenie pocisków przez baterię, która wykryła nadlatujące pociski ATACMS oraz trafienie wyrzutni i towarzyszącego im radaru co najmniej jedną głowicą kasetową. Komentarze ogłaszające nieskuteczność rosyjskich systemów przeciwlotniczych należy traktować z pewnym dystansem, ponieważ najprawdopodobniej obsłudze baterii udało się zniszczyć większość wymierzonych w nią ATACMS (być może na 6 zostało zestrzelonych nawet 5), jednak wystarczyło przedarcie się przez obronę jednego pocisku z głowicą kasetową, żeby zniszczyć baterię.

Trwają zacięte walki w miejscowościach Staromajorśke i Urożajne na kierunku Welikiej Nowosiłki. Nie ma informacji o rosyjskich postępach, natomiast w rejonie pojawiły się elementy ukraińskiej 1 Brygady Pancernej.

W rejonie Robotynego nadal toczą się walki o centrum miejscowości, która pozostaje ziemią niczyją.

Prognoza: Można oczekiwać zmian w sytuacji taktycznej ukraińskiego przyczółku w rejonie Krynek, nie jest wykluczone, że pozostały tam jedynie niewielkie siły osłaniające wycofanie.

Ukraińcy będą kontynuować ataki na rosyjską infrastrukturę tyłową oraz obronę przeciwlotniczą na Krymie i Zaporożu z użyciem ATACMS.

Rosjanie będą kontynuować ataki na Robotyne oraz na kierunku Welikiej Nowosiłki, chociaż znaczenie tych walk jest obecnie drugorzędne.

Donbas

W rejonie włamania pod Oczeretynem Rosjanie kontynuowali ataki na trzech kierunkach w celu jego poszerzenia, jednak ukraińska obrona jest obecnie stabilna i odparto wszystkie uderzenia. Do walki wróciła 115 Brygada Zmechanizowana oraz pojawiły się pododdziały brygad 111 i 112.

Na północ od Awdijiwki Rosjanie po niewielkich sukcesach zostali zatrzymani na linii miejscowości Perwomajśke i Umanśke i nie są w stanie przełamać ukraińskiej obrony.

Podobnie sytuacja wygląda na odcinku na zachód i południowy zachód od okupowanej Awdijiwki, gdzie linia frontu ustabilizowała na linii Krasnohoriwka – Konstantynówka.

Nie słabnie intensywność rosyjskich ataków na Czasiw Jar. Rosjanom udało się zająć większość podmiejskiej dzielnicy „Mikrorejon Kanał”, jednak obrońcy prowadzą obronę aktywną i agresor jest cały czas narażony na ataki ukraińskich jednostek operacji specjalnych. Niewielkie powodzenie Rosjanie uzyskali na południowy wschód od Czasiw Jaru, zmuszając wojska ukraińskie do opuszczenia ruin Kliszczijiwki. Znaczenie taktyczne tego sukcesu jest znikome, ponieważ obrońcy zajęli pozycje na wzgórzach za miejscowością, natomiast ma pewien wymiar propagandowy, o wieś toczyły się bardzo ciężkie walki podczas ukraińskiej letniej ofensywy.

Rosjanie przeprowadzili serię silnych ataków na Biłohoriwkę, ważny punkt oporu znajdujący się na kierunku siewierskim i ogłosili jej zdobycie. Z analizy danych geolokalizacyjnych oraz materiałów filmowych opublikowanych przez 81 Brygadę Aeromobilną wynika, że walki toczą się nadal na obrzeżach wsi.

Prognoza: Ukraińska obrona będzie zyskiwać na skuteczności ze względu na dostawy amunicji artyleryjskiej. Nie można wykluczyć niewielkich sukcesów terenowych agresora, jednak Rosjanie nie są w stanie w najbliższym czasie przełamać ukraińskiej obrony.

Na północ od rzeki Doniec

Walki na linii Kupiańsk-Swatowe-Kreminna nie przyniosły znaczących zmian w przebiegu linii frontu. Na kierunku kupiańskim Rosjanie kolejny raz dotarli do przedmieść Synkiwki, gdzie zostali zatrzymani.

Atakowali także w rejonie Kysliwki, bez sukcesów. Na tym odcinku odnotowano pojawienie się elementów ukraińskiej 4 Brygady Pancernej, jednostki z odwodu Naczelnego Dowództwa. Rosjanom udało się wedrzeć do Berestowe, wsi położonej na południe od Kysliwki.

Ataki w rejonie Tern spotkały się z ukraińskimi kontratakami, agresor został zmuszony do wycofania się na pozycje wyjściowe.

Prognoza: Brak powodzenia rosyjskich działań ofensywnych na północ od Charkowa zmusi prawdopodobnie Rosjan do wzmocnienia ugrupowania północnego kosztem sił walczących wzdłuż linii Kupiańsk-Swatowe-Kreminna.

Kierunek charkowski

Rosyjskie ataki w kierunku miejscowości Łypci i Wołczańsk zostały powstrzymane, a Ukraińcy przeprowadzili serię kontrataków mających wyprzeć agresora z zajętych częściowo miejscowości. Było to możliwe dzięki przemieszczeniu w rejon walk co najmniej 14 batalionów pochodzących z kilkunastu brygad. Działanie pojedynczymi batalionami zamiast całymi brygadami potwierdza tezę o znacznym wyczerpaniu ukraińskich odwodów. Użyte bataliony zabrano wprost z innych, mniej obciążonych odcinków frontu bądź z rejonów odtwarzania zdolności bojowej, gdzie zostały skierowane celem uzupełnienia strat i odpoczynku. Obecnie walkami na tym kierunku bezpośrednio dowodzi generał Mychajło Drapatyj, który jako zastępca szefa Sztabu Generalnego ma możliwości dysponowania odwodami z innych odcinków frontu.

Zdaniem Kijowa odpowiedzialność za początkowe sukcesy Rosjan ponosi dowództwo i sztab 125 Brygady Zmechanizowanej. Z 13 zdobytych przez Rosjan miejscowości, aż dziewięć zostało opanowanych w ciągu pierwszych trzech dni i to przy minimalnym oporze. 125 brygada z pewnością nie odpowiadała za całość obrony, jednak to właśnie w jej rejonie doszło do opuszczenia stanowisk przez obrońców oraz utraty sprzętu i wyposażenia. Wobec 30 oficerów jednostki Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy wszczęło śledztwo za niewywiązywanie się z obowiązków na zajmowanych stanowiskach. Jest to kolejny, po 115 Brygadzie Zmechanizowanej, która oddala Oczeretyne, incydent z tzw. „brygadami setnymi” [formowanymi już w czasie pełnoskalowej wojny m.in. z brygad Obrony Terytorialnej – red.] Z kolei rosyjskie dowództwo wprowadziło do walki swoje odwody z opóźnieniem, co może wynikać z problemów z dowodzeniem i kontrolą lub skupieniem się bardziej na wiązaniu sił ukraińskich niż przełamywaniu obrony.

Prognoza: Ukraińskie zgrupowanie wzrosło liczebnie z około 15-20 tysięcy do około 30 tysięcy żołnierzy, co pozwoli nie tylko na zatrzymanie Rosjan, ale wykonywanie taktycznych kontrataków. Duża liczba batalionów z różnych brygad utrudni jednak znacząco koordynację działań ukraińskiej armii. Rosjanie mogą użyć do działań bezpośrednich nie więcej niż 30-35 tysięcy żołnierzy, co pozwoli na wiązanie sił ukraińskich, ale jest niewystarczające do przełamania obrony. Po stronie rosyjskiej walczą jednostki ze składu 11 i 44 korpusów armijnych oraz elementy 6 Armii Ogólnowojskowej i 1 Armii Pancernej przemieszczone z odcinka Kupiańsk-Swatowe-Kreminna.

Na zdjęciu: Mężczyzna całuje flagę ukraińskiej 55 Brygady Artylerii w miejscu pamięci z flagami Ukrainy na Placu Niepodległości w Kijowie, 27 maja 2024 r.

;

Udostępnij:

Piotr Lewandowski

Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.

Komentarze