0:000:00

0:00

Prawa autorskie: AFPAFP

Rzut oka na mapę pozwala łatwo zrozumieć obecne intencje Rosjan – zarówno od wschodu, jak i od północy dążą oni do podboju całego terenu stanowiącego otoczenie miast Słowiańsk, Kramatorsk, Siewiersk i Bachmut – wraz z samymi miastami.

Sytuacja kształtująca się po zajęciu Łysyczańska i miejscowości na zachód od miasta – skąd wycofali się Ukraińcy – sprawia, że Rosjanie mogą uważać za osiągalne relatywnie szybkie zbliżenie się do Siewierska i Bachmutu. W tym kontekście jednoczesna presja na linie obronne na północ od Słowiańska – gdzie Rosjanie nacierają spod Iziumu i z rejonu Światohirska – wraz z potencjalną możliwością przeprowadzania uderzeń zza Dońca, daje Rosjanom nadzieje, że podbój północnej części obwodu donieckiego będzie przebiegał podobnie metodycznie, jak wcześniejsze opanowanie ostatniego fragmentu obwodu ługańskiego.

Zmienia to i naszą perspektywę – od tego odcinka cyklu SYTUACJA NA FRONCIE nie będziemy już omawiać osobno wydarzeń w rejonie Iziumu i Słowiańska i w pozostałej części obwodu donieckiego. Zwłaszcza z ukraińskiej perspektywy to już w coraz większym stopniu jedno pole bitwy ze wspólnym zapleczem, odwodami i liniami zaopatrzeniowymi.

Bardzo niepokojący jest fakt, że Rosjanie – budując m.in. nowy most kolejowy w Kupiańsku – zdołali obecnie uruchomić połączenie kolejowe aż do miejscowości Sosnowe pod Światohirskiem – czyli na bezpośrednie zaplecze wojsk operujących na północ od Słowiańska. Pozwala to na dostarczanie amunicji i innych zasobów o wiele bardziej efektywnie niż działo się to wcześniej z transportem ciężarówkami, często zakłócanym przez Ukraińców.

Oznacza to, że w najbliższym czasie rosyjskie działania ofensywne na północ od Słowiańska mogą zostać znacząco zintensyfikowane. Już obecnie dostrzegalnie rośnie tam zaangażowanie rosyjskiej artylerii. Łatwy dostęp do zasobów może też pomóc Rosjanom w organizacji bezpośredniego natarcia przez Doniec w kierunku Słowiańska lub Siewierska.

A oto, jak dokładnie wyglądała sytuacja na frontach wojny w Ukrainie w trakcie jej 133. doby. Podsumowanie obejmuje stan sytuacji do środy 6 lipca do godziny 19:00.

MAPA przebiegu działań wojennych w Ukrainie

O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie* bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.

Odwzorowany przebieg linii frontu ma charakter mniej lub bardziej przybliżony – zwłaszcza w rejonach, gdzie biegnie ona wzdłuż krętych meandrów rzek Doniec i Ingulec.

*Musimy pamiętać, że część informacji trafia do nas z dobowym (lub i dłuższym) opóźnieniem, część zaś wymaga weryfikacji – aktualizując mapę korzystamy wyłącznie z potwierdzonych danych, choć w analizach wspominamy i o tych nie w pełni jeszcze zweryfikowanych.

Rejon Charkowa i Czuhujewa

Na północ od Charkowa i Czuhujewa Rosjanie podejmują ograniczone lokalne akcje ofensywne, których celem jest poprawa sytuacji taktycznej i utrzymanie pozycji umożliwiających ostrzał Charkowa oraz wzdłuż drogi M3 w kierunku Iziumu.

W obwodzie charkowskim Rosjanie mają celowo niszczyć dojrzewające już uprawy za pomocą ostrzału artyleryjskiego pociskami zapalającymi.

View post on Twitter

Obwód doniecki

Na północ od Słowiańska Rosjanie po raz kolejny atakowali ukraińskie linie obronne w rejonie miejscowości (od zachodu) Mazaniwka, Dołyna i Bohorodyczne. Pod Mazaniwką mieli uzyskać pewne postępy – w pozostałych miejscach natarcia miały zostać odparte.

W całym tym rejonie Rosjanie cały czas stopniowo zwiększają zaangażowanie artylerii i artylerii rakietowej. Zarazem wiele wskazuje na to, że od zachodu rosyjskich pozycji Ukraińcom znów udało się uzyskać pewne postępy w ramach działań kontrofensywnych – w ukraińskich rękach mogła się znaleźć ponownie miejscowość Zawody.

Słowiańsk jest coraz intensywniej ostrzeliwany przez rosyjską artylerię rakietową.

Rosjanie nacierają też od wschodu na ukraińskie linie obronne przebiegające nieco na wschód od miast Siewiersk, Sołedar i Bachmut. Najcięższe starcia miały miejsce w rejonie Spirnego (obecnie już pod rosyjską kontrolą) i Wierchnokamiańskiego oraz na wschód od Bachmutu.

Rosjanie zarówno na północ od Słowiańska jak i na wschodzie stosują cały czas taktykę doskonaloną od czasu zdobycia Popasnej przez cały okres walk w rejonie Siewierodoniecka i Łysyczańska. Ataki poprzedzają zmasowaną i długotrwałą nawałą ogniową, w którą zaangażowanych jest po kilka baterii artylerii i artylerii rakietowej. Po nich następują punktowe natarcia o ograniczonej skali, które w wypadku powodzenia są kontynuowane jedynie wtedy, jeśli mogą zostać płynnie wsparte kolejną nawałą artyleryjską. W przeciwnym wypadku – a tak jest częściej – dalsze ruchy są prowadzone dopiero po przegrupowaniu artylerii. Ta taktyka – rodem z II wojny światowej – okazała się niszczycielsko skuteczna w ostatnich tygodniach – nie wydaje się więc, żeby Rosjanie mieli z niej szybko zrezygnować.

Ukraińcy od kilkunastu dni – wraz ze zwiększaniem się liczby środków artyleryjskich z zachodnich dostaw - prowadzą coraz skuteczniejszy ostrzał rosyjskiego zaplecza linii frontu. W wyniku takiego ostrzału zostały zniszczone m.in. duże rosyjskie magazyny amunicji w Doniecku, Śnieżnem, Popasnej i Kadijewce.

Południe Ukrainy

Walki toczą się wzdłuż całego pogranicza obwodów mikołajowskiego i chersońskiego oraz wzdłuż linii na Zaporożu. Towarzyszy im wymiana ognia artyleryjskiego wzdłuż całej linii styczności wojsk. Brak jest niestety nowych wiarygodnych informacji na temat postępów obu stron konfliktu na froncie południowym.

Po zniszczeniu przez Ukraińców ostrzałem z HIMARS-ów bazy lotniczej w okupowanym Melitopolu, Rosjanie przebazowali stamtąd nieuszkodzone samoloty i śmigłowce do bazy w Czaplince w pobliżu Półwyspu Krymskiego. Wcześniej trafiło tam rosyjskie lotnictwo ewakuowane ze słynnej Czornobajewki pod Chersoniem.

Rosjanie przeprowadzili serię ataków rakietowych m.in. na Mikołajów, Oczaków, Krzywy Róg oraz na cele na Zaporożu.

***

Stosunek w pełni udokumentowanych zdjęciowo i fotograficznie strat sprzętowych armii rosyjskiej i ukraińskiej wynosi obecnie 3,8:1. Rosjanie stracili dotąd 4585 egzemplarzy sprzętu, a Ukraińcy 1210. Do wszelkich danych o stratach przeciwnika podawanych oficjalnie przez obie strony należy podchodzić z ostrożnością i krytycyzmem.

Rejonem najcięższych walk nieodmiennie pozostaje północna część Donbasu – obecnie ograniczona już wyłącznie do obwodu donieckiego. Rosjanie kontynuują ofensywę od północy w kierunku Słowiańska i od wschodu w kierunku Siewierska i Bachmutu. Choć rosyjskie jednostki zaangażowane w tym rejonie są już w znacznym stopniu wyczerpane ciągłym udziałem w walkach, ofensywa będzie prawdopodobnie kontynuowana aż do momentu, w którym Rosjanie nie będą już w stanie uzyskiwać nowych postępów.

***

Wszystkie dotychczasowe teksty z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE, w których codziennie relacjonujemy przebieg działań wojennych w Ukrainie, znajdziesz TUTAJ.

;

Udostępnij:

Witold Głowacki

Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.

Komentarze