Rosjanie uzyskali kolejne niewielkie postępy w rejonie Bachmutu i miejscowości Pisky, na obrzeżach okupowanego od 2014 roku Doniecka. Na frontach wojny w Ukrainie utrzymuje się jednak impas
Ukraińska armia na coraz większą skalę wykorzystuje amerykańskiej produkcji wieloprowadnicowe wyrzutnie precyzyjnych pocisków rakietowych HIMARS i M270, których kolejne egzemplarze dostarczane są ukraińskiej armii przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię. W tej chwili wzdłuż linii frontu operuje już kilkadziesiąt wyrzutni obu typów.
Skuteczne ataki przeprowadzane przez Ukraińców na cele położone nawet 200 km za linią frontu wydają się przesłanką, że Ukraina mogła już otrzymać pierwsze pociski ATACMS do HIMARS-ów o zasięgu do 300 km. Formalnie stało się to możliwe po zniesieniu ograniczeń dotyczących tego typu broni, co nastąpiło w Stanach Zjednoczonych na początku sierpnia.
Ciężka staje się sytuacja wokół Bachmutu. Rosjanie nadal prowadzą tam zmasowaną operację ofensywną – zdobycie miasta pozostaje ich bardzo wyraźnie widocznym priorytetem. W ciągu ostatnich dni zdołali uzyskać pod Bachmutem kolejne postępy, jednak wciąż nie ma jeszcze mowy o walkach w obrębie miasta.
Nie ustaje również rosyjska aktywność ofensywna w rejonie Doniecka – natarcia prowadzone są w rejonie miejscowości Awdijewka, Marijnka i Pisky – ze wsparciem lotnictwa, artylerii i wyrzutni pocisków termobarycznych TOS-1A. To ostatnie osiedle ma już częściowo być w rosyjskich rękach.
Po wtorkowych eksplozjach w podlegającej Flocie Czarnomorskiej bazie lotniczej w Nowofedoriwce na Krymie zdymisjonowany został dowódca Floty Czarnomorskiej wiceadmirał Igor Osipow. Nad głową Osipowa topór Moskwy zawisł już wiele miesięcy wcześniej – gdy Ukraińcy zatopili krążownik „Moskwa” – okręt flagowy jego floty.
A oto jak dokładnie wyglądała sytuacja na frontach wojny w Ukrainie w trakcie jej 170. doby. Podsumowanie obejmuje stan sytuacji do piątku 12 sierpnia do godziny 19:00.
O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie* bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.
Odwzorowany przebieg linii frontu ma charakter mniej lub bardziej przybliżony – zwłaszcza w rejonach, gdzie biegnie ona wzdłuż krętych meandrów rzek Doniec i Ingulec.
*Musimy pamiętać, że część informacji trafia do nas z dobowym (lub i dłuższym) opóźnieniem, część zaś wymaga weryfikacji – aktualizując mapę korzystamy wyłącznie z potwierdzonych danych, choć w analizach wspominamy i o tych nie w pełni jeszcze zweryfikowanych.
Rosjanie przeprowadzili zakończone niepowodzeniami natarcia w kierunku miejscowości Udy (na zachód od Kozaczej Łopani) i Weterynarne. Kontynuowali również – także bez powodzenia – ataki w kierunku Husariwki na południe od Bałakliji.
Charków i Czuhujew pozostają ostrzeliwane – podobnie jak miejscowości na północ od obu miast. Wydaje się, że głównym celem rosyjskiej armii na północ od Charkowa i Czuhujewa jest obecnie wiązanie walką skoncentrowanych tam ukraińskich jednostek, by nie mogły one zostać użyte do obrony Donbasu. Temu samemu służy ostrzeliwanie przygranicznych miejscowości w obwodach sumskim i czernihowskim.
Rosjanie kontynuują działania ofensywne w kierunku Bachmutu. Pewne postępy osiągnęli w obrębie 10 tysięcznego przed wybuchem wojny miasteczka Sołedar – gdzie trwają walki o każdy budynek. Rosjanie mieli zająć kompleks przemysłowy położony we wschodniej części zabudowy Sołedaru. Kolejnymi miejscami, w których w otoczeniu Bachmutu Rosjanie mieli osiągnąć postępy, są rejony miejscowości Pidhorne i Werszyna. Ta ostatnia wieś ma już w całości znajdować się w rosyjskich rękach. Linie obrony Bachmutu nadal jednak rozciągają się na przedpolach miasta – od okolic Sołedaru po wieś Kodema.
Po bardzo intensywnych atakach – w tym z wykorzystaniem wyrzutni pocisków termobarycznych TOS-1A – Rosjanie zajęli też część zabudowy osiedla Pisky pod Donieckiem. Nadal trwają tam ciężkie walki miejskie – a rosyjska armia prowadzi zmasowany ostrzał ukraińskich pozycji.
Ciężkie walki mają miejsce również w rejonie Awdijewki – nie wydaje się jednak, by Rosjanie mieli tam odnotować bardziej znaczące postępy.
Na północ od Słowiańska rosyjskie ataki miały być z powodzeniem odpierane przez obrońców. Rosjanie podjęli także próbę natarcia w kierunku Wiełykiej Komyszuwachy – została ona jednak powstrzymana.
Odparte miały zostać również ataki na wschód od Siewierska.
Rejonem intensywnych walk pozostaje pogranicze obwodów mikołajowskiego i chersońskiego. Rosjanie nacierali tam na ukraińskie pozycje w rejonie autostrady M14 Chersoń-Mikołajów i pod miejscowością Łozowe – ich ataki miały jednak zostać odparte. Ukraińcy na południu kraju wykorzystują na dużą skalę HIMARS-y i M270.
W ostatnich dniach miał miejsce ciężki ostrzał bazy lotniczej pod okupowanym Melitopolem. Ukraińskie pociski rakietowe uszkodziły ważne dla Rosjan mosty – ten wiodący przez tamę na Dnieprze w Nowej Kachowce i ten w Czongarze, łączący Krym z resztą terytorium kraju. Wtorkowe zniszczenie magazynów amunicji i samolotów na płycie lotniska w Nowofedoriwce na Krymie wywołało zaś panikę wśród rosyjskich turystów wypoczywających na Półwyspie – i falę ich masowych ucieczek do kraju.
Stosunek w pełni udokumentowanych zdjęciowo i fotograficznie strat sprzętowych armii rosyjskiej i ukraińskiej wynosi obecnie 3,5:1. Rosjanie stracili dotąd 5158 egzemplarzy sprzętu, a Ukraińcy 1476. Do wszelkich danych o stratach przeciwnika podawanych oficjalnie przez obie strony należy podchodzić z ostrożnością i krytycyzmem.
Rosjanie nie rezygnują z zamiarów opanowania tej części obwodu donieckiego, która pozostaje pod kontrolą Ukrainy. Obecnie ich wysiłki ofensywne skoncentrowane są wokół Bachmutu i na zachód od Doniecka. To właściwie jedyne obszary, w których Rosjanie utrzymują inicjatywę w działaniach wojennych. Na południu kraju w coraz większym stopniu należy ona do Ukraińców. Niewielka skala postępów osiągniętych przez Rosjan w Donbasie nie pozwala mówić o ostatnich dniach na frontach wojny w Ukrainie inaczej niż jak o przedłużającym się impasie.
Wszystkie dotychczasowe teksty z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE, w których relacjonujemy przebieg działań wojennych w Ukrainie, znajdziesz TUTAJ. Następny odcinek cyklu opublikujemy we wtorek 16 sierpnia.
Świat
Władimir Putin
Wołodymyr Zełenski
agresja Rosji na Ukrainę
Sytuacja na froncie
Ukraina
wojna w Ukrainie
Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.
Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.
Komentarze