Okrążony garnizon w Myrnogradzie nadal się broni. Ciężkie walki w Hulajpolu. Wojska ukraińskie utrzymują inicjatywę pod Kupiańskiem. Sytuację na froncie analizuje płk Piotr Lewandowski
Cotygodniowe analizy sytuacji na froncie pióra płk. Piotra Lewandowskiego znajdą państwo pod tym linkiem: Sytuacja na froncie.
W minionym tygodniu nie doszło do istotnych zmian w położeniu wojsk. Rosjanie niewielkie postępy odnotowali w obwodzie zaporoskim w rejonie Stepnohirska i Hulajpola. W Donbasie ciężkie walki trwały w Myrnogradzie, gdzie okrążony garnizon skutecznie odpierał rosyjskie ataki. Wzrosła rosyjska aktywność w rejonie Kostiantyniwki, ale agresor atakował głównie z powietrza: systemami bezzałogowymi oraz lotnictwem. W obwodzie charkowskim Ukraińcy utrzymują inicjatywę w rejonie Kupiańska zagrażając części rosyjskich sił na przyczółku na zachodnim brzegu rzeki Oskił.
Opublikowane przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy nagranie z ataku morskiego podwodnego bezzałogowca „Sub Sea Baby” na rosyjski okręt podwodny klasy Warszawianka (wg NATO klasa Kilo) wskazuje, że uszkodzeniu mogła ulec część rufowa jednostki. Flota Czarnomorska używa tego typu okrętów uzbrojonych w pociski Kalibr do ataków na ukraińską infrastrukturę krytyczną. Prawdopodobnie Rosjanie dysponują obecnie tylko dwoma sprawnymi okrętami podwodnymi z systemem uzbrojenia Kalibr.
Rosjanie przeprowadzili atak dronami dalekiego zasięgu i bombami szybującymi na mosty na rzece Dniestr i rzece Sarata w obwodzie odeskim. Mosty zostały co najmniej poważnie uszkodzone.
19 grudnia ukraińskie siły systemów bezzałogowych zaatakowały kolejny tankowiec należący do rosyjskiej „floty cieni”.
Rosja nadal nie akceptuje planu pokojowego, w którym USA i Europa Zachodnia byłyby gwarantem bezpieczeństwa dla Ukrainy „na wzór NATO”. Równocześnie Kreml ponawia żądania dotyczące aneksji czterech ukraińskich obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego oraz Krymu. Wypowiedzi Władimir Putina podczas rozszerzonego posiedzenia Ministerstwa Obrony Rosji z 17 grudnia dowodzą, że Kreml nie zaakceptuje porozumienia bazującego na 28 punktowym planie pokojowym.
Zdaniem sekretarza skarbu USA Scotta Bessent rzeczywista inflacja w Rosji przekroczyła 20 procent. Niedobór siły roboczej spowodowany odpływem do wojska mężczyzn w wieku produkcyjnym sprzyja inflacji płac.
18 grudnia Unia Europejska wyraziła zgodę na udzielenie Ukrainie nieoprocentowanej pożyczki w wysokości 90 miliardów Euro. Spłata pożyczki przez Ukrainę uwarunkowana jest wypłaceniem przez Rosję reparacji wojennych. W Unii Europejskiej nadal nie ma konsensusu co do zabezpieczenia spłaty pożyczki poprzez możliwość zajęcia zamrożonych aktywów rosyjskich.
Podsumowanie obejmuje stan sytuacji od wtorku 16 grudnia do poniedziałku 22 grudnia 2025 roku.
Krym – ukraińskie siły systemów bezzałogowych zaatakowały w dniach 17-20 grudnia dwa rosyjskie myśliwce Su-27 i jednego MiG-31 w bazie lotniczej Belbek w pobliżu okupowanego Sewastopola. Co najmniej jedna maszyna została zniszczona. Ponadto zaatakowane zostały systemy radarowe wspomagające lądowanie.
Obwód chersoński – nie doszło do istotnych wydarzeń. Rosjanie kontynuują ataki powietrzne na infrastrukturę ciepłowniczą i energetyczną Chersonia.
Obwód zaporoski – po ponad 3 miesiącach walk pododdziały ze składu rosyjskiej 7 Dywizji Desantowo-Szturmowej osiągnęły zauważalne powodzenie w rejonie Stepnohirska. Po opanowaniu bloków mieszkalnych w tzw Mikrodystrykcie (jedno z osiedli Stepnohirska o kluczowym znaczeniu dla obrony tego miasta) agresor zyskał dogodną rubież wyjściową do podjęcia prób oskrzydlenia ukraińskiej obrony od wschodu. Rosjanie włamali się w ukraińskie pozycje na głębokość 3-4 kilometrów w rejonie wsi Łukianiwskie. W połączeniu z wcześniejszym oskrzydleniem obrony od zachodu wzdłuż rozlewiska Dniepru znacząco pogorszyło to sytuację garnizonu broniącego Stepnohirska.
Po chwilowym zatrzymaniu rosyjskich postępów w rejonie Hulajpola, w minionym tygodniu siły ukraińskie zostały zmuszone do wycofania z części zajmowanych pozycji w mieście. Po przejęciu odpowiedzialności za obronę przez dowództwo 33 pułku szturmowego i jej wzmocnieniu przez część pododdziałów pułku Rosjanie zostali zmuszeni do przegrupowania sił.
127 Dywizja Strzelców Zmotoryzowanych wzmocniona 60 Brygadą Strzelców Zmotoryzowanych oraz armijną artylerią i lotnictwem wznowiła natarcie w pasie około 20 kilometrów. Po stronie ukraińskiej poza wspomnianym 33 pułkiem (co najmniej dwa bataliony) walczą pojedyncze bataliony z 225 pułku szturmowego, 142 Brygady Zmechanizowanej i 106 Brygady Obrony Terytorialnej. 102 Brygada Obrony Terytorialnej, która do tej pory odpowiadała za ten odcinek frontu i przyjęła na siebie główne uderzenie rosyjskie dywizji, poniosła ciężkie straty i prawdopodobnie utraciła zdolność bojową jako związek taktyczny.
Ciężkie walki toczą się w samym Hulajpolu, gdzie Rosjanie opanowali część dzielnic z wysoką zabudową i prawdopodobnie okrążyli ukraińskie pozycje bronione przez żołnierzy Obrony Terytorialnej. Dowództwo ukraińskie przeprowadziło kontrataki siłami co najmniej dwóch kompanii z pułków szturmowych, jednak brak wiadomości o ich efektach. Na północ od Hulajpola rosyjskie grupy szturmowe nadal przenikają przez ukraińską obronę ustanowioną wzdłuż drogi Hulajpole – Pokrowskie dezorganizując zaopatrzenie. Nie doszło tam jednak do przełamania linii obronnych.
Obwód dniepropietrowski – w minionym tygodniu nie doszło do zmian w położeniu wojsk. Ukraińcy organizują obronę stałą na zachodnim brzegu rzeki Wowcza oraz prowadzą działania opóźniające na kilku odcinkach po stronie wschodniej.
Prognoza: Dla rosyjskiego dowództwa priorytetem pozostanie kierunek zaporoski w rejonie Hulajpola i na północ od miasta.
W rejonie Pokrowska siły rosyjskie ze Zgrupowania Armijnego „Centrum” wzmocnione niedawno przybyłą 76 Dywizją Powietrzno-Szturmową rozpoczęły działania zaczepne na północ oraz na zachód od miasta z kierunków Udacznego i Kotłynego, gdzie osiągnęły powodzenie, wdzierając się w ukraińską obronę na głębokość około 2-3 kilometrów. Do Pokrowska wciąż natomiast przenikają ukraińskie grupy dywersyjne złożone głównie z operatorów wojsk specjalnych i żołnierzy wojsk powietrzno-desantowych z 7 Korpusu Szybkiego Reagowania, pomimo że linia styczności wojsk przesunęła się na północ od miasta.
Ukraińskie zgrupowanie broniące Myrnogradu nadal stawia skuteczny opór. Mimo okrążenia około 500 osobowe zgrupowanie ze składu dwóch brygad aeromobilnych, dwóch brygad piechoty morskiej oraz 68 Brygady Jegrów nadal utrzymuje pozycje w centrum miasta. Mieszany skład zgrupowania wynika z braku odwodów szczebla brygady w Siłach Zbrojnych Ukrainy, Stąd też dowództwo kierowało do walk w Myrnogradzie pojedyncze bataliony zachowujące zdolności bojowe. Ponadto część żołnierzy dostała się w okrążenie po wycofaniu z Pokrowska I Nowoekonomicznego.
Żołnierze są zaopatrywani głównie drogą powietrzną przy użyciu dronów, chociaż doraźnie Ukraińcom udaje się przebijać przez okrążenie. Konwoje dowożą wówczas zabezpieczenie materiałowe, a w drodze powrotnej ewakuują rannych. Rosjanie prowadzą działania szturmowe siłami 5 Brygady Strzelców Zmotoryzowanych oraz kilkoma batalionami wydzielonymi z pułków piechoty.
Po opanowaniu przez Rosjan Siewierska linia frontu ustabilizowała się na zachód od miasta. Niewielki postęp agresor osiągnął jedynie w rejonie Swato – Pokrowskie. Część obszaru stanowi obecnie „ziemię niczyją”. Ukraińska grupa zadaniowa broniąca odcinka siewierskiego składa się z bardzo doświadczonych jednostek: 81 Brygady Aeromobilnej, 54 Brygady Zmechanizowanej i 10 Górskiej Brygady Szturmowej. Wsparcie dronami zapewnia jednostka K-2 wydzielona ze składu 54 brygady i rozbudowana do samodzielnego pułku systemów bezzałogowych.
Wcześniej ukraińskie dowództwo ze względu na poniesione straty wycofało z tego rejonu 4 Szturmową Brygadę Gwardii Narodowej „Rubież”. Jednostka została skierowana na tyły w celu odtwarzania zdolności bojowej. Brygada zmechanizowana, która miała wzmocnić zgrupowanie po wycofaniu „Rubieży”, ostatecznie została skierowana na inny odcinek frontu.
Pod Kostiantyniwką położenie wojsk pozostało bez zmian. Dostępne materiały potwierdzają obecność rosyjskich grup szturmowych w sile około 100 żołnierzy w południowej części miasta. Kostiantyniwka jest celem zmasowanych ataków rosyjskich dronów. Liczba bezzaałogowców jest tak duża, że dotarcie do miasta oraz poruszanie się w jego obrębie jest znacznie utrudnione, a okresowo wręcz niemożliwe.
Prognoza: Rosyjski wysiłek ofensywny pozostanie skupiony w rejonie Pokrowska i Myrnogradu, natomiast należy oczekiwać wzmocnienia kierunku na Kostiantyniwkę. Rosyjskie dowództwo będzie dążyć do opanowania miasta w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Rosjanie wznowili działania zaczepne na kierunku Łymania, jednak nadal nie podejmowali prób frontalnego ataku na podejścia do miasta. Walki toczyły się na północ i południe od miasta. Agresor na północy atakował ukraińskie pozycje zorganizowane w oparciu o rzekę Nitrius na odcinku Serednie – Szandrychowe – Nowoseliwka. Rosjanie przekroczyli koryto rzeki na wysokości Serednie oraz nacierali wzdłuż stawów na Drobyszewe. Na południu ciężkie walki toczyły się w rejonie Dibrowej, z dostępnych informacji wynika, że Ukraińcy utrzymali zajmowane pozycje.
Rosyjskie ataki w kierunku Borowej również zostały odparte.
Ukraińcy nadal utrzymują inicjatywę na południowy zachód od Kupiańska. W wyniku dobrze skoordynowanych kontrataków przeprowadzonych siłami pododdziałów szturmowych zostały wyzwolone wsie Myrne, Radkiwka i Kindrasziwka. Ponadto Ukraińcy odzyskali kontrolę nad częścią Kupiańska położoną na zachodnim brzegu rzeki Oskił. Nadal toczą się tam jednak walki uliczne z izolowanymi rosyjskimi grupami szturmowymi. Dowództwo rosyjskiej 6 Armii Ogólnowojskowej organizuje doraźne przeprawy przez rzekę z użyciem łodzi i pontonów oraz skierowało do walki dodatkowych operatorów dronów. Rzeka znajduje się jednak pod ciągłym ostrzałem ukraińskiej artylerii oraz jest atakowana przez systemy bezzałogowe. Obecnie to po Kostiantyniwce drugie co do liczebności skupienie operatorów dronów obu walczących armii.
Prognoza: Potwierdziła się prognoza o zahamowaniu postępów 6 Armii Ogólnowojskowej. Rosyjskie dowództwo będzie dążyć do opanowania sytuacji na odcinku Dworiczna – Siewiersk. Gdyby Ukraińcy wzmocnili siły, pozwoliłoby im to na utrzymanie inicjatywy i zagroziło całości rosyjskich wojsk na przyczółku w rejonie Dworicznej. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, żeby Kijów dysponował niezbędnymi odwodami.
Rosjanie po opanowaniu Wowczańska zaatakowali przy silnym wsparciu artyleryjskim i lotniczym ukraińskie pozycje na południe od miasta. Ataki zakończyły się niepowodzeniem.
Prognoza: Pozostaje bez zmian. Rosyjskie działania zaczepne będą miały głównie charakter wiążący i na ten kierunek w najbliższym czasie nie zostaną skierowane znaczące siły.
Nie doszło do zmian w położeniu wojsk. Ograniczone działania zaczepne prowadzili Rosjanie, siły ukraińskie pozostały w defensywie.
Prognoza: Należy oczekiwać walk o charakterze pozycyjnym.
O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.
Świat
Władimir Putin
Donald Trump
Wołodymyr Zełenski
NATO
agresja Rosji na Ukrainę
płk Piotr Lewandowski
Rosja
Sytuacja na froncie
Ukraina
wojna w Ukrainie
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Komentarze