0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: AFPAFP

Nadal pogarsza się sytuacja obrońców Łysyczańska i rośnie prawdopodobieństwo ich wycofania na zachód — do rejonu Siewierska. Rosjanie utworzyli przyczółek na południowym brzegu Dońca, co zwiększa ich szanse na skuteczne domknięcie pierścienia okrążenia wokół Łysyczańska – podobnie jak ich nowe postępy uzyskane w ciągu ostatniej doby na południowy zachód i zachód od miasta. Nie można niestety wykluczać, że względnie bezpieczna ewakuacja garnizonu Łysyczańska już teraz zaczyna graniczyć z niemożliwością.

Zła jest również sytuacja obrońców miejscowości Nowołuhańskie na południowy wschód od Bachmutu – tam również Ukraińcom grozi okrążenie.

Rosjanie nie są już – jak się zdaje – w stanie skutecznie kontynuować swej nowej ofensywy na północ od Charkowa. W ramach dotychczasowych działań ofensywnych mieli ponieść znaczne straty – spotęgowane rzuceniem do boju nowo sformowanych, pozbawionych doświadczenia batalionowych grup taktycznych.

Na froncie południowym toczą się ciężkie walki, którym towarzyszy bardzo intensywna wymiana ognia artyleryjskiego. Ukraińcy mieli odnieść pewne sukcesy na północy prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego.

Na zdjęciu: ratownicy w Serhijiwce koło Odessy wynoszą z gruzów ofiary rosyjskiego ataku rakietowego w nocy z 30 czerwca na 1 lipca. Fot. Oleksandr GIMANOV / AFP

A oto jak dokładnie wyglądała sytuacja na frontach wojny w Ukrainie w trakcie jej 128. doby. Podsumowanie obejmuje stan sytuacji do piątku 1 lipca do godziny 19:00.

MAPA działań wojennych w Ukrainie

O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie* bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.

Odwzorowany przebieg linii frontu ma charakter mniej lub bardziej przybliżony – zwłaszcza w rejonach, gdzie biegnie ona wzdłuż krętych meandrów rzek Doniec i Ingulec.

*Musimy pamiętać, że część informacji trafia do nas z dobowym (lub i dłuższym) opóźnieniem, część zaś wymaga weryfikacji – aktualizując mapę korzystamy wyłącznie z potwierdzonych danych, choć w analizach wspominamy i o tych nie w pełni jeszcze zweryfikowanych.

Rejon Charkowa i Czuhujewa

Rosyjska „mała ofensywa” z ostatnich dni prowadzona na północ od Charkowa i Czuhujewa obecnie całkowicie ugrzęzła. W jej trakcie Rosjanie użyli kilku nowych, sformowanych na terytorium Rosji na zapleczu frontu z niedoświadczonych żołnierzy batalionowych grup taktycznych – poniosły one znaczne straty i obecnie mają nadawać się już wyłącznie do odtworzenia.

Trwają natomiast rosyjskie próby ofensywne w rejonie Załymanu – Ukraińcy nadal jednak nie dopuszczają do utworzenia przez Rosjan przyczółka na południowym brzegu Dońca w tym rejonie.

Rejon Słowiańska i Iziumu

Rosjanie po raz kolejny nacierali na ukraińskie linie obronne na północ od Słowiańska. I po raz kolejny nie osiągnęli sukcesu. Tym razem natarcia miały miejsce zarówno w centrum ukraińskich linii – w rejonie miejscowości Dołyna, jak i na ich prawej flance – w rejonie Bohorodycznego. Rosjanie używają w tym rejonie silnego wsparcia artyleryjskiego i lotniczego — wykorzystując również zapalające pociski fosforowe.

View post on Twitter

Rosjanie mieli też rozpocząć natarcie w celu odepchnięcia Ukraińców od Iziumu na zachód od miasta. Ukraińska armia zbliżyła się w ramach swych działań kontrofensywnych na odległość zaledwie ok. 10 km od Iziumu. Obecnie Rosjanie starają się wypchnąć Ukraińców z powrotem za Doniec, ze względu na to, że prowadzony z Lasu Iziumskiego ostrzał ich linii komunikacyjnych bardzo znacząco dezorganizuje rosyjskie działania na północ od Słowiańska.

Donbas

Pod Łysyczańskiem Rosjanie uzyskali kolejne istotne postępy. Od południowego zachodu udało im się opanować większość terenu nieczynnej Rafinerii Łysyczańskiej w miejscowości Wierchnokamianka i podejść pod położone dalej na zachód Wierchnokamiańskie – a być może również na obrzeża Zołotariwki. Przez obie ostatnie miejscowości przebiega zaś w zasadzie jedyna obecnie nadająca się do użytku dla pojazdów (lecz i tak znajdująca się pod ostrzałem) droga ewakuacji z Łysyczańska. Bez niej odwrót z miasta będzie możliwy wyłącznie pieszo.

Na tym niestety nie koniec. Potwierdzają się bowiem informacje, że Rosjanie skutecznie utworzyli pod Łysyczańskiem przyczółek na południowym brzegu Dońca. Pozwoliło im to opanować większość miejscowości Prywilla położonej na północ od Łysyczańska. Stamtąd mogą prowadzić ostrzał miasta, a następnie nacierać na jego obrzeża od północy. Nie można wykluczać również prób wydłużania z rejonu Prywilli pierścienia okrążenia wokół Łysyczańska.

Sytuacja obrońców miasta uległa więc kolejnemu pogorszeniu – a zagrożenie, że znajdą się w kotle okrążenia, nadal rośnie.

Rosjanie prowadzili również natarcia w kierunku Bachmutu — bez skutku — oraz w rejonie Nowołuhańskiego. Tam miało dojść do kolejnego już użycia pojazdów do zdalnego rozminowywania Ur-77 w roli broni burzącej. Obrońcom Nowołuhańskiego również grozi okrążenie – decyzja o ewakuacji może zapaść więc także tutaj.

View post on Twitter

Południe Ukrainy

W północnej części obwodu chersońskiego Ukraińcy mieli odnieść kolejne – oprócz odbicia miejscowości Potiomkine bliżej nieokreślone – postępy w ramach działań kontrofensywnych. Na zachód od Chersonia wciąż trwają intensywne walki i wymiana ognia artyleryjskiego.

Brak nowych wiadomości na temat przebiegu walk na Zaporożu. Obrazy z bazy FIRMS NASA wskazują natomiast na bardzo wysoką intensywność wymiany ognia artyleryjskiego na praktycznie całym froncie południowym.

View post on Twitter

Dzielnice mieszkalne Odessy zostały dziś ostrzelane przeciwokrętowymi pociskami Ch-22. To przestarzała konstrukcja z 1962 roku. Każdy taki pocisk waży prawie 6 ton (w tym głowica około tony). Precyzja trafienia Ch-22 jest bardzo niska – pierwotnie, w myśl doktryny wojennej ZSRR z lat 60., te pociski miały niszczyć okręty przeciwnika wyłącznie z pomocą… głowic jądrowych, do czego nie trzeba bezpośredniego trafienia, które zresztą nie było łatwe do osiągnięcia za pomocą ówczesnej technologii. Taki sam pocisk zniszczył niedawno centrum handlowe w Krzemieńczuku.

View post on Twitter

***

Stosunek w pełni udokumentowanych zdjęciowo i fotograficznie strat sprzętowych armii rosyjskiej i ukraińskiej wynosi obecnie 3,7:1. Rosjanie stracili dotąd 4510 egzemplarzy sprzętu, a Ukraińcy 1198. Do wszelkich danych o stratach przeciwnika podawanych oficjalnie przez obie strony należy podchodzić z ostrożnością i krytycyzmem.

Położenie obrońców Łysyczańska pogarsza się z dnia na dzień. Prawdopodobieństwo, że ukraińskie dowództwo podejmie decyzję o ewakuacji miasta wciąż rośnie – bez silnego i skutecznego ukraińskiego kontrataku z zachodu (na który niestety raczej się w najbliższym czasie nie zanosi) Łysyczańsk zostanie okrążony w ciągu kilku dni. Ewakuacja Łysyczańska w obecnej sytuacji na froncie w Donbasie oznaczałaby całkowitą utratę pozostającego pod kontrolą Ukrainy ostatniego fragmentu obwodu ługańskiego.

***

Wszystkie dotychczasowe teksty z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE, w których codziennie relacjonujemy przebieg działań wojennych w Ukrainie, znajdziesz TUTAJ. Następny tekst w cyklu ukaże się w poniedziałek 4 lipca.

;
Na zdjęciu Witold Głowacki
Witold Głowacki

Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.

Komentarze