0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Przemek Wierzchowski / Agencja GazetaPrzemek Wierzchowski...

Miesiąc po wyborach mieliśmy 11-13 proc. Gdy pod koniec stycznia zostawałem szefem PO, miała ona 13 proc. poparcia. Pierwsze sondaże dla Nowoczesnej po wyborach to było nawet 28 proc. W zeszłym miesiącu te krzywe się przecięły. Wracamy na drugie miejsce.

"Do Rzeczy", 32/2016 (183),08 sierpnia 2016

Sprawdziliśmy

Półprawda. Platforma na drugim miejscu, ale to nie takie proste

Grzegorz Schetyna stwierdza, że:

  • tuż po wyborach Nowoczesna miał dużą przewagę w sondażach nad Platformą;
  • od czasu objęcia przez niego szefostwa partii (26 stycznia 2016) notowania Platformy się poprawiły;
  • w lipcu Platforma wyprzedziła w sondażach Nowoczesną (krzywe się przecięły).

Aby sprawdzić twierdzenia Schetyny zestawiliśmy notowania obu partii w dwóch pracowniach, które cieszą się wysoką wiarygodnością i prowadzą regularne pomiary: CBOS i TNS. Sondaże TNS rodzieliliśmy ponadto w zależności od metody: osobno przedstawiamy wyniki badań telefonicznych i osobno badań bezpośrednich w domu respondenta. CBOS wszystkie badania robi tą drugą bezpośrednią metodą.

Przeczytaj także:

Mieszanie obu metod prowadzi w Polsce do zamętu, zwłaszcza że w badaniach bezpośrednich notowania PiS są wyższe nawet o 10 pkt proc. (pojawiają się opinie, że próba telefoniczna jest lepsza, bo bardziej anonimowa i badani swobodniej się wypowiadają). Notowania Nowoczesnej w badaniach telefonicznych okazują się z kolei lepsze niż w bezpośrednich.

Analiza trzech poniższych wykresów wskazuje, że Grzegorz Schetyna:

  • ma rację, że po wyborach, w których PO uzyskała 24,1 proc., notowania partii gwałtownie spadły a Nowoczesnej (7,6 proc. w wyborach) wzrosły. Przez pewien czas Nowoczesna przeważała - na to wskazują badania metodą bezpośrednią CBOS i telefoniczne badania TNS;
  • raczej nie ma racji, że od końca stycznia, gdy objął władze w PO notowania jego partii wzrosły;
  • raczej nie ma racji, że Nowoczesna była górą aż do lipca, kiedy to wyprzedziła ją Platforma. We wszystkich 27 badaniach, niezależnie od metody, N była lepsza 13 razy, a Platforma 14 razy i krzywe obu partii przecinały się wielokrotnie. W obu badaniach bezpośrednich Platforma wyszła na drugie miejsce już w maju (a nie w lipcu) i utrzymuje wyraniejszą (OBOP) lub minimalną (CBOS - ledwie 1 pkt proc.) przewagę nad Nowoczesną. Tylko sondaż telefoniczny dawał przewagę Nowoczesnej od wyborów aż do lipca, gdy PO ją minimalnie przegoniła.

Wygląda na to, że Schetyna zbyt optymistycznie (ze swego punktu widzenia) czyta sondaże. Zrównanie (CBOS) czy lekka przewaga (TNS telefoniczny) PO nad N, to w większej mierze wynik spadku notowań partii Ryszarda Petru niż wzrostu Platformy za czasów przewodniczącego Schetyny. Tylko w badaniach TNS metodą bezpośrednią Nowoczesna ma notowania statystycznie takie jak tuż po wyborach, w pozostałych, w pozostałych dwóch sondażach straciła po 6-8 pkt proc.

;
Na zdjęciu Piotr Pacewicz
Piotr Pacewicz

Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".

Na zdjęciu Magdalena Chrzczonowicz
Magdalena Chrzczonowicz

Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze