0:000:00

0:00

Krakowscy sędziowie przyjęli uchwały (wszystkie siedem uchwał można przeczytać tu), w których potępiają słowa premiera Mateusza Morawieckiego o zorganizowanej grupie przestępczej w krakowskim sądzie. Uchwały przyjęło w poniedziałek Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Okręgu Sądu Okręgowego w Krakowie. W jednej z uchwał (uchwała nr 3) odnieśli się do wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego z wywiadu dla „Gazety Polskiej” z 13 czerwca 2018.

Premier powiedział wtedy: „W mojej opinii szczególnie znamienny jest przykład sądu z Krakowa. Będę zachęcał pana przewodniczącego Timmermansa [wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, w poniedziałek, 18 czerwca 2018, odwiedził Polskę – red.], aby się przyjrzał temu przykładowi bardzo uważnie. Wszystko wskazuje bowiem na to, że działała tam zorganizowana grupa przestępcza".

Przeczytaj także:

Ta wypowiedź oburzyła środowisko sędziów. W przyjętej w poniedziałek uchwale wyrazili „zdecydowany sprzeciw wobec insynuacji zawartej w wywiadzie premiera”.

"Fakt, że kilku dyrektorom sądów okręgu krakowskiego postawiono zarzuty w żaden sposób nie przekłada się na odpowiedzialność sędziów, podobnie jak wypowiedź Premiera nie uwzględnia faktu, że do tej pory wina podejrzanych nie została przesądzona prawomocnym wyrokiem. Podobny charakter miała telewizyjna wypowiedź Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry z dnia 25 maja 2018, w której odnosił on się do uchwały Zebrania Sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 24 maja 2018 roku."

"Przytoczone wypowiedzi naruszają zasadę domniemania niewinności, zasadę indywidualizacji odpowiedzialności karnej, a także dobre imię sędziów okręgu krakowskiego" – podkreślają w uchwale sędziowie.

Sędziowie apelują do KE

W kolejnych przyjętych uchwałach sędziowie m.in.:

  • wzywają Komisję Europejską do skierowania ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wraz z wnioskiem o zastosowanie środka tymczasowego wstrzymującego jej wykonywanie,
  • wzywają do natychmiastowej dymisji prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Dagmarę Pawełczyk-Woicką, nominatkę ministra Ziobry i jego znajomą ze szkoły.

Poniedziałkowe uchwały to efekt konfliktu toczącego się w tym sądzie od kilku miesięcy. Większość sędziów stoi murem za odwołaną byłą prezes Beatą Morawiec i nie akceptują stylu w jakim rządzi krakowskim sądem nowa prezes Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Prezes m.in. nie zwoływała Zgromadzenia – takiego jak w poniedziałek - być może dlatego, że obawiała się krytycznych wobec niej uchwał.

Żądają udziału w wysłuchaniu przed KRS

Sprawą zainteresowała się nowa, niekonstytucyjnie wybrana Krajowa Rada Sądownictwa, w której zasiada Pawełczyk-Woicka. Na ostatnim posiedzeniu KRS zdecydowano, by wezwać na wysłuchanie w tej sprawie byłą prezes Beatę Morawiec.

W jednej z uchwał przyjętych w poniedziałek przez sędziów z okręgu krakowskiego napisali oni, że wysłuchanie przed KRS będzie miało sens jeśli wysłucha się reprezentantów krakowskich sędziów.

"Oświadczamy, że w obronie wolnych sądów oraz przeciwko niekompetencji osób powołanych na stanowiska Prezesów sądów powszechnych, występuje zdecydowana większość sędziów Okręgu Krakowskiego, a nie tylko sędzia Beata Morawiec. Wskazuje na to choćby wynik głosowania na zebraniu sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie, które odbyło się dnia 24 maja 2018 roku. W związku z powyższym do przedstawienia swoich racji uprawnieni są reprezentanci sędziów okręgu krakowskiego.

Dlatego też uznajemy, że zaproszenie sędzi Beaty Morawiec nie ma na celu wysłuchania naszych racji, a jest próbą nieuzasadnionego przedstawienia sprawy jako konfliktu personalnego między obecną, a była prezes.

Pomimo uzasadnionych wątpliwości, czy obecny KRS został wybrany w sposób zgodny z Konstytucją jesteśmy za publicznym przestawieniem stanowiska krakowskich sędziów odnośnie sposobu zarządzania sądami okręgu krakowskiego. Jesteśmy gotowi na rozmowę z udziałem członków KRS na Zgromadzeniu Przedstawicieli Sądu Okręgowego w Krakowie, bądź na plenarnym posiedzeniu z udziałem członków nowo powołanego KRS w którym udział weźmie reprezentacja sędziów okręgu krakowskiego" – napisali w uchwale sędziowie.

Krakowscy sędziowie w swoim sporze mają poparcie sędziów z innych sądów. Bo ci traktują sytuację w krakowskim sądzie, jako papierek lakmusowy tego co może zrobić „dobra zmiana” w wymiarze sprawiedliwości.

M.in. chodzi o prześladowanie Waldemara Żurka, byłego rzecznik legalnie wybranej KRS (którą rozwiązał wbrew Konstytucji PiS). Żurek poddany jest ogromnej presji różnymi postępowaniami i śledztwami. Jego działalność jako rzecznika KRS ma też zbadać komisja etyki nowej KRS, co może być wstępem do „dyscyplinarki” dla Żurka i usunięcia go z zawodu sędziego przez nową Izbę Dyscyplinarną przy Sądzie Najwyższym.

Tylko w czerwcu solidarność z krakowskimi sędziami ogłosili sędziowie z okręgów w Łodzi i w Warszawie.

;

Udostępnij:

Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze