W tym roku dla wszystkich rodzajów gospodarstw domowych kryterium dochodowe dla zasiłku z pomocy społecznej będzie niższe niż granica skrajnego ubóstwa. Czyli można mieć dramatycznie niski dochód i być uznanym przez system za zbyt majętnego, by otrzymać zasiłek
Czy skrajnie ubodzy mogą być zbyt bogaci? Tak, jeśli ubiegają się o zasiłek.
Znamy już najnowsze dane dotyczące minimum egzystencji za 2022 rok. To miara, która wyznacza nam granicę ubóstwa skrajnego. Wylicza ją Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Skrajne ubóstwo to życie poniżej minimum egzystencji. Wartości są różne dla różnych typów gospodarstw domowych. Ale łączy je jedno – to środki tak niskie, że konsumpcja poniżej tego poziomu zagraża życiu i zdrowiu człowieka.
Granica obliczana jest na podstawie wydatków, nie dochodów.
A odsetek osób żyjących poniżej tej granicy to współczynnik skrajnego ubóstwa. W ostatnich latach oscylował on między 4 a 5 proc. Specjaliści, którzy badają ubóstwo, oszacowali, że
w zeszłym roku wzrośnie ono bardzo silnie – z 4,3 proc. w 2021 roku do 6,5 proc. w 2022 roku.
Pełne dane dostarczy nam GUS w połowie roku na podstawie minimum socjalnego od IPiSS. Jakie były więc granice skrajnego ubóstwa w 2022 roku? IPiSS wylicza je dla różnych rodzajów gospodarstw domowych (wszystkie dane są przeliczone na jedną osobę.
W przypadku jednej osoby pracującej na płacy minimalnej posiadanie dzieci oznacza, że balansujemy niewiele ponad granicą skrajnego ubóstwa (jedno dziecko) lub jesteśmy pod nią (dwójka i więcej dzieci). Razem z emerytami mamy osiem różnych typów gospodarstw domowych.
W 2022 roku w sześciu z ośmiu przypadków można było znaleźć się w skrajnym ubóstwie i dalej nie kwalifikować się do przyznania zasiłku z pomocy społecznej.
Zobaczmy na wykresie przygotowanym przez EAPN Polska, jak zmniejszał się w ostatnich latach dystans między progiem ubóstwa skrajnego a kryterium dochodowym z pomocy społecznej:
Profesor Ryszard Szarfenberg z Uniwersytetu Warszawskiego i przewodniczący EAPN Polska, organizacji pozarządowej, która walczy z ubóstwem, uważa, że reakcja rządzących jest spóźniona.
„Podwyżka kryteriów, która weszła w życie od początku 2022 roku od razu była za niska w stosunku do inflacji” – mówi OKO.press profesor – „A kolejna podwyżka ma obowiązywać dopiero od początku 2025 roku, co przy nadal wysokiej inflacji doprowadzi już w tym roku do skandalicznego zjawiska.
Wszystkie typy gospodarstw domowych będą miały kryteria niższe niż to minimum. Nie było tak nawet w okresie PO-PSL, gdy zamrożono kryteria w 2009 roku”.
Wiemy już więc, że zasiłek z pomocy społecznej nie ma szans zapewnić nawet podstawowych potrzeb. Jakie alternatywy pomocy ma dziś osoba, która nie łapie się na zasiłek z pomocy społecznej? Czy ma szansę wyjść ze skrajnego ubóstwa, jeśli nie ma szansy na podjęcie pracy?
Prof. Szarfenberg: „Jeżeli osoba, o której mówimy, nie ma orzeczenia o niepełnosprawności umiarkowanej lub znacznej, nie ma szansy na podjęcie pracy, to może zarejestrować się w urzędzie pracy jako bezrobotna. Nie jest jednak pewne, że otrzyma tam zasiłek. Na przykład gdy pracowała za mniej niż płacę minimalną, to była za biedna”.
To znany od lat problem społeczny – zasiłki dla bezrobotnych obejmują tylko niewielką część tych, którzy pracy szukają. W 2020 roku z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynikało, że było to zaledwie 16 proc. bezrobotnych. Czyli niecałe 150 tys. osób. Aby zasiłek dla bezrobotnych otrzymać, trzeba spełnić kilka warunków, między innymi być zatrudnionym przez co najmniej 365 dni w ciągu 18 miesięcy poprzedzających moment rejestracji w urzędzie pracy.
„Z kolei ośrodek pomocy społecznej może jej przyznać specjalne zasiłki celowe niezależnie od kryteriów dochodowych, ale wynoszą one zwykle 150-200 zł i są przyznawane wyjątkowo” – mówi profesor Szarfenberg i dodaje, że poza tym zostaje jedynie paczka żywnościowa z Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa.
„Program wydłużono jeszcze na 2023 rok. Projekt nowego polskiego programu na lata 2021-2027 został przyjęty przez Komisję Europejską w grudniu 2022 r. Tutaj jednak może być problem, czy akurat w miejscowości, w której osoba ta mieszka, jest punkt wydawania paczek. Kryteria dla tej pomocy są ponad dwa razy wyższe niż do pomocy pieniężnej (220 proc. kryteriów dochodowej z pomocy społecznej).
Jest też program rządowy "Posiłek w szkole i w domu". Tu można otrzymać żywność, ale też zasiłki pieniężne na żywność. Kryteria w tym programie były jeszcze w 2022 r. na poziomie 150 proc. tych z pomocy społecznej. W bieżącym roku obowiązują podniesione kryteria do 200 proc.”.
Według profesora Szarfenberga brak waloryzacji świadczeń pieniężnych i programy paczek żywnościowych z wyższym progiem dochodowym świadczą o tym, że rząd w pomocy społecznej głównie nastawia się na minimalizację głodu.
„Przy czym oczywiście nikt nie bada, w jakim stopniu paczki żywnościowe i zasiłki na żywność zmniejszyły problemy z dostępem do zdrowej żywności” – dodaje – „Poza tym pomoc pieniężna w tym przypadku powinna być odpowiadania do cen.
Jak za 150 zł zapewnić sobie obiady przez cały miesiąc?”
Dlaczego rząd nie decyduje się więc na podniesienie tak niskich kryteriów dochodowych dla zasiłków z pomocy społecznej?
Prof. Szarfenberg: „Rząd czeka na wyniki badań GUS za 2022 rok, których publikacja zaplanowana jest na 30 czerwca 2023. Przekonaliśmy się o tym jako EAPN Polska i WRZOS w dyskusji nad Krajowym Programem Reform 2023/2024. Proponowaliśmy, aby dodać tam wyzwanie dotyczące wzrostu ubóstwa i wykluczenia społecznego oraz nowe działania planowane przez rząd w tym zakresie”.
Wszystkie propozycje organizacji zostały odrzucone, poza jedną — spotkaniem w sprawie ubóstwa na jesieni 2023 roku. Dlaczego?
„Negatywne odpowiedzi uzasadniono niepewnością prognoz wzrostu ubóstwa w 2022 roku, choć i EAPN Polska i Komisja Europejska prognozowały wzrost ubóstwa i deprywacji materialnej i społecznej z powodu inflacji” – mówi prof. Szarfenberg – „Poza tym dodawano, że w 2022 roku wprowadzono w nowe świadczenia dla rodzin (np. "rodzinny kapitał opiekuńczy", który obejmuje jednak niecałe 10% dzieci), a także dodatki osłonowe, węglowe i inne”.
Problem w tym, że wymienione wyżej świadczenia nie dotyczą palących problemów najbardziej potrzebujących.
„Nie dotyczy to osoby, która jest w wieku produkcyjnym, ma tylko lekką niepełnosprawność, nie ma prawa do wszystkich tych świadczeń.
Nie dotyczy to też osób starszych niedolnych do pracy, które nie mają prawa do emerytur i rent. Dla tych ostatnich jest maksymalnie 719 zł zasiłku stałego z ewentualnym 500+ dla osób niesamodzielnych. Pierwsza kwota straciła na wartości już ponad 200 zł, a druga w ogóle nie była podnoszona, więc tym bardziej straciła na wartości”
„Trudno więc nie dojść do wniosku, że rząd oszczędzając na najbiedniejszych, liczy na to, że świadczenia nie dla najbiedniejszych jednak ograniczyły wzrost ubóstwa w 2022 roku. Co myśli o 2023 roku nie wiemy, bo czeka na dane za zeszły rok” – podsumowuje prof. Szarfenberg.
Istnieje szansa, by jeszcze w tym roku poruszyć kwestię podniesienia kryteriów dochodowych do zasiłków z pomocy społecznej.
"Minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego przedkłada corocznie do dnia 15 kwietnia Radzie Dialogu Społecznego informację o wysokości minimum egzystencji ustalonego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Jeśli w danym roku kalendarzowym kwota kryterium dochodowego osoby samotnie gospodarującej i kwota kryterium dochodowego na osobę w rodzinie będzie równa lub niższa niż minimum egzystencji, Rada Dialogu Społecznego może wystąpić do Rady Ministrów z wnioskiem o zweryfikowanie kwot kryteriów dochodowych".
Rząd może oczywiście na taki wniosek odpowiedzieć negatywnie. Ale będzie musiał się pochylić nad tematem i jakoś swoją ewentualną odmowę uzasadnić.
"OPZZ także w tym roku wystąpi do Rady Dialogu Społecznego z wnioskiem o zweryfikowanie kwot kryteriów dochodowych" - mówi nam przewodniczący OPZZ, Piotr Ostrowski.
Rząd ma obowiązek automatycznie pochylić się nad weryfikacją kryteriów raz na trzy lata. Ostatni raz dyskusja odbyła się w 2021 roku.
"Dwa lata temu wspólnie stronie pracowników i pracodawców RDS udało się uzgodnić stanowisko ws. kryteriów dochodowych w pomocy społecznej i świadczeń rodzinnych oraz wysokości świadczeń rodzinnych" - przypomina Ostrowski - "Udało nam się dojść z pozostałymi centralami związkowymi oraz stroną pracodawców do porozumienia w kwestii postulatu ogólnego podwyższenia kwot, co w tej sprawie zdarzyło się po raz pierwszy".
Niestety wówczas rząd nie przychylił się do stanowiska strony społecznej.
Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.
Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.
Komentarze