„Jedyna nadzieja, jaką można w tej chwili żywić, wiąże się z decyzją Pana Prezydenta Dudy o skierowaniu podpisanej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Być może sędziowie dostrzegą jej wadliwość, co na nowo otworzy dyskusję” - powiedziała Agnieszka Markiewicz, dyrektor warszawskiego biura AJC Central Europe
American Jewish Committee (AJC), organizacja żydowska od niemal trzydziestu lat mocno zaangażowana w umacnianie relacji pomiędzy Polską, Stanami Zjednoczonymi, Izraelem i społecznością żydowską, wyraża głębokie ubolewanie z powodu ogłoszonej przez Prezydenta Andrzeja Dudę decyzji o zamiarze podpisania znowelizowanej ustawy o IPN.
Ustawa penalizuje stwierdzenia sugerujące udział Polaków w zbrodniach Holokaustu, przewidując za takie wypowiedzi karę do trzech lat więzienia.
„To smutny dzień dla Polski,” powiedziała Agnieszka Markiewicz, dyrektor warszawskiego biura AJC Central Europe. „To oczywiste, że Polska była pierwszym krajem, na który napadły nazistowskie Niemcy, rozpoczynając tym samym II wojnę światową. Oczywistym jest także to, że Polska podjęła bohaterską walkę z agresorem, kontynuując ją podczas okupacji poprzez działania zorganizowanego na ogromną skalę ruchu oporu. Polacy są najliczniejszą grupą wśród uhonorowanych przez Instytut Yad Vashem za ratowanie Żydów podczas wojny. Jednakże – co warte podkreślenia – niezależnie od faktu, że zarówno Polacy, jak i Żydzi byli ofiarami Trzeciej Rzeszy Niemieckiej,
nie można przemilczać antysemickich czynów, a nawet zbrodni, popełnianych przez poszczególnych Polaków. Ten tragiczny fakt z naszej historii nie może zostać wyparty ze świadomości, czy też przykryty inną narracją przez niewłaściwie skonstruowane prawo”.
„To, że Polska – kraj, który od przełomowych wydarzeń 1989 roku osiągnął tak wiele – znalazła się nagle w konflikcie z Izraelem, swoim strategicznym partnerem, a także ze światową społecznością żydowską, ostatnio tak bardzo zainteresowaną Polską, jest bolesne. Przekłada się to także na stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, z którymi sojusz jest dla nas niezbędny”, dodała Markiewicz. Zarówno Departament Stanu USA, jak i czołowi przedstawiciele Kongresu, wyrazili swój sprzeciw wobec nowelizacji ustawy.
“Jedyna nadzieja, jaką można w tej chwili żywić, wiąże się z decyzją Pana Prezydenta Dudy o skierowaniu podpisanej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego”, podsumowała Markiewicz. „Być może sędziowie dostrzegą jej wadliwość, co na nowo otworzy dyskusję. Zanim jednak Trybunał orzeknie w tej sprawie, wraz przyjaciółmi, którzy podzielają nasze stanowisko, będziemy namawiać strony, by kontynuowały oparty na zasadach szacunku i otwartości dialog, którego celem winno być korzystne dla wszystkich odbudowanie więzi zaufania”.
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Komentarze