Wolontariuszka Klubu Inteligencji Katolickiej została zatrzymana w marcu 2022 na granicy polsko-białoruskiej pod zarzutem organizowania nielegalnego przekroczenia granicy, za co groziło jej nawet do ośmiu lat więzienia. Teraz sprawę rozpatrzy Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu
25 marca 2022 roku Weronika Klemba została zatrzymana na granicy polsko-białoruskiej. Była wolontariuszką w Punkcie Interwencji Kryzysowej Klubu Inteligencji Katolickiej i niosła pomoc humanitarną osobom przekraczającym granicę.
Została zatrzymana na 48 godzin, a jej mieszkanie w Warszawie zostało przeszukane. "Skuli mnie kajdankami z tyłu, wsadzili do radiowozu i zawieźli do Sokółki.
Na miejscu cały czas prosiłam o kontakt z adwokatem, ale nie było takiej opcji. Pytałam, jakie mam prawa, więc dostałam kartkę z informacją, że mam prawo do bezpośredniego kontaktu z adwokatem, ale nie wiem, co dla nich znaczy bezpośredni kontakt. Była też informacja, że mogę poprosić o powiadomienie osoby najbliższej.
Poprosiłam o powiadomienie mojego ojca. A wyglądało tak, że następnego dnia rano w Warszawie przyszło do niego dwóch policjantów i przeszukało mieszkanie" – mówiła w rozmowie z OKO.press:
21-latka w areszcie spędziła 48 godzin, podczas których została przesłuchana – także w kajdankach.
„Z godziny na godzinę było coraz gorzej. Gdybym mogła pomówić chociaż pięć minut z prawnikiem, to wiedziałabym, na czym stoję – a tak? Nie wiedziałam nic”.
28 listopada 2022 prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie. A 27 listopada 2023 sąd przyznał Klembie zadośćuczynienie za zatrzymanie w wysokości 21 tys. 400 zł. „Mam nadzieję, że te osoby odczytają tę decyzję jako potwierdzenie słuszności dla swoich działań. Kryminalizowanie udzielania pomocy humanitarnej to jeden problem, ale nie należy zapominać, że koszmar ludzi w drodze nadal trwa i to oni na co dzień są ofiarami bezprawnych przemocowych działań służb. Wystarczy już tej krzywdy i nienawiści” – mówiła Klemba cytowana przez Klub Inteligencji Katolickiej w komunikacie na stronie internetowej.
Teraz sprawa trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. "Skarżąca zarzuca z art. 5 § 1 Konwencji, że jej aresztowanie było arbitralne, bezprawne, nieproporcjonalne i niepotrzebne w danych okolicznościach, ponieważ wkrótce po jej aresztowaniu powinno być jasne dla funkcjonariuszy policji, że nie ma podejrzeń, że popełniła jakiekolwiek przestępstwo. Skarży się również, że nie pozwolono jej skontaktować się z adwokatem w odpowiednim czasie oraz że podczas przesłuchania była skuta kajdankami bez wyraźnego powodu. Skarży się również, że czas jej aresztowania, wskazany w decyzji jest nieprawidłowy, ponieważ została aresztowana kilka godzin wcześniej.
Skarżąca podnosi również zarzut na podstawie art. 5 § 4 Konwencji dotyczący jakości procedury, w ramach której zakwestionowała swoje aresztowanie, w szczególności, że sąd, rozpatrując jej odwołanie od aresztowania w drodze bardzo zwięzłego uzasadnienia, nie odniósł się do jej konkretnych i licznych skarg", czytamy w komunikacie Trybunału.
W ramach procedury Trybunał zadał Polsce następujące pytania:
1. Czy zatrzymanie skarżącego było zgodne z art. 5 § 1 Konwencji?
W szczególności, czy zatrzymanie skarżącej było „zgodne z procedurą przewidzianą przez prawo”. Odniesiono się do faktów, że początkowo skarżącej odmówiono kontaktu z adwokatem oraz że podczas przesłuchania w dniu 26 marca 2022 roku była skuta kajdankami.
2. Czy podejrzenie wobec skarżącej, że popełniła przestępstwo, istniało przez cały czas pozbawienia jej wolności, aż do jej zwolnienia?
3. O której godzinie rozpoczęło się zatrzymanie skarżącej w dniu 25 marca 2022 roku? Odniesiono się do wskazania na postanowieniu o jej zatrzymaniu, że została zatrzymana o godz. 17:10, podczas gdy została zatrzymana do kontroli o godz. 14:40, po czym znajdowała się pod kontrolą funkcjonariuszy policji.
4. Czy procedura, w ramach której skarżąca próbowała zakwestionować legalność swojego zatrzymania, była zgodna z art. 5 § 4 Konwencji? Należy odnieść się do zwięzłego uzasadnienia postanowienia Sądu Rejonowego w Sokółce z dnia 20 lipca 2022 r. (II Kp 93/22), które najwyraźniej nie odnosiło się do wszystkich argumentów podniesionych w apelacji skarżącej.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze