NGO od lat "wykonują ogromną pracę na rzecz polskiej oświaty, towarzyszą nauczycielom oferując ciekawe zajęcia mieszczące się w ramach podstawy programowej np. historii, kultury czy ochrony środowiska, proponując dodatkowe zajęcia. Pomagają realizować programy edukacyjne, profilaktyczno-wychowawcze"
Nie rada rodziców wraz z dyrektorem, ale większość rodziców wszystkich uczniów ma decydować o obecności organizacji społecznych w szkołach - to główne założenie prezydenckiej propozycji nowelizacji prawa oświatowego, o którym szczegółowo pisaliśmy tutaj.
W praktyce zmiany, które chce wprowadzić Andrzej Duda, oznaczają paraliż zajęć wychodzących poza podstawy programowe oraz sprowadzenie konfliktów ideologicznych na szkolne korytarze. Przeciwko nowelizacji protestowali już nauczyciele. Teraz swój sprzeciw wyrażają organizacje społeczne, wśród nich: Fundacja "Szkoła z klasą", Fundacja "Przestrzeń dla Edukacji i Fundacja im. Roberta Schumana. Poniżej publikujemy treść ich oświadczenia.
"Organizacje społeczne działają w szkołach i innych placówkach na podstawie przepisów prawa. Od ponad 30 lat wykonują ogromną pracę na rzecz polskiej oświaty, towarzyszą nauczycielom oferując ciekawe zajęcia mieszczące się w ramach podstawy programowej np. historii, kultury czy ochrony środowiska jak i proponując dodatkowe zajęcia, które wykraczają poza program szkolny a które służą rozwojowi uczniów. Pomagają realizować programy edukacyjne, profilaktyczno–wychowawcze i inne zadania, wynikające z zapisów podstawy programowej i prawa oświatowego.
Wspierają pracę niemal wszystkich polskich szkół, tysięcy nauczycieli i nauczycielek, milionów uczniów i uczennic, a także ich rodziców. Prowadzą zajęcia dla uczniów, szkolą nauczycieli i dyrektorów, wprowadzają innowacyjne metody pracy i nowe technologie, pomagają przełamywać szkolne schematy.
Proponowana nowelizacja wpłynie na pogorszenie jakości pracy polskiego systemu szkolnictwa:
Proponowana nowelizacja ograniczy więc lub wyraźnie zmniejszy wsparcie trzeciego sektora dla społeczności szkolnych i całej oświaty. Może na długo zniechęcić szkoły do korzystania z programów edukacyjnych i wychowawczych prowadzonych od lat przez społecznych partnerów szkoły – zarówno lokalnych i regionalnych, jak ogólnopolskich.
Praca organizacji podlega kontroli zarówno w trakcie realizacji zadań, jak i po ich zakończeniu. Rozwiązania proponowane w projekcie ustawy podważają też w pewnym stopniu instytucjonalne zaufanie do organizacji pozarządowych. Zaczną one być traktowane jako instytucje, które trzeba dodatkowo zweryfikować, gdyż ich działania mogą być szkodliwe oraz naruszać prawa rodzicielskie.
Organizacje społeczne działają także jako pracodawcy, a ich sytuacja finansowa jest niestabilna. Przygotowanie prospektu informacyjnego obciąży organizacje dodatkową pracą i kosztami, co przyznają sami autorzy projektu w ocenie skutków finansowych regulacji. Spodziewamy się również, że wiele placówek szkolnych odstąpi od dotychczasowej współpracy oraz niechętnie będzie się otwierać na uczestnictwo w nowych programach
Przedstawione w projekcie ustawy rozwiązania nakładają ograniczenia na działalność organizacji pozarządowych w szkołach i placówkach oraz w istotny sposób utrudniają korzystanie z oferowanego przez nie wsparcia edukacyjnego i wychowawczego. Organizacje podpisane pod stanowiskiem wyrażają zatem swój sprzeciw wobec projektowanych zmian".
To nie jedyne negatywne stanowisko do prezydenckiego projektu. Związek Powiatów Polskich zwraca uwagę, że proponowane rozwiązania mogą zniechęcić szczególnie małe lokalne stowarzyszenia do podejmowania współpracy ze szkołami.
Za to Komisja Dialogu Społecznego przy warszawskim magistracie uważa, że nowe przepisy zwiększą biurokratyzację pracy szkoły. Co więcej, przedstawienie organizacji społecznych jako zagrożenia dla szkoły, uczniów i praw rodzicielskich, dyskredytuje je w oczach opinii publicznej. Członkowie KDS zwracają też uwagę, że usunięcie darmowej oferty zajęć dodatkowych ze szkół, zwiększy nierówności społeczne, a funkcje szkoły w projekcie zostają ograniczone do dydaktyki.
Za to działający na rzecz przyrody i klimatu WFF zwraca uwagę, że to organizacje społeczne uzupełniają luki edukacyjne w polskich szkołach m.in. te dotyczące zmian klimatu czy zrównoważonego rozwoju.
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Komentarze