Strzelać do wroga z wiatrówki? Rząd po raz trzeci próbuje budować strzelnice w każdym powiecie

Słowa te padły podczas wizyty Mateusza Morawieckiego w Myszkowie, w tamtejszej strzelnicy, której nowoczesność szef rządu zresztą zachwalał. Kłopot w tym, że na strzelnicy w Myszkowie z broni palnej nie postrzelamy. Najwyżej z pneumatycznej, a ta w czasie konfliktów zbrojnych jest mało przydatna.

Ale wysiłki w tym kierunku nie ustają. To już trzeci rok, gdy rząd, a konkretnie Ministerstwo Obrony Narodowej usiłuje przekonać samorządy do budowy lub rozbudowy strzelnic sportowych. Ale ani powiaty, ani gminy nie są szczególnie zainteresowane.

Mimo szans na 80 proc. dotacji do inwestycji wniosków w konkursach składanych jest niewiele; jeszcze mniej otrzymuje dofinansowanie. Do 2021 roku w sumie powstały dwie strzelnice, potem miało powstać jeszcze sześć, ale co najmniej jedna gmina wycofała się z konkursu. Skalę porażki programu widać na mapie podziału terytorialnego Polski, z jej 314 powiatami i 66 miastami na prawach powiatów.

Nauczony doświadczeniem resort zmienił wprawdzie zasady konkursu i od 2021 roku można sięgać po środki również na budowę strzelnic pneumatycznych i wirtualnych. W efekcie jednostek samorządu zgłosiło się więcej, ale wciąż trudno mówić o zapowiadanej skali, tj. strzelnicy w każdym powiecie. Co najwyżej w każdym województwie.

Pytanie, czy rządowy plan ma jakikolwiek sens? Dlaczego samorządy są mu tak niechętne? Nie stać ich? Czy rozpoznają zupełnie inne potrzeby i priorytety mieszkańców? Dlaczego strzelnice budowane wysiłkiem samorządów mają służyć wojsku i WOT? Czy służby mundurowe nie posiadają własnej infrastruktury? I czy nauka strzelania zwiększy - jak chciałby Mateusz Morawiecki - potencjał obronny Polski?

W najnowszym odcinku podcastu "Powiększenie" zastanawiają się nad tym Agata Kowalska i jej gość, mjr rezerwy Michał Fiszer, pilot wojskowy, wykładowca, publicysta. Posłuchaj i napisz, co sądzisz! Czy ważniejsze od strzelnic byłyby schrony? A może i ich budowa wydaje się nierealna? Adres: [email protected] czeka na opinie słuchaczek i słuchaczy podcastu "Powiększenie".