Afera Srebrnej ma niespodziewane zwroty akcji. Posłowie opozycji przypomnieli, że szef ABW Piotr Pogonowski jako prawnik współpracował dawniej ze Srebrną. Ich zdaniem, jeżeli agencja miałaby się zająć spółką, której negocjacjami kierował Jarosław Kaczyński, to zachodzi konflikt interesów. Co na to Pogonowski? Trudno uwierzyć, że powiedział to, co powiedział
Czterej posłowie Platformy Obywatelskiej: Krzysztof Brejza, Marcin Kierwiński, Robert Kropiwnicki i Cezary Tomczyk otrzymali 7 lutego 2019 pisma przedsądowe od szefa ABW Piotra Pogonowskiego.
Według Pogonowskiego, posłowie naruszyli jego dobra osobiste. 5 lutego zwrócili się do premiera Mateusza Morawieckiego o „natychmiastowe zawieszenie w czynnościach i w odpowiedzialności panów, którzy do tej pory koordynowali polskie służby, a którzy związani są ze spółką Srebrna”.
Pogonowski pracował w przeszłości dla Srebrnej jako radca prawny. Sam potwierdził to 7 lutego w rozmowie z dziennikarzami TVN24. Według szefa ABW treść apelu posłów to insynuacja, że „jestem w jakichś nielegalnych ośmiornicach, związkach towarzysko-biznesowo-rodzinnych” i dlatego żąda sprostowania. Uważa też, że nie istnieje konflikt interesów pomiędzy pracą dla Srebrnej w przeszłości a byciem szefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dziś. Dlaczego? Ponieważ:
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie zajmuje się prywatnymi spółkami
O obowiązkach ABW mówi ustawa o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu z 2002 roku. Obie służby powstały po likwidacji Urzędu Ochrony Państwa. Dokładnie wiadomo, jakie są zadania obu agencji.
Do zadań ABW należy przede wszystkim:
1) rozpoznawanie, zapobieganie i zwalczanie zagrożeń godzących w bezpieczeństwo wewnętrzne państwa oraz jego porządek konstytucyjny, a w szczególności w suwerenność i międzynarodową pozycję, niepodległość i nienaruszalność jego terytorium, a także obronność państwa,
2) rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw:
Nigdzie w ustawie nie jest napisane, że spółki prywatne nie są objęte działaniami ABW. Prywatne spółki mogą przecież dokonywać przestępstw „godzących w podstawy ekonomiczne państwa”, nielegalnie wytwarzać broń. W prywatnych firmach urzędnicy państwowi popełniają przestępstwa korupcji.
Na swojej stronie internetowej ABW w nieco innych słowach niż ustawa, pisze o swoich obowiązkach:
„Zasadniczym zadaniem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego jest ochrona państwa przed planowymi i zorganizowanymi działaniami, które mogą stwarzać zagrożenie dla niepodległości lub porządku konstytucyjnego Polski, zakłócić funkcjonowanie struktur państwowych bądź narazić na szwank podstawowe interesy kraju.
Swoje obowiązki ABW wypełnia m.in. poprzez uzyskiwanie, analizowanie i przetwarzanie informacji o niebezpieczeństwach. Gotowe opracowania przekazywane są właściwym organom konstytucyjnym. Przy realizacji zadań Agencja korzysta z uprawnień operacyjnych oraz procesowych”.
Poniżej, obowiązki podzielone są na:
Szczególnie zadania dotyczące przestępstw ekonomicznych czy korupcji mogą być ściśle powiązane z działalnością prywatnych firm. Rezygnacja z kontrolowania ich oznaczałoby rezygnację z ustawowych zadań ABW.
Pogonowski ewidentnie zagalopował się w obronie PiS oraz własnej i w bardzo dużej odległości minął się z prawdą.
Co więcej, łatwo wykazać, że ABW nieraz zajmowało się prywatnymi spółkami. Ważną częścią prac powołanej przez PiS komisji śledczej do wyjaśnienia sprawy Amber Gold jest ustalenie, czy ABW w czasach koalicji PO-PSL wypełniło swoje obowiązki wobec Amber Gold.
Na 25 spośród dotychczasowych 126 posiedzeń komisji przesłuchiwani byli obecni lub byli funkcjonariusze Agencji. Wśród nich jej były szef Krzysztof Bondaryk. W maju 2018 powiedział komisji:
„W marcu 2012 roku dowiedziałem się o zamiarze powstania linii lotniczych OLT Express, poleciłem przygotowanie informacji na temat tej inicjatywy. Z delegatury stołecznej ABW dowiedziałem się, że OLT należy do Amber Gold”.
Czyli tamto ABW rozpracowywało firmę lotniczą.
Ale może ABW Pogonowskiego faktycznie od 2015 roku zaprzestała rozpracowywania przestępstw, których dopuszczają się prywatne spółki? Odpowiedź jest banalnie prosta. Wystarczy przypomnieć kilka głośnych zatrzymań:
Wszystkie te sprawy oznaczały, że wbrew słowom Pogonowskiego jego agencja „zajmuje się prywatnymi spółkami”.
Wydaje się zatem, że ABW odmawia zajęcia się sprawa Srebrnej nie dlatego, że jest prywatną spółką, lecz dlatego, że jej interesami zajął się prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego biznesowej aktywności stawiane są rozmaite zarzuty. Pogonowski nie chce się tym zajmować i szuka wykrętu.
Związki Piotra Pogonowskiego z PiS nie ograniczają się do pracy dla Srebrnej. W latach 2006–2007, podczas pierwszego rządu PiS był dyrektorem Biura Obsługi Prawnej i Zastępstwa Procesowego w Ministerstwie Finansów. W 2011 startował w wyborach do Sejmu z listy PiS w okręgu lubelskim. Mandatu nie zdobył. W 2014 roku został jednym z 35 członków rady programowej PiS. Rok później premier Beata Szydło zaproponowała mu pełnienie obowiązków szefa ABW, a w lutym 2016 został szefem tej służby.
Dziś musi się tłumaczyć ze związków ze spółką Srebrna. I tłumaczyć, dlaczego spółka się nie zajmie. Robi to jak wyżej.
Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.
Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.
Komentarze