Na początku 2016 roku PiS podporządkował prokuraturę ministrowi sprawiedliwości, który jest jednocześnie Prokuratorem Generalnym. Czyli Zbigniew Ziobro jest szefem prokuratorów. A szefem Ziobry jest Beata Szydło. Czyli premier mogłaby coś z ekshumacjami zrobić. Gdyby oczywiście chciała narazić się Antoniemu Macierewiczowi
15 lutego 2016 r. weszła w życie przegłosowana przez PiS nowa ustawa o prokuraturze i śledczy zostali podporządkowani ministrowi sprawiedliwości, który jest jednocześnie Prokuratorem Generalnym. Czyli ich szefem.
Premier Szydło, której rząd ustawę wymyślił i wdrożył nie może o tym nie pamiętać.
Trudno zrozumieć, dlaczego stawia sprawę na głowie mówiąc:
Jeżeli prokuratura podjęła decyzję o konieczności przeprowadzenia ekshumacji, to ani politycy, ani nikt inny nie może tutaj ingerować, ani komentować. Takie jest polskie prawo.
Decyzja o ekshumacjach wpisuje się w politykę smoleńską, którą w imieniu PiS prowadzi przede wszystkim Antoni Macierewicz. Na tym przykładzie widać ryzyko, jakie wiązało się z upolitycznieniem prokuratury.
Zarzut upolitycznienia stawiali PiS-owskiej ustawie o prokuraturze eksperci Forum Obywatelskiego Rozwoju: “Zmiany te nie tylko nie realizują celu usprawnienia prokuratury, ale niosą ze sobą zagrożenie dla sytuacji procesowej uczestników postępowań przygotowawczych. Rodzą bowiem ryzyko ograniczenia przysługujących im uprawnień dla realizacji celów o charakterze politycznym".
Ustawie przeciwne były różne siły polityczne - od narodowców i prawicy (Kukiz ‘15) , przez liberałów (Nowoczesna) po umiarkowane konserwatywne centrum (PO).
Wszyscy twierdzili to samo - ustawa upolityczni prokuraturę.
Oficjalnym powodem reformy PiS było “zakończenie nieudanego eksperymentu” z niezależną prokuraturą. “Eksperyment” odnosi się do zmiany prawa z 2009 r. Wtedy to rząd Donalda Tuska spełnił jedną ze swoich obietnic wyborczych - rozdzielił stanowiska ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
Dodatkowym impulsem była dramatyczna śmierć Barbary Blidy i zarzuty, że były wynikiem działań prokuratury w interesie polityków, a nie wymiaru sprawiedliwości.
PiS przywrócił stan sprzed reformy PO. Zwierzchnikiem prokuratury został - po raz drugi - Zbigniew Ziobro.
Zajmuje się w regulacjami sztucznej inteligencji, analizami polityk cyfrowych oraz badaniami biznesowego i społecznego wykorzystania nowych technologii. Współzałożyciel Fundacji Kaleckiego, pracował w IDEAS NCBR, NASK, OKO.press, Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Publikował m.in. w Rzeczpospolitej, Gazecie Wyborczej, Polityce, Krytyce Politycznej, Przekroju, Kulturze Liberalnej, Newsweeku czy Visegrad Insight. Prawnik i kulturoznawca, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego.
Zajmuje się w regulacjami sztucznej inteligencji, analizami polityk cyfrowych oraz badaniami biznesowego i społecznego wykorzystania nowych technologii. Współzałożyciel Fundacji Kaleckiego, pracował w IDEAS NCBR, NASK, OKO.press, Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Publikował m.in. w Rzeczpospolitej, Gazecie Wyborczej, Polityce, Krytyce Politycznej, Przekroju, Kulturze Liberalnej, Newsweeku czy Visegrad Insight. Prawnik i kulturoznawca, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego.
Komentarze