0:00
0:00

0:00

Okrągły stół o bezpieczeństwie i prawach osób LGBT - to pomysł, który 27 lipca podczas manifestacji solidarnościowej z Białymstokiem w Warszawie, w imieniu 27 organizacji z kraju, zaproponował politykom i polityczkom opozycji Hubert Sobecki ze stowarzyszenia “Miłość nie wyklucza”.

Przeczytaj także:

Na stole znajdą się konkretne propozycje uzupełnienia prawa w kluczowych obszarach: rodzina, zdrowie, edukacja, ochrona przed przemocą i dyskryminacją. Wśród nich:

  • ustawa o związkach partnerskich;
  • ustawa o równości małżeńskiej;
  • ustawa o uzgodnieniu płci, upraszczająca procedurę korekty prawnej (zmiana dokumentów) dla osób transpłciowych;
  • nowelizacja kodeksu karnego, uzupełniająca art. 256 i 257 k.k. traktujące o mowie nienawiści o przesłanki orientacji seksualnej i tożsamości płciowej;
  • nowelizacja unijnej ustawy równościowej, rozszerzająca ochronę osób LGBT przed dyskryminacją w każdej sferze życia (dziś tylko w kodeksie pracy);
  • ustawa zakazująca praktyk konwersyjnych, wprowadzająca m.in. kary dla specjalistów i amatorów oferujących “leczenie” z homoseksualności;
  • rozporządzenie wprowadzające obowiązek prowadzenia edukacji antydyskryminacyjnej w szkołach i uzupełnienie podstaw programowych o treści równościowe.
źródło: Miłość nie wyklucza

MNW: Chcemy rozmawiać z liderami

Do stołu zaproszone są wszystkie partie opozycyjne, które nie uczestniczą w nagonce na osoby LGBT. Naturalnie wykluczona jest rządząca koalicja Zjednoczonej Prawicy. Z opozycji na zaproszenie nie mogą liczyć liderzy: Kukiz '15, a także ugrupowania i osoby orbitujące wokół nieustannie zmieniającej kształt (i nazwy) skrajnie prawicowej "Konfederacji".

“Nie oczekujemy gołych podpisów. Puste deklaracje się nie sprawdzają” - mówi OKO.press Hubert Sobecki z MNW. “Zależy nam na tym, by doszło do spotkania społeczności z liderami opozycji, czyli osobami decyzyjnymi.

Nie będziemy dyktować warunków. Chcemy w atmosferze powagi i otwartości porozmawiać o problemach społeczności LGBT, która dziś stoi pod ścianą. Nasze zdrowie i życie jest zagrożone. Wierzymy, że rozmowa spełni też funkcję edukacyjną, bo gdy dziś słuchamy części polityków, to jesteśmy przekonani, że nie mają pojęcia o czym mówią” - dodaje Sobecki.

Lewica przy stole, Koalicja w kłopocie

Z wstępnych deklaracji, które zebraliśmy wynika, że w spotkaniu na pewno wezmą udział:

  • Razem, Wiosna, SLD, czyli cała Lewica;
  • Nowoczesna i PO z Koalicji Obywatelskiej

Udział PO w rozmowie z OKO.press - po tygodniowej zwłoce - potwierdziła posłanka Joanna Mucha. Przyznała jednak, że jeśli przyjdzie komuś siadać do stołu to będzie to ona, a nie - tak jak proponują organizacje społeczne - lider partii.

Co zaskakujące, Barbara Nowacka reprezentująca w Koalicji Obywatelskiej "lewicową wrażliwość" jako jedyna unikała twardych deklaracji. "Jesteśmy otwarci na rozmowy. To oczywiste, że jesteśmy zwolennikami równości i praw dla osób LGBT, ale nie znam dokładnych propozycji, więc ciężko mi się do tego odnieść" - mówiła OKO.press liderka Inicjatywy Polskiej.

Udziału w Okrągłym Stole nie potwierdziło też PSL, które po wyborach europejskich jak ognia unika tematu praw osób LGBT.

Kto z pustymi rękami, a kto..

Wiemy z czym do stołu usiądą aktywiści, ale co do zaproponowania mają liderzy opozycji? OKO.press odpowiedzi szukało:

  • w programach partii;
  • byłych lub obecnych inicjatywach ustawodawczy;
  • a także w deklaracjach przedstawicieli partii, z którymi rozmawialiśmy.

Najwięcej już dziś do zaproponowania mają: Nowoczesna, Razem i Wiosna.

"Karta Praw LGBT" stworzona przez "Razem" pokrywa się z propozycjami społeczności LGBT. Na liście brakuje tylko ustawy o zakazie praktyk reparatywnych, ale ta jest do odnalezienia w punkcie zdrowie - a dokładnie w postulacie uprawiania medycyny opartej o wiedzę naukową. "Nasza karta jest spójna, bo powstała na drodze konsultacji z organizacjami społecznymi" - mówi OKO.press Katarzyna Paprota z "Razem". Do pomysłu ma tylko jedno "ale". " "Nie wiem czy upierałabym się przy nazwie. Okrągły stół oznacza dążenie do kompromisu, a tu nie chodzi o dogadanie się skłóconych stron, tylko rozwiązanie życiowych problemów dużej grupy ludzi".

Także "Wiosna" idzie z ramię w ramię z postulatami organizacji LGBT. W "piątce" Biedronia ogłoszonej jeszcze przed wyborami europejskimi znalazły się: związki partnerskie, równość małżeńska, uzgodnienie płci, nowelizacja kodeksu karnego i edukacja antydyskryminacyjna. W rozmowie z OKO.press Krzysztof Śmiszek zadeklarował, że Wiosna jest otwarta na inne propozycje społeczność LGBT. "Jednym z postulatów Wiosny jest praktyczne wdrożenie art. 32 polskiej Konstytucji. Jako ugrupowanie, które ceni zasadę równości, z entuzjazmem przyjmujemy pomysł prac przy okrągłym stole" - mówi OKO.press Śmiszek.

Nowoczesna choć w programie ma tylko ustawę o związkach partnerskich, to w tej kadencji wykazała się ponadprzeciętną inicjatywą ustawodawczą. Złożyła ustawy: uzupełniającą prawo antydyskryminacyjne, zakazującą terapii konwersyjnych, uzupełniającą kodeks karny, nowelizującą prawo oświatowe i wreszcie ustawę o związkach partnerskich. Ta ostatnia jest najbardziej postępową w historii polskiego parlamentaryzmu. W uzasadnieniu autorzy wprost napisali, że wprowadzenie związków partnerskich to nie koniec dyskryminacji par jednopłciowych. „Pełna realizacja art. 18, 30, 32 oraz 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wymaga wprowadzenia w Polsce równości małżeńskiej, a więc możliwości zawarcia małżeństwa zarówno przez pary różnopłciowe, jak i jednopłciowe" - czytamy w uzasadnieniu. Monika Rosa, posłanka .N w rozmowie z OKO.press mówiła, że Nowoczesna popiera także pomysł wprowadzenia ustawy o uzgodnieniu płci.

SLD w programie ma trzy z siedmiu propozycji: związki partnerskie, ustawę równościową i edukację antydyskryminacyjną. Rzeczniczka SLD Anna Maria Żukowska pytana przez nas o inne propozycje mówiła, że to społeczność ma przedstawić rozwiązania ustawodawcze, które są jej potrzebne, a partie są po to, żeby się do nich odnieść. Sam pomysł okrągłego stołu rzeczniczka SLD i Włodzimierz Czarzasty przyjęli z entuzjazmem. "Oczywiście, że usiądziemy, bo kto ma siadać jak nie my" - mówił OKO.press lider Sojuszu.

Także Platforma Obywatelska zdobyła trzy na siedem punktów. W programie, ogłoszonym jako "szóstka Schetyny" znalazły się tylko związki partnerskie. Możemy jednak uznać, że PO, która w poprzedniej kadencji wprowadziła obowiązek działań antydyskrymiancyjnych w szkołach i prowadziła ustawę o uzgodnieniu płci, poprze także te postulaty społeczności.

Najbardziej zagadkowa pozostaje Inicjatywa Polska, głównie dlatego, że partia do dziś nie stworzyła programu. A jej liderka Barbara Nowacka unika jasnych deklaracji.

Trzeba pamiętać, że przedwyborcze deklaracje składać będą Komitety Wyborcze, a nie partie. I tak jak możemy podejrzewać, że Lewica będzie ciągnąć w stronę uwzględnienia wszystkich postulatów zgłaszanych przez społeczność LGBT (patrz marsz w Białymstoku), tak KO ma głos lidera PO Grzegorza Schetyny, który uważa, że sprawą nadrzędną są wybory, a na resztę przyjdzie czas, gdy opozycja zdobędzie w parlamencie większość.

;

Udostępnij:

Anton Ambroziak

Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.

Komentarze