Ten sam TK, kiedy był pomysł odebrania uprawnień emerytalnych esbekom, powiedział: „Nie, prawa nabyte, w związku z tym to jest niekonstytucyjne. Nie możemy odebrać esbekom i ubekom uprawnień emerytalnych".
fałsz. Fałsz - było dokładnie na odwrót
Parlament nigdy nie uchwalił ustawy o odebraniu byłym funkcjonariuszom całych emerytur. Trybunał nie mógł więc wydać orzeczenia w tej sprawie. I nie wydał.
Rozumiane dosłownie twierdzenie Żalka (PiS) jest zatem całkowicie fałszywe.
A jeśli poseł miał na myśli odebranie „wysokich” emerytur? „Oko” sprawdziło i tę wersję. Byłym funkcjonariuszom parlament obniżył emerytury ustawą z 23 stycznia 2009 r. Dotyczyła członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej – Urzędu Bezpieczeństwa, Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, Wojskowej Służby Wojskowej, Informacji Wojskowej, Akademii Spraw Wewnętrznych itp. Ustawę przyjętą przez większość PO-PSL zaskarżyla grupa posłów SLD.
W wyroku (sygn. akt K 6/09) z 24 lutego 2010 r. TK stwierdził, że obniżenie emerytur byłym pracownikom służb wewnętrznych PRL jest zgodne z konstytucją. „Wnioskodawcy nie przedstawili merytorycznych argumentów na dowód, że cała ustawa dezubekizacyjna jest sprzeczna z konstytucją” ‒ powiedział sędzia Andrzej Rzepliński ogłaszając wyrok.
W uzasadnieniu większość sędziów TK stwierdziła, że „Obniżenie świadczeń emerytalnych członkom WRON oraz funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej znajduje podstawy aksjologiczne w preambule konstytucji, licznych aktach prawa międzynarodowego oraz orzecznictwie polskim i międzynarodowym. Ustawa jest wyrazem jednoznacznie negatywnej oceny przez prawodawcę reżimu komunistycznego”.
Komentarze
Dodawanie komentarzy jest możliwe tylko dla zalogowanych użytkowników.