W PRL kobiety miały prawo przerwać ciążę w przypadku trudnej sytuacji życiowej. Transformacja ustrojowa przyniosła kobietom stopniowe odbieranie praw reprodukcyjnych: najpierw obowiązkowe konsultacje psychologiczne, kodeks etyki lekarskiej zakazujący dokonywania aborcji z wyjątkiem sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia, aż po wykreślenie w 1993 roku przesłanki dotyczącej sytuacji życiowej kobiet. Władze zignorowały protesty i prawie 2 miliony podpisów obywatelek i obywateli przeciw zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. XXI wiek przyniósł próby dalszego zaostrzenia prawa antyaborcyjnego: od projektu ustawy z 2016 roku penalizującego dokonanie aborcji przez kobietę, aż po wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku, uznający przerwanie ciąży w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu lub nieuleczalnej, śmiertelnej choroby za niezgodne z Konstytucją.
Komentarze