SKÓRZYŃSKI COFA CZAS. "To jakiś koszmar, dom wariatów". W ten sposób Piotr Gliński skrytykował materiały pokazywane w „Wiadomościach” TVP atakujące fundacje i organizacje pozarządowe. Sejm znowelizował Prawa o zgromadzeniach, zgodnie z projektem PiS. Bartłomiej Misiewicz zapowiedział na tysiąc dronów polskiej produkcji na 2017 rok
Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński skrytykował materiały pokazywane w „Wiadomościach” TVP atakujące fundacje i organizacje pozarządowe, w których działają córka byłego prezydenta i córka prezesa Trybunału Konstytucyjnego. TVP podkreśliła, że we władzach jednej z napiętnowanych fundacji zasiada żona ministra Glińskiego. Tego rodzaju programy to kompromitacja Telewizji Publicznej – ocenił Gliński.
Sejm uchwalił ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Przegłosowana przez PiS ustawa zmienia m.in. zasady wyłaniania kandydatów na prezesa TK.
Według ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego Polska nie odnosi żadnej korzyści z tego, że Donald Tusk zajmuje stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.
Sejm znowelizował Prawa o zgromadzeniach, zgodnie z projektem PiS. Nowe przepisy dają pierwszeństwo tzw. zgromadzeniom cyklicznym i pozwalają zakazać innych demonstracji w tym samym miejscu i czasie.
Publikowana w soboty i niedziele w OKO.press "Kronika Skórzyńskiego" to jedyny w mediach systematyczny zapis bieżących wydarzeń politycznych. Od 3 września 2017 roku prof. Jan Skórzyński prowadzi swoją kronikę równolegle: na bieżąco, jak do tej pory (w soboty), oraz cofając się w czasie do samych początków państwa PiS - do wyborów parlamentarnych jesienią 2015 roku i idąc dalej tydzień po tygodniu przez rok 2015 i 2016 (w niedzielę).
Pozwoli to na ciekawe porównania, a także przypomni zapomniane deklaracje i zwroty politycznej akcji. Wiemy, że wiele osób kolekcjonuje "Kronikę", teraz można to będzie robić bardziej systematycznie.
Niedziela 27 listopada. Gliński: TVP to dom wariatów
Wicepremier Piotr Glińskim został zapytany w TVP Info o swoje słowa w obronie działaczy organizacji pozarządowych – Zofii Komorowskiej, Jakuba Wygnańskiego czy Róży Rzeplińskiej, krytykowanych przez „Wiadomości” TVP. „To, że ktoś jest z kimś spokrewniony, nie oznacza, że działania danej organizacji pozarządowej są naganne” – powiedział w piątek 25 listopada Gliński i wyraził gotowość przeproszenia osób napiętnowanych przez telewizję państwową.
W niedzielę wicepremier wytłumaczył w TVP swoje stanowisko: „W Polsce jest bardzo ostry spór polityczny, nawet wojna polityczna. Obóz, do którego ja należę, opowiada się za inną wizją Polski i jej rozwoju. […] To bardzo ostry spór, widoczny także w mediach – nie sądzę, by ten spór mógł być rozwiązany przez sięganie do argumentów dotyczących koneksji rodzinnych. To jest wojna, w której biorę udział od wielu lat. Zaryzykowałem całe życie i dorobek, bo uważam, że mamy rację. Ale nie godzę się, by nie brać jeńców i w niewolę brać czyjeś dzieci [...] Wychowałem całe pokolenia działaczy pozarządowych i zawsze wskazywałem krytyczne zjawiska. Ale ten sektor nie działa źle dlatego, że takie czy inne osoby z kimś spokrewnione w nim działają. [...] Przepraszałem w imieniu własnym, w imieniu osoby, która jest w polskim rządzie odpowiedzialna za sektor pozarządowy […]. W państwa stacji, w TVP, od pewnego czasu próbuje się zupełnie niepotrzebnie prowadzić krucjatę przeciw sektorowi pozarządowemu [...]”.
Gliński odniósł się do zarzutów dofinansowania z resortu kultury, jakie otrzymała fundacja, w radzie której zasiada jego żona. „O ile wiem, ta fundacja zwróciła się również z innymi wnioskami – one nie były rozstrzygnięte pozytywnie. Zarzucanie mi, że daję swojej żonie 50 tys. złotych… Mogę się tylko roześmiać. Przykro mi, że w TVP, po zmianie politycznej, na którą harowałem przez wiele lat, tego rodzaju zarzuty mnie spotykają, nie wiem jak mam to rozumieć, to jest jakiś koszmar, dom wariatów. Państwo żeście oszaleli z tymi programami dotyczącymi organizacji pozarządowych; z tymi grafami łączącymi jakieś organizacje, pokazywanie zdjęć „przestępców” – bo tak to wygląda, jak listy osób, których się poszukuje. To jest nieprofesjonalne, co Państwo robicie. […] To jest kompromitacja Telewizji Publicznej, tego rodzaju programy”.
Niedziela 27 listopada. Wielka fala patriotyzmu
Minister obrony Antoni Macierewicz, powiedział podczas promocji żołnierzy rezerwy na pierwszy stopień oficerski: „Powiększacie dziś kadrę Wojska Polskiego, stanowiąc jej rzeczywistą elitę, [...] z elity narodu współtworzycie dzisiaj elitę armii. Przyszliście wraz z tą wielką falą patriotyzmu polskiego, która wznosi się w ostatnich latach, przekształca naszą ojczyznę i przekształca armię”. Macierewicz podkreślił, że w wojsku zmieniany jest także korpus generalski – w ciągu ostatniego roku mianowano ponad 20 generałów. 20 innych generałów zostało odesłane do rezerwy.
Wtorek 29 listopada. Waszczykowski: Polska nie ma korzyści z Tuska
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski
stwierdził w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że Polska nie odnosi żadnej korzyści z funkcjonowania Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. „Mógłby dzielić się z nami informacjami, ostrzegać, lobbować za interesem Polski, ale my tego nie odczuwamy. […] Jak do tej pory nie mamy za co go poprzeć [na drugą kadencję]. Jego ostatnia wizyta w Polsce nie przyniosła niczego. […] Żadnych korzyści tego nie odnieśliśmy”. Zdaniem szefa MSZ, gdyby rząd nie poparł Tuska, to nie Polska byłaby postawiona w złym świetle, ale Tusk. Nie wyobrażam sobie, żeby polski polityk mógł aplikować na unijne stanowisko bez poparcia własnego państwa. […] Ja bym się na jego miejscu nie odważył. Nie powinien ubiegać się o to stanowisko bez poparcia rządu. To nie o nas by świadczyło, ale o Donaldzie Tusku, jeśliby zabiegał o funkcję międzynarodową bez poparcia własnego państwa”.
Środa 30 listopada. Kolejna ustawa o TK
Sejm uchwalił ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Przygotowana i przegłosowana przez PiS ustawa zmienia m.in. zasady wyłaniania kandydatów na prezesa TK i wprowadza jego sześcioletnią kadencję.
Według nowych przepisów Zgromadzenie Ogólne sędziów TK tworzą sędziowie TK, którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta. Jak poinformował PAP, oznacza to dopuszczenie do udziału w Zgromadzeniu trzech sędziów wybranych przez Sejm w grudniu 2015 – Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha.
Środa 30 listopada. Niespodziewana dymisja w MSZ
Wiceminister spraw zagranicznych Robert Grey został w trybie pilnym odwołany ze stanowiska dwa miesiące po nominacji. Miał zataić kontakty ze służbami USA - twierdzą źródła cytowane przez „Gazetę Wyborczą”.
Jeszcze we wtorek w „Rzeczpospolitej” minister spraw zagranicznych Waszczykowski mówił: „Pan Grey jest Polakiem, jego życiorys jest na stronie MSZ. Nie ma więcej czego komentować. Został zweryfikowany. Decyzji kadrowych nie będę komentować”. Wcześniej, w Sejmie wiceszef dyplomacji Jan Dziedziczak stwierdził: „Nie ma żadnych podstaw, aby kwestionować lojalność polityczną Pana Roberta Greya wobec Polski, USA są naszym najważniejszym sojusznikiem, w przypadku ewentualnej kolizji interesów Rzeczypospolitej Polskiej i USA Pan Robert Grey jak każdy Polak będzie bronił polskiej racji stanu”. Grey został zatrudniony w MSZ w maju 2016 roku jako doradca w Gabinecie Politycznym ministra.
Czwartek 1 grudnia. Prokurator przeprasza
Naczelnik wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Poznaniu Piotr Baczyński poinformował, że prokuratura wystąpiła o areszt dla podejrzanego o korupcję b. senatora Józefa Piniora, jego asystenta i jeszcze jednej osoby. Następnie prokurator Baczyński przeprosił i oddalił się z miejsca konferencji, jak relacjonował PAP. Po kilku minutach wrócił, przeprosił za swe zachowanie i powiedział, że uważa Józefa Piniora za „jednego z bohaterów naszej ojczyzny”. Pinior, w latach 80. Jeden z przywódców Solidarności na Dolnym Śląsku, wraz z 10 innymi osobami został zatrzymany przez CBA we wtorek jako podejrzany o przyjęcie ponad 40 tys. zł łapówek. Grozi mu do 8 lat więzienia. Pinior nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.
Sąd Rejonowy w Poznaniu odrzucił wniosek prokuratury. Józef Pinior i jego współpracownik wyszli z aresztu.
Piątek 2 grudnia. Pierwszeństwo dla zgromadzeń cyklicznych
Sejm uchwalił nowelizację Prawa o zgromadzeniach, zaproponowaną przez PiS. Nowe przepisy ustawy dają pierwszeństwo zgromadzeniom organizowanym przez organy władzy publicznej oraz odbywanym w ramach działalności kościołów. Organ gminy będzie wydawał decyzję o zakazie zgromadzenia, jeżeli ma ono odbyć się w miejscu i czasie, w którym odbywa się zgromadzenie cykliczne – informował PAP.
Zgodnie z nowelizacją za cykliczne uważane będą takie zgromadzenia, które są organizowane przez tego samego organizatora w tym samym miejscu lub na tej samej trasie, co najmniej cztery razy w roku według opracowanego terminarza lub co najmniej raz w roku w dniach świąt państwowych i narodowych, jeśli odbywały się w ciągu ostatnich trzech lat i miały na celu „w szczególności uczczenie doniosłych i istotnych dla historii Rzeczypospolitej Polskiej wydarzeń”.
Piątek 2 grudnia. Misiewicz: tysiąc dronów w 2017 roku
„W przyszłym roku resort obrony chce przeznaczyć dla wojsk operacyjnych, dla wojsk obrony terytorialnej pierwsze tysiąc sztuk dronów bojowych” – ogłosił szef gabinetu politycznego ministra obrony narodowej Bartłomiej Misiewicz. „Twierdzenie, że resort się z tego wycofuje jest nieprawdą” – oświadczył.
„Drony te będą produkowane w oparciu o polski przemysł zbrojeniowy i zadaniem resortu jest, ale także polskiego przemysłu zbrojeniowego, żeby już w przyszłym, 2017 roku, do polskiego wojska trafiło pierwsze tysiąc sztuk” – powiedział Misiewicz. Według współpracownika ministra Macierewicza, w kolejnych latach będą kolejne tysiące dronów. „Ich masowość [...] pozwoli nie tylko odpowiednio zdefiniować wszelkie zadania obronne dla wojska, ale także pozwoli znacznie obniżyć ceny tak, żeby móc to uzbrojenie zakupić” – stwierdził.
Historyk i politolog, wykładowca Collegium Civitas. W PRL uczestnik ruchu opozycyjnego, jeden z założycieli Samorządu Studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Członek Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Pracował w redakcjach „Przeglądu Katolickiego”, „Tygodnika Solidarność”, „Spotkań”, był zastępcą redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” i szefem dodatku „Plus-Minus” (2000-2006). Jest redaktorem naczelnym pisma naukowego „Wolność i Solidarność”. Napisał m.in. „Rewolucję Okrągłego Stołu”, biografię Lecha Wałęsy, historię Komitetu Obrony Robotników, „Krótką historię Solidarności 1980-1989”. Ostatnio wydał „Nie ma chleba bez wolności. Polski sprzeciw wobec komunizmu 1956-1980”. Jego książki były trzykrotnie nominowane do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego.
Historyk i politolog, wykładowca Collegium Civitas. W PRL uczestnik ruchu opozycyjnego, jeden z założycieli Samorządu Studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Członek Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Pracował w redakcjach „Przeglądu Katolickiego”, „Tygodnika Solidarność”, „Spotkań”, był zastępcą redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” i szefem dodatku „Plus-Minus” (2000-2006). Jest redaktorem naczelnym pisma naukowego „Wolność i Solidarność”. Napisał m.in. „Rewolucję Okrągłego Stołu”, biografię Lecha Wałęsy, historię Komitetu Obrony Robotników, „Krótką historię Solidarności 1980-1989”. Ostatnio wydał „Nie ma chleba bez wolności. Polski sprzeciw wobec komunizmu 1956-1980”. Jego książki były trzykrotnie nominowane do Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego.
Komentarze