TVP Info – stacja informacyjna telewizji publicznej – podobnie jak anteny prywatne emituje w weekend program, w którym przedstawiciele partii parlamentarnych komentują wydarzenia minionego tygodnia. W programie „Woronicza 17” prowadzonym przez Michała Rachonia poszczególne tematy wprowadza felieton filmowy.
Tak było też w niedzielę 26 marca 2017.
Materiał trwający niespełna półtorej minuty podsumowywał unijny szczyt z okazji 60-lecia podpisania Traktatów Rzymskich – dokładniej skupiał się na jednej osobie, szefie Komisji Europejskiej, Jean-Claude Junckerze. Juncker podczas rzymskich uroczystości chwilami sprawiał wrażenie, jakby był pod wpływem alkoholu.
Jednak to nie o Junckera chodziło twórcom programu w TVP Info.
Dobór obrazów i cytatów pokazuje bowiem, że idzie przede wszystkim o wzmocnienie antyniemieckiego i antyeuropejskiego przekazu.
Quasi-satyryczny materiał składał się z komentarzy internautów, którzy pisali o antychrześcijańskiej, ateistycznej Unii i swej niechęci do jej przywódców. Oto niektóre z manipulacji zawartych w tym felietonie i przykładowe zacytowane w nim tweety:
- w tle brzmi zniekształcona komputerowo* „Oda do radości” śpiewana po niemiecku. Tymczasem hymn Unii Europejskiej to wyłącznie melodia napisana przez Beethovena, słów nie ma, żeby nie promować konkretnego języka. W kontekście całego felietonu manipulacja jest jasna: Unia to projekt niemiecki;
- „nasza premier obok niemieckiego polityka” – głosi jeden z pokazanych tweetów. Zaznaczmy: bez żadnego komentarza. Na zdjęciu widzimy Polaków: Beatę Szydło i Donalda Tuska;
- cytowane tweety dosadnie komentują zachowania Junckera:
A już szedł z mordą do całowania. Ale papież się nie dał. pic.twitter.com/skjqk0hR5a
— Piotr Lis (@Piotr_Lis_) March 25, 2017
- pomiędzy obrazami pokazującymi w negatywnym świetle Junckera, byłego premiera Luksemburga, pokazano zdjęcie obecnego premiera tego kraju – Xavier Bettel jest gejem i podczas audiencji z papieżem towarzyszył mu mąż. Podprogowy przekaz jest jasny i negatywny;
- inny cytowany komentarz brzmi: „UE w rękach lewackiej rewolty 1968 zmieniła się w głupia kukłę w burce o imieniu Gender”;
- w materiale znalazło się też kilka wypowiedzi Krzysztofa Wyszkowskiego – nacechowanych antyniemiecko:
Jest gorzej – Juncker swoim błazeństwem zyskuje na popularności w zdominowanej przez ateizm Europie.
— xyz (@KWyszkowski) March 25, 2017
Juncker – narzucony przez Niemcy (tak jak Tusk) komisarz antychrześcijańskiej Europy prowadzi ją do katastrofy – Deutschland uber alles! pic.twitter.com/7ag2kAAccw
— xyz (@KWyszkowski) March 25, 2017
Niemal każdy z tych komentarzy zasługuje nie na polemikę, ale na krytykę jako przykład hejtu.
Telewizja publiczna była wielokrotnie w ostatnim roku krytykowana za manipulacje i naruszanie zapisów ustawy o radiofonii i telewizji. Helsińska Fundacja Praw Człowieka pisała w skardze na materiał dotyczący organizacji pozarządowych:
Art. 21 ust. 2 pkt. 1 i 3 ustawy o radiofonii i telewizji zobowiązuje nadawcę publicznego do kierowania się w opracowaniu materiałów odpowiedzialnością za słowo oraz sprzyjania swobodnemu kształtowaniu się zróżnicowanych poglądów obywateli.
„Art. 54 Konstytucji, jak i art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka wskazuje, że wolność słowa to nie tylko przywileje, ale też zobowiązanie do rzeczowego, starannego dziennikarstwa, uprawianego w dobrej wierze” – przypominała wówczas Dominika Bychawska-Siniarska, prawniczka HFPC.
Gwoli sprawiedliwości dodajmy, że Jean-Claude Juncker bywa oskarżany o problem alkoholowy przez europejskie tabloidy. Sam temu zaprzecza.
*27.03.2017: Po uwagach zatroskanych kinomanów wyjaśniamy: tak, w materiale wykorzystano fragment „Ody do radości” z „Mechanicznej pomarańczy” Stanleya Kubricka.