Fundacja Ocalenie, która zajmuje się pomocą uchodźcom i asystowała ludziom z Usnarza dopóki nie musiała opuścić strefy, w której wprowadzono stan wyjątkowy, napisała na Facebooku:
Niedawno dostaliśmy wiadomość z Usnarza: 17 zdesperowanych osób przeszło przez druty. Zostały przez polskich funkcjonariuszy pobite, skute i wrzucone do samochodu. Reszta, która nie zdążyła przejść, nic nie widzi od gazu, którym zostali spryskani.
Wiemy, że SG zabrała gdzieś:
Panią Gul,
Hajerę,
Miriam,
Abdulalego,
Nargis,
Abdula Baseta,
Muhammada,
Mortazę,
Sajeda,
Rohullaha,
Fajsala,
Masuda,
Batura,
Rabyullaha,
Haruna,
Mursal,
Omidullaha.
Białoruska straż graniczna opublikowała na Telegramie nagranie, które ma pokazywać moment przedostania się grupy z Usnarza przez granicę i reakcję polskich pograniczników. Na filmie widać, że ludzie są ciągnięci po ziemi i okładani, słychać krzyki i piski.
Tu całe nagranie: pic.twitter.com/OORVXoNpRI
— Patryk Strzałkowski (@PStrzalkowski) October 20, 2021
Mimo braku zaufania do oficjalnej propagandy Mińska publikujemy je, ponieważ polskie władze nie dopuszczają do Usnarza Górnego i do całej granicy z Białorusią dziennikarzy.
W Straży Granicznej OKO.press dowiedziało się tylko, że „grupa osób próbowała przedrzeć się przez granicę używając niebezpiecznych narzędzi”. Próbujemy ich znaleźć i dowiedzieć się, co się z nimi dzieje.
Ok. 15.30 dowiedzieliśmy się, że uchodźcy są prawdopodobnie trzymani w Szudziałowie, gdzie siedzibę ma Straż Graniczna. Ok. 16.00 juz było wiadomo, że zostali wywiezieni na granicę. Fundacja Ocalenie napisała:
„Wyrzucili Mariam. I Gul. I pozostałe osoby. Wywieźli do zimnego białoruskiego lasu. Nie wiemy gdzie są, jak się czują. Nie wiemy, czy mają jakieś obrażenia po tym jak potraktowała ich polska SG. Nie wiemy, czy będziemy mieć z nimi jeszcze kontakt. To jest hańba. Straż Graniczna pytacie wielokrotnie na swoich social mediach czy została powiadomiona prokuratura w sprawie tego jak torturujecie, dręczycie i łamiecie prawa tych ludzi. Odpowiadamy: tak, została. I zostanie powiadomiona ponownie”.
Usnarz Górny – 2,5 miesiąca w lasie
W Usnarzu Górnym przebywała od ponad 2 i pół miesiąca grupa 32 osób, głównie z Afganistanu. Nie mogła ani wrócić na Białoruś, ani przejść przez kordon policji i Straży Granicznej po polskiej stronie. Przez niemal miesiąc aktywiście, głównie z Fundacji Ocalenie, utrzymywali kontakt z grupą i próbowali przedostać się do nich z pomocą medyczną. To ostatnie uniemożliwiała SG i wojsko.
Nasze teksty o Usnarzu znajdziecie tutaj.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Fajna robótka w tej Straży… Raz przyłożysz pałą ciapatemu, raz weźmiesz w łapę od przemytnika 😉 I tak łączysz przyjemne z pożytecznym 🙂
Podziekowania SG za ich prace.Jakim prawem ta chołota wchodzi do czyjegoś domu.
W końcu po to istnieją granice i straż graniczna, żeby do kraju nie mógł sobie wchodzić ktokolwiek tylko zechce. Jeśli uważamy inaczej powinniśmy straż graniczną rozwiązać, a w miejsce słupów granicznych umieścić banery z: HERZLICH WILLKOMMEN.
Przecież ci siepacze tylko na to czekali. Nareszcie poczuli się potrzebni, silni, zwarci i gotowi.
Znalem takiego bylego Zomowca ktory byl pewnego dnia niespokojny i sie mi zwierzyl ze hetnie by kogos zlal lub dostal wpierdol. Typowy PiSiorski rudy ryj bez najmiejszej iskry rozumu w oczach. Dalej mowil w jaki szal wpadal na demonstracjach i lal wszystko pala obojetnie czy to byla kobieta w ciarzy. Hetnie bym takiemu marzenie spelnil i dal wpierdol ktore by zapamietal do smierci.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Same dobre wiadomości.
BRAWO Polska Policja!
BRAWO Polska Straż Graniczna!
***** aktywistów!
***** dziennikarzy!
***** użytecznych idiotów Łukaszenki!
***** użytecznych idiotów Putina!
***** podludzkie spierdoliny z OKO.PRESS!
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
To są sceny z piekła. Przecież Ci ludzie powinni być zawiezieni do ośrodka zamkniętego, w którym przeprowadzono by spokojną identyfikację, , rozpatrzono wnioski o azyl, uznano wnioski zasadne i przyjęto, a tych którzy nie spełniają kryteriów azylowych odesłano na Białoruś, albo nawet wywieziono na Bliski Wschód, do obozów opieki humanitarnej i aktywizacji zawodowej, założonych i finansowanych przez UE bliżej ich stron ojczystych. Ale to wymagałoby woli porozumienia się z Unią Eurpejską i nie dałoby punktów sondażowych za "obronę przed islamistami".
Skoro w naszym imieniu ludzie są – solidarnym wysiłkiem służb siłowych Polskii Białorusi – jesienną nocą wywożeni do lasu czy na bagna na pewną śmierć z wychłodzenia, to następnym krokiem jest już tylko fizyczna likwidacja tych niechcianych ludzi, na przykład w obiektach takich, jak położony przy tejże granicy Sobibór. Trzeba wtedy jeszcze, a zawsze jest z tym pewien kłopot, pozbyć się ciał osób zlikwidowanych, ale technologia idzie naprzód, więc pewnie i z tym damy sobie radę. My, bo to w naszym imieniu jest czynione.
To już jest fizyczna likwidacja i nie trzeba żadnych następnych kroków. Ani pod względem etycznym ani prawnym nie ma większej różnicy, czy kogoś zabija się strzałem z potylicę czy w stanie hipotermii i odwodnienia wywozi się na środek lasu, przedtem bijąc, kradnąc pożywienie i niszcząc telefon, żeby przypadkiem nie miał szansy na ratunek. Skutek zamierzony a często i faktyczny jest ten sam.
Ty to wiesz, ja to wiem i wie to spora część polskiego społeczeństwa, niestety nie większość, dla większości naszego "wspaniałego i chrześcijańskiego" narodu ci ludzie na granicy to śmieci i zwierzęta.
Nie jestem chrześcijanką ani nawet osobą wierzącą. Osobiście uważam się za lewaczkę. Nie uważam też osób szturmujących obecnie polską wschodnią granicę za zwierzęta. Stosując tego typu narrację, tworzysz sobie zwyczajną szmacianą kukiełkę za przeciwnika, bo wiadomo, że z takim szmacianym przeciwnikiem zawsze łatwiej jest walczyć.
Uważam po prostu, że granic państwowych należy bronić, bo po to właśnie istnieją, a celem ich obrony powołano Straż Graniczną.
Lewaczka, prawaczka – who cares ? Racjonalizowanie tego co się wyrabia z tymi ludźmi (push-back'i, zgony) jest traktowaniem ich jak zwierzęta, a nawet gorzej niż zwierzęta i świadczy o wysokim stopniu upośledzenia inteligencji emocjonalnej.
Poczekaj ze swoją czystością i humanitaryzmem, jak na granicy będą setki tysięcy, jeśli tych parę marnych tysięcy będzie się traktowane humanitarnie. Nikt ich tu nie zapraszał, odwrotnie – są niechciani. Nie uratujemy całego świata od biedy, Przecież nie martwisz się losem tych biednych, którzy zostali w Iraku, Syrii czy Afganistanie, prawda? Jak się tak bardzo troszczysz o tych przy naszej granicy, zaproponuj im, by szli do Niemiec przez ciepłą Bułgarię. Tacy jak ty wspierają przestępców, którzy wymyślili i prowadzą migrancki biznes. Stworzyli MODĘ na migrację.
@Jerzy Tomaszek Setki tysięcy ! Miliony ! – kto da więcej !? Przestępcami są ci, którzy łamią podstawowe prawa człowieka i to Ty ich popierasz.
> świadczy o wysokim stopniu upośledzenia
> inteligencji emocjonalnej.
Niedostrzeganie długofalowych konsekwencji swoich działań świadczy o upośledzeniu inteligencji logicznej. To nie jest kwestia kilkudziesięciu osób. To nie jest kwestia tego, że TERAZ siedzą oni pod naszą granicą. Każda pochopna decyzja będzie oznaczała dla naszego kraju i dla UE konsekwencje ciągnące się przez lata i przez pokolenia. Prosiłabym o trochę więcej wyobraźni a trochę mniej emocji.
@Freja draco. Generalizowanie i wrzucanie wszystkich do jednego wora – jak to masz w zwyczaju, komentując artykuły na oko.press – jest rzeczywiście dowodem niesamowitej inteligencji i zdolności do logicznego myślenia.
Wątpisz w miliny? W ciągu zaledwie kilku miesięcy po tym jak Niemcy oświadczyły, że przyjmą u siebie wszystkich, przyjechały do nich setki tysięcy migrantów. Na tyle dużo, że sami Niemcy zdali sobie sprawę, iż zrobili głupotę i teraz nie są już tak chętni przyjmować nowych migrantów.
Ile milionów obcokrajowców i ludzi obcego pochodzenia mieszka obecnie w Niemczech i Francji? Nie wiesz?
Próby zbijania argumentów strony przeciwnej zwykłym reductio ad absurdum kompletnie się w tym wypadku nie sprawdzi.
> Generalizowanie
Generalizowanie podczas zarzucania generalizowania, bez podawania przy tym żadnych konkretów, z jednoczesną zmianą tematu, kiedy poprzedni okazał się jednak niewygodny i trudny do dalszej obrony. Nie, nie napiszę o czym to świadczy. Sam sobie wydedukuj.
Konkretów ? Rozumiem, że jest jeszcze jedna Freja Draco na tym forum, która pisała o wyznawcy islamu z Czeczenii ?
@miliony No zobacz, miliony w Niemczech i Francji – przecież oni się już muszą bać wyjść z domu, zupełnie jak Ty.
> [w Niemczech muszą się już bać wyjść z domu]
Myślę, że często się już boją. Zwłaszcza kobiety w Sylwestra.
Jeśli każdego, kto chce przekroczyć polską granicę będziesz tak serdecznie przyjmować, to na miejsce dziesiątków przyjdą setki, a na miejsce setek tysiące. Łukaszenka doskonale się przy tym bawi i jeszcze dobrze zarabia na każdym podrzuconym mam migrancie.
Doświadczenia Europy zachodniej wyraźnie pokazują, że nielegalni imigranci pchają się tam, gdzie się ich nie powstrzymuje, a odpuszczają sobie trasy, na których stara się podchodzić poważnie do pilnowania granic.
Łukaszenka doskonale się bawi widząc jak polska SG zachowuje się identycznie ja ta białoruska, której on wydaje rozkazy.
W żadnym razie nie zachowuje się tak samo. Polska SG stara się powstrzymać nielegalnych migrantów od przekraczania granicy w miejscu niedozwolonym, czyli robi dokładnie to, do czego została powołana i za co jej się płaci.
Białoruska SG natomiast z uprzejmym uśmiechem przygląda się, jak migranci łamią prawo i jeszcze to filmuje.
Nie wiem jaka jest Twoja definicja wyrażenia "tak samo", ale w języku, którym ja się posługuję, jeśli białoruscy pogranicznicy wypychają migrantów w stronę granicy i polska SG wypycha migrantów w stronę granicy, to definicja wyrażenia "tak samo" jest spełniona.
Ewidentnie to nie jest tak samo.
Polska straż graniczna stara się powstrzymać nielegalnych imigrantów przed przekroczeniem polskiej granicy w niedozwolonym miejscu. Czyli broni przestrzegania prawa.
Białoruska straż graniczna zachęca natomiast ludzi przebywających legalnie na terytorium ich kraju do nielegalnego przekraczania granicy obcego państwa. Czyli wspomaga łamanie prawa.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
I takie g*wno pracuje jako straz graniczna. Jak bym takiego osobiscie znal to nie przeszedl by kolo mie bez oplucia. A jego samochod rozwalil by sie przypadkowo na czastki atomowe.
Tam działała od wielu lat selekcja negatywna. Obecnie przeważają kryminalne prymitywy, którym okraść człowieka, pobić, nie udzielić pomocy w sytuacji zagrożenia życia lub narazić na pewną śmierć przychodzi z łatwością a nawet z satysfakcją.
Wiem. Skutki systemu opisanego i badanego w "Stanford prison experiment"
Ale nie o to chodzi. Chodzi o ostracyzm spoleczny tych gnoji by wiedzieli kim sa i ze nie przepuscimy.
Tylko szczekać mordą możesz.
Ty ruski gnoju mozesz na razie szczekac. Kiedy wyjdzie twoja torzsamosc najaw to twoja wlasna matka i rodzina jak takie cos posiadasz cie opluje! Nawet jak by byli ruskami. Bo ruscy w przeciwienstwie do ciebie potrafia byc tez pieknymi ludzmi z honorem i uczuciem.
Szokujący komentarz autorki.
Filmik nie pozostawia żadnych złudzeń, kto jest agresywny, kto niszczy.
Inscenizowane krzyki, nieartykułowane dźwięki jakby byli mordowani a mimo to następni pchają się do miejsca "kaźni".
Gratuluję rzetelności oceny.
Patrzac na te filmiki to dokładnie widać w jak bezczelny sposób niszcza zasieki graniczne na oczach polskiej SG to już jest chamstwo.Wyłapać wszystkich i do Lukaszenki na obiad…
Właśnie wiedza jakie sa reakcje SG i dalej sie pchaja i to jak agresywnie jak by im sie to należało…
Oglądaj już dziś super film familijny Dumbo 2019 Lektor PL
http://www.zobaczy.pl
Oraz inne hity. Zapraszam serdecznie Do nowej wyszukiwarki filmów seriali!
Wszystko juz widzialem kinox.to, series9.to ale nie po polsku.
Jak widzę to co na tych filmach, to przypomina mi się lekarz z Syrii, który leczył moją córkę, nauczyciel z Nigerii, który uczył w szkole mojego syna angielskiego. Obaj mieli to szczęście, że przyjechali do Polski, gdy jeszcze nie rządzili? szarogęsili się? pisowcy. Przypomina się mój wujek, uciekinier z łagru do Iranu oraz mój przyjaciel, który uciekł w czasie stanu wojennego do Szwecji. Ani jednego ani drugiego nie skuto, nie spryskano gazem, nie wyrzucono w graniczne ostępy czy na pustynię. Teraz nie mam wątpliwości, że do władzy dopchała się zorganizowana grupa przestępcza.
I to jest to. Trza tych smieci faszystowskich nauczyc pokornosci! Czlowiek jest czlowiekiem w pierwszej linji a nie zydem, niemcem czy murzynem ktorego mozna traktowac jak rzecz.
Przyjechali, a nie nielegalnie włażą.
Pasożytów z lasu gonić gdzie pieprz rośnie, a lewaków tłuc!!!
Na przyjmowanie imigrantów można sobie pozwolić w sytuacji, gdy stanowią jakąś egzotyczną ciekawostkę. Nie w sytuacji wędrówki ludów, gotowych masowo i agresywnie forsować naszą granicę.
Przyjmowanie ludzi w biedzie to nie zoo, to bycie czlowiekiem smieciu!
No przecież te w sumie kilkanaście tysięcy ludzi na granicy białoruskiej to jest właśnie "egzotyczna ciekawostka", którą bez większego problemu można by humanitarnie potraktować… Wędrówkę ludów to ty jeszcze zobaczysz 🙂
Też się obawiam, że prawdziwą wędrówkę ludów mogę jeszcze zobaczyć w najbliższych dekadach. I wtedy – chociaż wcale mnie to nie cieszy – UE będzie miała do wyboru: bronić się i strzelać w przypadku podobnych do powyższego szturmów na swoje ziemie, albo… skapitulować i dać się po prostu zadeptać.
Polacy nie niszczyli niczego.dokumenty mieli w reku i wiedzieli gdzie jest przejście…Nie ma porównania do tego co sie teraz dzieje ..
Że u nas są przestępcy u władzy, to na pewno, ale nie zauważyłeś, że masowa migracja (inwazja) z Afryki i Azji do malutkiej Europy to też dzieło przestępców. I tacy jak ty chcą im pomagać.
Dwóch dyktatorów po obu stronach granicy prowadzi swoją wewnętrzną politykę kosztem zwykłych, prostych ludzi. Jeden dyktator wart drugiego. A społeczeństwo udaje, że tego nie widzi, że nie rozumie. Bo tak wygodniej. Oto katolicki kraj. Bo przecież nie chrześcijański.
Stasiu zabierz ich do siebie…w czym problem a nie ubolewaj nad nimi.Ciekawe co byś zrobił jak by weszli po chamsku do Twego domu i sie rozgoscili a Ty nie miałbyś nic do powiedzenia.Granica Państwa to rzecz Swieta. Zrozum to w końcu.
Dlaczego mieliby "wejść po chamsku" do czyjegoś domu Jadwiniu ? Nie oceniaj wszystkich swoją miarą.
Ponieważ równie po chamsku wdzierają się obecnie na nasze terytorium, niszcząc przy tym nasze mienie ufundowane z naszych podatków. Czy równie serdecznie witałbyś kogoś, kto sforsowawszy drzwi twojego mieszkania rozsiadłby się w przedpokoju i zażądał posiłku oraz noclegu? A… i jeszcze miałby ze sobą małe dziecko, a na dworze przecież zimno.
Zdecydowanie serdeczniej witałbym w swoim domu ludzi, którzy stali się zakładnikami nieludzkiej gry pokurcza z Zoliborza i dyktatorka ze wschodu, niż Ciebie Frejo.
Grupa osób atakuje polską granicę, niszcząc elementy polskiej infrastruktury (nawet jeśli tymczasowej). Zastosowanie środków przymusu bezpośredniego jest tu oczywistą i naturalną reakcją. Nazywanie obrony polskich granic torturami jest stronniczą interpretacją i zdecydowanym nadużyciem.
Grupa ludzi przetrzymywana na granicy na skrawku ziemi przez 2,5(!) miesiąca.
To była z ich strony desperacka próba obrony koniecznej.
Nikt ich na siłę nie przywiózł na Białoruś. Przyjechali tam dobrowolnie i jeszcze zapłacili białoruskiemu reżimowi za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granic UE. Obroną konieczną powinno być w tym wypadku zaatakowanie białoruskich pograniczników, jeśli uniemożliwiają nim powrót do własnego kraju z Białorusi, na terenie której przebywają najzupełniej legalnie. Nie zaś szturmowanie polskiej granicy.
Masz zgoła fantastyczne wyobrażenie o Białorusi 😉
Masz całkowita racje….Goście wiedzieli na co sie pisza i mimo to zdecydowali sie na taka podróż wiec tego sa teraz konsekwencje…Nie żal mi ich.Polacy wyjezdzali z paszportami w reku na przejściach .Wyjezdzali z Europy do Europy tak to można nazwać..a nie na inne kontynenty..
Ha ha ha 🙂 Kolejna "obeznana ze światem" Tosia ? Jak mnie uczono geografii to Chicago – miasto, w którym mieszka najwięcej Polaków (nie, to nie Warszawa jest naszym największym "narodowym" skupiskiem), nie znajdowało się w Europie.
Kiedyś słyszałam historię o tym jak pewien aresztowany za przemoc i kradzież tłumaczył się innym aresztantom: "No przysoliłem mu i zabrałem, bo on miał a ja nie miałem, no to co niby miałem zrobić". Stosujesz bardzo podobną narrację tłumacząc bezczelne łamanie prawa przez opisanych w artykule ludzi.
No tak, gdyby nie ukradł to zmarłby z zimna lub głodu – godna Ciebie, Frejo, analogia 🙂
Ad absrudrum, ad personam.
Kolega – widzę – coraz bardziej merytoryczny w argumentacji.
Jak można niszczyć coś na co sie nie zapracowało..Wszystkich tych gości wydalić na Białoruś bo już Niemcy chca zamknać granice.
Pani Gul już ozdrowiała?