Od początku wojny zginęło 99 ukraińskich kolejarzy, a 119 zostało rannych.
Mimo działań wojennych pracują bez przerwy, dojeżdżają do frontowych stacji, ewakuują ludzi, dowożą sprzęt wojskowy, pomoc humanitarną.
„Wracam do domu i czuję się uwznioślona. Czuję, że wypełniam misję” - powiedziała mi Margarita Kozak, kierowniczka pociągu, do którego wsiadłem w Charkowie.
Pociąg jedzie na Zakarpacie, do Użhorodu, przy granicy ze Słowacją. Ponad 1300 km, to jedno z najdłuższych kolejowych połączeń w Ukrainie.
PS polskie tłumaczenie [Obejrzyj w YouTube] - lewy dolny róg kadru.
Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.
Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.
Komentarze